Zna ktoś ten silniczek ?

[Bartosz Mesjasz]

Z tym zbieraniem silników to u mnie raczej ciężko, tylko one mi zostały po tym jak musiałem sprzedać cały dobytek modelarski. Zastanawiam się nad sprzedażą i kupnem w końcu jakiegoś nadajnika. Wklejam fotkę mojego gaźnika.

 

p.s

Jan Czupala, jesteś wielki

 

 

 

 

 

Edit:

 

Raffik popieram

 

 

Tak swoją drogą numery wybijane na mocowaniach silnika to są numery produkcyjne? Bo mam poljota w org pudełkiem instrukcja z numerem na silniku 55....

[MASK]

Dziekuje Janku za informacje na temat motorkow. Ciekawa historia z tymi zakazami po wojnie, nie wiedzialem o tym.

Webra 1,7 ma gaznik od OS'a o tej samej pojemnosci , wlasnie znalazlem to w albumie silnikow na stronie fabrycznej OS. W tej webrze siedzi swieca K&B, a w 3,5 świeca Fox. Numer tej mniejszej to 7954.

 

Tak swoją drogą numery wybijane na mocowaniach silnika to są numery produkcyjne?

Tak Bartosz, to są numery seryjne silników. Chociaż bywa, ze producenci wybijają na silnikach inne rzeczy. Na niektórych ruskich można nawet znaleźć wygrawerowane ceny :mrgreen:. To chyba żeby uniknąc spekulantów :rotfl:.

Wankel rzeczywiscie ładny mi sie trafił, żadnych nawet drobnych wgniecen metalu, żadnych pęknięć. Nie ma śladów długotrwałej eksploatacji, ani brutalnej eksploatacji. Raczej mało używany, choc kompresja słaba. Może nie dotarty, a może trzeba wymienić sprężynki dociskujące uszczelniacze. Przepalimy, zobaczymy. Numer 2534.

[Bartosz Mesjasz]

MASK, przyznaj się ile kosztował Wankel ... a to w końcu jest silnik Felixa Wanka czy Gustwa Różyckiego?

[Janeczek]

Dzieki za pochwaly -mam b.duzo literatury na temat silnikow.... czasami pisze "z glowy" a czasami musze ponownie zajrzec w literature.

 

Silniki Wankla nie maja duzej kompresji ,czasami sprezynki sa zapackane starym olejem i nie dociskaja efektywnie listw uszczelniajacych co po przemyciu lub po zapuszczeniu silnika zanika i znowu silnik ma "normalna "kompresje oczywiscie nizsza niz silniki tlokowe o posuwistym ruchu tloka (Wankle-tloki obrotowe ) ...

 

Numery na silnikach powinny raczej odpowiadac kolejnemu Nr. wyprodukowanego silnika -tak maja niemieckie Taifuny- mialy dokladna kolejnosc produkcji(wiadomo niemiecka dokladnosc i skrupulatnosc) z tego powodu mozna nawet na "oko" okreslic date,ew. rok produkcji...Taifuny byly numerowane recznie !....

Starsze silniki rosyjskie tez mialy kolejnosc produkcji ale pozniej niektore rosyjskie silniki mialy daty produkcji i nr kolejny -mialem raz silnik MK 12 B ktorego Nr juz mi sie kiedys powtorzyl (?)

Rosyjskie silniki w dziwny sposob maja b.niskie numery ...to moga byc tylko symbole serii w ktorej bylo wyprodukowane np. ze 1000 sztuk ...i taki nr 55 to wg.ich systemu moze oznaczac silnik z serii 55 (1000 szt) wyprodukowano w tym a tym tygodniu tego a tego roku ...oczywiscie to jest moja teoria ale nie wyobrazam sobie takiej malej ilosci szt silnikow wyprodukowanych w tak wielkim kraju -tam robiono dziesiatki tysiecy silnikow -.... .

Silniki Amerykanskie mialy numery kolejne ale niektore silniki mialy cyfry z literami (Brown Junior ) ...

Polskie Jaskolki mialy numery kolejne ale jak te nr .podporzadkowac do roku produkcji(?) to dopiero glowie sie nad tym

Jedno jest wazne silnik z numerem ma wieksza wartosc dla kolekcjonera niz bez numeru .....

 

F.Wankel mial te szczescie ze odpowiednio szybko opatentowal ten system/silnik bo jak sie zawsze zdaza kilku ludzi mialo ten sam lub podobny pomysl ...silnikow z tlokami krazacymi jest kilka rodzajow i kazdy ma osobny patent i kazdy ma odpowiednik w miniaturowej konstrukci ...ale do dzis sa produkowane seryjnie tylko silnik Wankla i Ericksona (bardzo podobny zewnetrznie do Wankla chociaz calkiem inna konstrukcja wewnatrz ...Gdy Felix Wankel opatentowal system pracy silnika z tlokiem obrotowym to nasz konstruktor silnikow modelarskich pan Stanislaw Gorski wykonal pracujacy model tego silnika -i ten wlasnie silnik jest pierwszym modelarskim silnikiem Wankla na swiecie ...

Silniki Wankla (modelarskie) sa w sklepach do kupienia cena 280-300 Euro i na Ebay ca.180 -280 Euro w zaleznosci od stanu .

Na 100 lecie urodzin Felixa Wankla Firma OS wydala wersje Wankla II - 5 cm? czarno /zlota podobno limitowana edycja 100 szt do kupienia dostali to tylko wlasciciele sklepow modelarskich i inni "wazni" ludzie modelarstwa ...dzisiejsza cena gieldowa to 700-800 Euro u kolekcjonerow ...widzialem kilka takich silnikow do sprzedazy ale nikt sie nie kwapil to kupic ...moze jeszcze za "swieze" lub poprostu za drogie ...bo te silniki i tak sa trzymane w gablotkach -w modelu jeszcze nie widzialem ;D

Janek

[Bartosz Mesjasz]

Odgrzebie trochę temat. Jak jest z ta Webrą 1,7. . . jak wkręcę świece to uderza mi w nią tłok.. Brakuje mi jakiejś podkładki pod głowicą ?

[Konrad]

Jan Czupala,masz małą literówkę w poście :wink: napisałeś że niektóre silniki miały cyfry z liczbami...troszeczkę nie po polsku...troche mi głupio uwage tak zwracać i do tego śmiecić niepotrzebnie w temacie,no ale :oops:

[Janeczek]

mialem napisac - "cyfry z literami" -pardon ....poprawilem...tez bylo na " li " .

 

 

Bartosz - Webry 1,7 ccm mialy deflektor na tloku ...moze zalozyles glowice odwrotnie tzn obroc ja o 180 ° i tak przykrec ...jezeli to nie pomoze to masz pewnie za dlugi gwint swiecy, wez swiece z krotszym gwintem ... -gwint ca.5,5 mm jest w mojej Webrze czyli normalna/typowa dlugosc...ale sa tez swiece z gwintem dlugosci 4 mm...