Skocz do zawartości

Nowe hobby i już z kłopotem - a może to nie kłopot


motyl

Rekomendowane odpowiedzi

A przy okazji się dotlenisz na świeżym powietrzu ...

Jak pobiegasz jako uczeń-pilot za szybowcami lądującymi po całym lotnisku i przypchniesz do kwadratu to się dotlenisz za wszystkie czasy. A jak sam siądziesz gdzieś na drugim krańcu lotniska i zgodnie z zasadą "pilot do ogona" wrócisz do kwadratu z niezłym ciężarem, to dotleniania będziesz miał dosyć na jakiś czas, nie mówiąc o tym, że zaczniesz lądować w punkt :P .

Poza tym kabina w szybowcu nie dość, że nie jest hermetyczna, to i do szczelnych nie należy, więc w czasie lotu daje po podwiązkach aż furczy. Dotlenić można się, że ho ho! :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 187
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

ładziak czemu mi to wyjales z ust ja sam to chciałem powiedziec a za 10 tys złotych to mozna tez sobie niezle polatac na szybowcach - godzinka kosztuje 20zł start za wyciagarka 10 szkolenie 2500 wiec 7500zł/30zł(srednio wychodzi potem podobno jeden strzał na godzine lotu dlatego tak licze - jesli ktos startuje za samolotem jest to jeszcze korzystniej bo latwiej o złapanie termiki) wiec to jest jak na moje 250 godzin czystego latania - miodzio)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie za porozumieniem żony wróciłem do modelarstwa kosztem paralotniarstwa.

Powód - ograniczenie ryzyka do minimum - większe bezpieczeństwo podczas latania modelikami

 

Latajac duzo,nawet bardzo duzo,nie tylko z silnikiem przychodzi refleksja.Tak po czterdziestce...

Na dziesiatki znanych mi osob,wiekszosc miala juz/lub bedzie miala kontuzje/wypadki.

Nawet majac A (pelna licencja) nie jest to gwarancja bezpieczenstwa.

Wyobraznia i doswiadczenie podyktowala mi ten krok.Latam czasem tylko w super idealnych warunkach,mimo ze mam kilka skrzydel i uprzezy (na kazde warunki i rodzaj lotu).Juz nie jestem odwazny i umiejacy/mogacy wszystko (negatywka,proby loopa itp)

 

 

Dlatego w/w KASK jest tak wazny.Podobnie jak protektor,nie tylko kompresyjny ale i kewlarowy (zolwik) firmowy i NOWY zapas.

Ten sport cieszy i uczy pokory gdy matka ziemia az jeczy.Bo nie ma poprawek lub szybkiego klejenia.

Zycze Ci duzo samozaparcia,rozwagi i przyjemnosci z lotow.

A tu krotka zajawka z ostatnich chyba lotow.

http://rc-cam.info/viewtopic.php?t=41

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.