Skocz do zawartości

Zagadkowy kawałek duraluminium ...


qpa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Las. Okolice miejscowości Rudna (pomiędzy Lubinem a Głogowem). Na podstawie materiałów archiwalnych i opowiadań mieszkańców trafiliśmy w środku lasu na rozrzucone w ściółce leśnej drobne fragmenty aluminium i różne śmieci ewidentnie wyglądające na pozostałości jakiegoś sprzętu. Nadal gdzieś mam pokrywę inspekcyjną z zachowaną resztką błękitnej farby. Dookoła dużo rozerwanych wybuchem łusek amunicji. Przyglądając się jak rozkładały się szczątki (sama drobnica), dotarliśmy do miejsca gdzie w ziemi znajdował się silnik (wykrywacz dawał silny sygnał), odkryliśmy jego tylną część bloku. Nie byliśmy w stanie tego wykopać. (Nadleśnictwo, niszczenie ściółki leśnej itp.). Zresztą były ślady, ze już tam kopano. Postanowiliśmy załatwić wykop drogą oficjalną, niestety musiałem projekt porzucić miałem ważniejsze sprawy na głowie. Z tego co się orientuję to prawdopodobnie ktoś już ten i silnik nieoficjalnie wytargał. Z ciekawostek to dodam, że swego czasu znalazłem klapę włazu dowódcy z rozbitego czołgu T34/85 (ważyła ze 40kg :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ludzie do LMW różne rzeczy przynoszą. Ten wykopany fragment myślę, że jest to część płata z jakiejś maszyny, a ślady w kształcie zębów kojarzą mi się z siekiera. Często po wojnie, gdzie leżały wraki samolotów, mieszkańcy usuwali je metodą rąbania-przecież to tylko blacha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.