Skocz do zawartości

Za nisko :)


solainer

Rekomendowane odpowiedzi

Dodam coś od siebie do tego działu.

http://www.solainer.neostrada.pl/gleba.wmv

Wbiłem deltę w chaszcze przez prosty błąd - lecąc na plecach dość nisko nad ziemią wysokość zaciągnąłem do siebie zamiast odwrotnie dzięki czemu wylądowałem dość niespodziewanie. Najlepsze w tym jest to ze nie było żadnych strat co przy tak efektowym lądowaniu rzadko sie zdarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ja podobnie kiedyś skasowałem 3,5 metrowy szybowiec na zawodach F3F na zboczu Grojca ... Naładowany balastem w skrzydłach do 3 kg, latałem jak wariat przed 1 kolejką lotów, robiłem kosiaki 3 metry nad ziemią... i podczas pewnego kosiaka chciałem zrobić beczkę. Przerwałem beczkę gdy model był na plecach i zamiast oddać i spokojnie wyjść z tego, to chciałem zawrócić robiąc pół pętli. Dałem na siebie na maksa. Wszystko by było ok, ale w trakcie pętli model chyba wszedł na zbyt duży kąt natarcia i zamiast dokręcic pętlę, wjechał pionowo w ziemię. Wbił się po same skrzydła... Jedna z tych kraks, po której model zbiera się do reklamówki...

 

Ale nie poddałem sie: wziąłem kadłub, połaczyłem uzywając blachy z puszki po piwie, wywaliłem centropłat i przykleiłem na taśmach same uszy połączone bagnetem. Śmiechu było co niemiara, sędzia przez megafon nadał że startuje "Mc Gyver" i udało mi się chyba nawet ukończyć jedną kolejkę lotów na moim składańcu :)))

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.