Skocz do zawartości

Os max 46AX vs. ASP FS61AR->Zlin 50


Konrad

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No nie tyle w tubę co do teczki,ale jakby nie było muszą poczekać,o ile te lepsze czasy kiedyś nadejdą.W ostateczności może włożę silnik który mam pod ręką(Fox Eagle).O ile do czerwca ceny spadną to wszystko będzie w porządku gdyż 400zł za silnik Super tigre jeszcze od biedy mógłbym dać,pomimo tego że jak za ten silnik i tak jest to dość wygórowana cena,obecnie kosztuje 450zł,czyli co 4T gdy dolar był po 2 złote.Zawsze mogę się zabrać za samą konstrukcję płatowca a odkładać na silnik :jupi: .Chodzi jedynie o to pomiędzy czym wybierać,czy roić małego pierdziuszka 1,4m czy też ładną półmakietę 1,6m....chyba założe nowy temat...

  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Nowy temat o tym co warto budować?Po co,jeżeli to Ty masz zdecydować a tak zamiast coś robić będziesz gdybał na forum co by było gdyby $ był po 2zł. :D

To musi być makieta?

Robisz model dla siebie,taki na jaki Cię stać i potrafisz zbudować.

Szukanie pomocy u innych w tym przypadku nie pomoże,no chyba że znajdziesz sponsora. :D

Wiosna za pasem ale jak się zmobilizujesz to zbudujesz coś innego i polatasz w tym roku.

Opublikowano

A więc już tłumaczę gdyż w zasadzie urwałem poprzedni post z braku czasu na dokończenie.Gdybać nie mam zamiaru,poradziłem się paru osób z dość dużym doświadczeniem i wiem że warto włożyć trochę więcej wysiłku w większy model.Zorientowałem się że pytanie na forum o wybór skali modelu nie ma sensu i jest to jedynie moja decyzja,temat chciałbym po prostu założyć już konkretnie odnośnie Zlina(powolna fotorelacja z budowy).Ze spoinsorem mogłoby byc cięzko ale myślę że do wakacji uzbieram sumę potrzebną na silnik i materiały,gdyż mam do sprzedania trochę sprzętu.Czego innego nie mam zamiaru budować gdyż model do latania(w zasadzie nawet 2 lotne i trzeci na wykończeniu)mam,a Zlina traktuję jako dość poważny projekt na dłużej.Nie wymagam od niego y był w pełnej makiecie,w zamyśle chciałbym wykonać dobrą półmakietę,gdyż według mnie budowanie prawdziwych makiet jest zbyt niebezpieczne :? .Bardzo możliwe że już teraz pomimo wysokich cen materiałów kupie sobie na przykład parę listew,3 deski balsy i zacznę dłubać przykładfowo same stateczniki,następnie skrzydła.Raczej nie będę już śmiecił w tym temacie gdyż jakby nie było jego tematyka dotyczy silników.Gdy przyjdzie na to czas(będzie już cokolwiek do pokazania oprócz planów) założę temat w półmakietach lub tez modelach spalinowych.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Czesc, cos opowiem o silnikach:

Chcesz miec dobry i tani silnik, kup dwa, jeden dobry drugi tani:

 

Jezlei chcesz miec silnik co po np. 2 miesiacach nie latania odpala Ci od 2go kopa palcem (bo w przypadku OSa nigdy nie uzyłem nawet rozrusznika) to kup własnie OSa z serii AX/FX. Do samolotu okolo 3kG wagi 1600mm najlepszy bedzie 10ccm (61FX) i masz około 2,8kg ciagu. Paliwko 5% nitro starczy. Do jakiejś makiety bardzo fajnie bedzie pasował 4takt 15ccm np: OS 91 FS.

 

Z silnikami ASP miałem nieosobiste doświadczenia, jedynie patrzałem jak inni sobie radza u mnie na lotnisku. ASP tej samej pojemności co O.S. niestety nie maja osiagów OSa. Zarówno kultura pracy, łatwosć uruchomienia jak i moc maksymalna zostawia troche do zyczenia. ASP niewiadomo dlaczego nagle przestają chodzic jakby sie same rozregulowywały. Ile to razy juz próbowałm komuś uruchamiać silnik ASP? ;p Troche lepiej wypadjaą 4takty od ASP, ale jak na moje oko za dużo jedza paliwa i za głosno pracuja.

 

Kolejna sprawa: przerażająca oszczednosc paliwa w OSach. Mam teraz modelik typu FunFly z silnikiem OS55AX (9ccm). Ten silnik potrafi wypalic 300ml dopiero po 30minutach akrobacji z zawisami łącznie. Podobnie ma sie sprawa z 4-taktami OS'a. 10 minut akrobacji 3kg extrą 300 i paliwka ubywa 120ml. ASP nie moze sie tym pochwalic.

 

I na koniec, Wcale OS NIE MUSI BYC DROGI! poszukaj dobrej okazji i kupo uzywamny silnik w dobrym stanie. Kupilem w Polsce Saito91 za 550zł z tlumikiem i alu kolpakiem po 10 lotach. A te silnik kosztuja "troche" wiecej:)

Opublikowano

Temat już troszeczkę nieaktualny aczkolwiek dzięki za wypowiedź-w pełni się z tym zgadzam-zorientowałem się już że Os Max czy Saito nawet po paru litrach zawsze będzie lepszy niż nowiutki ASP :) .Silniki ASP to :ass: na całej linii oporu pomijając trafione sztuki w czterotaktach.Od kwietnia odkryłem pewną firmę która może konkurować z Os max-silniczki firmy GMS 2000 :mrgreen: chodzi to prześlicznie,łatwo się reguluje,są względnie tanie i równie niezawodne jak osy(nie bijcie,ale takie moje zdanie).Silniczka ASP już raczej nigdy nie będę kupował no chyba że nie znajdę żadnej okazji to ewentualnie jakiś nieduży na pierwszego czterosuwa.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.