Kierunkowa antena odbiorcza 1.2 GHz - zagadka

[wojtek-a]

Hey,

 

Pisze z nadzieja, ze jakis elektronik-radioamator wpadnie na ten topic i sie wypowie...

 

 Od kilku tygodni pogoda pod psem, latam malo albo wcale, wiec postanowilem skorzystac z okazji i uruchomic zestaw 1.2 GHz, ktory zalega juz ladnych kilka lat w szufladzie. A ze myslalem o long range, kupilem wiec w Bang... super antene odbiorcza   .

 Podlaczylem wszystko w garazu. Zadzialalo. Pelnia szczescia. Cos mnie jednak tknelo zeby rozkrecic ta nie budzaca swoim wygladem zaufania antene.

 

Moim oczom ukazal sie widok, ktorego nie ogarniam. Sprobuje wytlumaczyc co zastalem:

 

-element nr 1, to jednostronnie i czesciowo miedziowana plytka nie majaca kontaktu z innymi elementami czy kablami

-element nr 2 to aluminiowa blaszka nie majaca kontaktu z zadnym innym elementem lub kablem

-element nr 3 to tez aluminiowy wyginaniec, ktory mial kintakt z ekranem przewodu antenowego ( kiepsko polaczony-oderwal sie jak tylko dotknalem palcem) i tylna   czescia z alu nr 4

 

Nie rozumiem za bardzo tej konstrukcji. Wydaje sie, ze element nr 2 powinien byc polaczony z przewodem centralnym kabla antenowego. Tak czy tak jakies to dziwne dla mnie..? Nie byly to chyba najrozsadniej wydane pieniadze . Moze jednak jest nadzieja    ?

 

[Gość]

A co byś rozumiał, jakby to poprostu była prosta konstrukcja dipol, lub powszechnie znana konieczynka itp?
to normalne że centralny przewód kabla-żyła łączy sie z najmniejszym elementem - promiennikiem(który ma długość zapewne 60mm? bo tyle wychodzi ze wzoru dla czest. 1,2GHz) , masa czyli te większe blachy co łączą sie z ekranem przeważnie bywają duże, bo pełnią też role reflektora. Co do reszty, czyli dlaczego są takie kształty blach, to już bardzo zaawansowane zagadnienie, nie sądze by ktoś sie znalazł i powiedzial co dają np te ramiona tej blaszki nr3. Te dodatkowe pola miedziane być może pełnią funkcje ochrony przed wyładowaniami.

[wojtek-a]

Przylutowalem kabel antenowy tak jak mi sie zdawalo, ze ma byc (tak jak zreszta piszesz). Zlozylem antene do kupy. Zaczekam az bedzie znowu dostepny tester anten w Bg. Wtedy ja podlacze i zobaczymy co to warte.

 Po wyprostowaniu tych dziwnych blaszek od srodka tylnej "pokrywki" i przylozeniu do calosci wywnioskowalem, ze one jednak nie powinny dotykac do elemenu 3. Dotylkaly jakby przez przypadek, bo byly wykrzywione.

ps:

dalej nie rozumiem konstrukcji tej anteny  . Do testow  linku video zrobie chyba dipola "ze wzoru" i zamowie biquada pod zadana czestotliwosc...

[jerzym]

Ten typ anten jest projektowany na laminacie wielowarstwowym dla pasma mikrofalowego jako złożone anteny płaskie. Analiza tych anten jest skomplikowana i wymaga wyliczeń kształtów i odległości pomiędzy tymi elementami. Nie wszystkie elementy muszą być połączone galwanicznie. Paski blachy traktowane są jako indukcyjności natomiast odległość między elementami jako sprzężenie pojemnościowe. Współzależności tych elementów decydują o parametrach anteny. Nawet niewielka zmiana kształtu czy odległości może spowodować zmianę parametrów anteny. (np. pasmo, oporność, dopasowanie, charakterystyka itp.) Prawdopodobnie są to 3 anteny równoległe z elementami dopasowania. Bez analizatora widma nawet bym nie rozkręcał. Zaprojektowanie dobrej, tego typu anteny dla 1,2GHz wymaga sporo pracy.

(Czy wkręty łączą place miedzi z blaszkami?) 

[wojtek-a]

Hey,

 

Dzieki za odzew. Juz myslalem, ze nikt czegos takiego nie widzial.

Ta antena byla zmontowana najprawdopodobniej przez jakies biedne dziecko we wsi pod Hong Kongiem, wiec po tym co napisales, nie dziwie sie, ze nie dziala...

 

Jesli dobrze zrozumialem; to wkrety nie lacza miedzi z blaszkami.

 

ps:

à propos: szukam jakiegos rozwiazania-dobrej odbiorczej anteny kierunkowej na pasmo 1.2 GHz. Mam biquada zestrojonego pod moja czestotliwosc, 11 dBi, ale chyba trzeba mi cos bardziej wydajnego...