lukaszp Opublikowano 17 Lutego 2007 Opublikowano 17 Lutego 2007 10 lutego z moim kolegą modelarzem-pirotechnikiem postanowiliśmy zrobić testy nowej wersji szybowca RC "Pelikan" z zamontowaną WYRZUTNIĄ RAKIET po prawej stronie modelu. Rakiety są oczywiście odpalane zdalnie i mozna je uruchomic w każdej chwili lotu! Model posiada eksperymentalną wersję V-taila (wzorowaną na F-117) Wszystkie dane modelu są w temacie "Pelikan" jest tylko troche większa waga. Oto kilka fotek tego modelu: Tak wygląda rakieta po wybuchu: Wyrzutnia: Dodaje też 2 filmiki z odpalania rakiet: Teraz juz nikt nam sie nie sprzeciwi :twisted: :twisted: :twisted: (żart) AK RLZ 8)
Gość Addriano Opublikowano 17 Lutego 2007 Opublikowano 17 Lutego 2007 HeHe widze niezłe zastosowanie zwrotnicy od auta Tylko uważajcie do czego strzelacie. Można komuś sybko krzywde zrobić. Pozdrawiam
lukaszp Opublikowano 17 Lutego 2007 Autor Opublikowano 17 Lutego 2007 oczywiscie zwracamy uwage na bezpieczenstwo. zdajemy sobie sprawe z tego co sie moze stac
Wieczu Opublikowano 22 Lutego 2007 Opublikowano 22 Lutego 2007 Łukasz prosze o wiecej filmikow:) wiem ze masz:P
czaja18 Opublikowano 22 Lutego 2007 Opublikowano 22 Lutego 2007 Pokrycie to japonka? Dziwne że sie jeszcze nie spaliła :shock: Ale dopiero wtedy byłby fajny efekt
lukaszp Opublikowano 22 Lutego 2007 Autor Opublikowano 22 Lutego 2007 mam filmy. prosze tu sa do nich linki: ostatnio jeden lot rakiety byl bardzo udany. rakieta poszła idealnie prosto i jak wybuchła. tyle z niej zostalo: model jest oklejany japonka. ogień z silnika jest za krotki zeby dostał do skrzydeł.
motyl Opublikowano 16 Czerwca 2007 Opublikowano 16 Czerwca 2007 czy ktoś wie kto robi rakietoplany ? Jest taki magiczny przycisk szukaj http://www.szabatowski.com/forum/viewtopic.php?t=1374&highlight=s8d
Gordon Opublikowano 16 Czerwca 2007 Opublikowano 16 Czerwca 2007 generalnie z tego forum to ja i wiczu jestesmy w kadrze polski a luki dzisiaj stawiał swoje pierwsze kroki
krzysiek w Opublikowano 16 Czerwca 2007 Opublikowano 16 Czerwca 2007 Bartek-stanowi chyba chodzi o to czy ktos robi s8 na sprzedaz Te nowe skrzydelka z laminowanego styroduru ladnie sie sprawdzaja,wiec moze by tak rozpoczac produkcje masowa?? 8)
PXT Opublikowano 17 Czerwca 2007 Opublikowano 17 Czerwca 2007 :wink: Co człowiek jeszcze nie wymyśli dla odrobiny rozrywki. Ciekawe jakby combat wyglądał z takimi rakietkami. oczywiscie zwracamy uwage na bezpieczenstwo. zdajemy sobie sprawe z tego co sie moze stac Nie wątpię w to, że macie świadomośc tego co robicie ale po torze lotu tej rakietki miałbym pewne zastrzeżenia co do bezpieczeństwa.
lukaszp Opublikowano 18 Czerwca 2007 Autor Opublikowano 18 Czerwca 2007 to byly pierwsze proby. teraz niemal doszlismy do perfekcji. teraz ta rakieta dzie prosto:)
Gość Anonymous Opublikowano 19 Lipca 2007 Opublikowano 19 Lipca 2007 model jest oklejany japonka. ogień z silnika jest za krotki zeby dostał do skrzydeł. Ja piernicze. Kiedys kolega palil paierosa, model F1H (ze 20dm^2?) kryty biala japonka lezal na trawie. Mocny wiatr zawial i plonacy popiol nawialo na skrzydla (maly kawaleczek). Widzialem katem oka ta iskierke. Skrzydlo palilo sie 2s (od koncowki do koncowki 1.5m!), cale pokrycie zniklo, a zeberka balsowe na krancach ladnie sie swiecily na czerwono przydymiajac nieco. W powietrzu tylko takie malutkie kawaleczki jakby po spalonym papierze toaletowym lataly (chmnurka wlasciwie, co sie blyskawicznie rozeszla bo byl minimalny powiew ze 2m/s). Pamietaj ze rakietoplany nawet majace skrzydla pelnobalsowe okleja sie za silnikiem folia aluminiowa (sniadaniowa).
Wieczu Opublikowano 11 Marca 2008 Opublikowano 11 Marca 2008 Pamietaj ze rakietoplany nawet majace skrzydla pelnobalsowe okleja sie za silnikiem folia aluminiowa (sniadaniowa). Zależy jaką wersję kadłuba sie posiada. Na zawodach mało który model ma silnik na wieżyce od góry na początku kadłuba. Większość ma silniki schowane pod skrzydłem. Były jakieś kolejny próby odpalania rakiet?
robraf Opublikowano 12 Marca 2008 Opublikowano 12 Marca 2008 lukaszp, z czego zrobiliście i jak zapalnik zdalny?
krzysiek w Opublikowano 12 Marca 2008 Opublikowano 12 Marca 2008 Drut oporowy rozgrzewany od akumulatora zasilajacego odbiornik za pomoca serwa
robraf Opublikowano 12 Marca 2008 Opublikowano 12 Marca 2008 jak to poprowadzić ma ktoś jakis schemat?
n6210 Opublikowano 12 Marca 2008 Opublikowano 12 Marca 2008 Bez serwa, z odrobina elektroniki ale może się przyda:
Gość Anonymous Opublikowano 13 Marca 2008 Opublikowano 13 Marca 2008 "Drut oporowy rozgrzewany od akumulatora zasilajacego odbiornik" No i wszystko jasne. Pewnego dnia obwod oporowy bedzie zwarty, ale nie dokladnie (pokryty tlenkiem metalu, brudny czymkolwiek), albo tez uzyjesz minimalnie grubszego drutu oporowego, albo bedzie zimno i bateria bedzie miala mniejsza wydajnosc pradowa. Drut sie zazazy, jak zwykle, rakieta wystartuje lub nie, ale drut nie splonie, konsumujac caly prad z baterii. napiecie na obciazonej baterii spadnie do absurdalnie niskiego napiecia i odbiornika jak i serwa w pol sekundy przestana dzialac (wczesniej jednak wylaczajacy sie odbiornik ustawi lotki na niecentralne polozenie). Reszte sobie dopiszcie. P.S. sama rakieta w tym scenariuszu odpali sie w dowolnym momencie lotu, po uderzeniu w ziemie, lub po dotknieciu rozbitego wraku szybowca juz na ziemi.
Adam P. Opublikowano 13 Marca 2008 Opublikowano 13 Marca 2008 Można też użyć cienki drut wolframowy(np. z żaróweczki), który nawet gdyby nie spalił się (co jest fizycznie niemożliwe), to nie pociągnąłby dużo prądu z pakietu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.