motyl Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 A poniżej fotka mojego celu wyprawy do Lublina/Radawca no i przy okazji Puław Teraz troche o: Rozpiętość 4,55m profil bliżej nieznany wklęsło wypukły Waga : Satecznik poziomy niedokończony 65g Statecznik pionowy nie dokończony 16g kabinka ( kopyto??) 110g skrzydło prawe 1443g Skrzydło lewe 1755g Kadłub z balastem ołowianym 2382g czyli razem waży 5771g trozk emnei martwi ta różnica między skrzydłami Model wyposażony w pływający statecznik typu T, ster kierunku, lotki i hamulce aerodynamiczne. Model wymaga włożenia sporego nakładu pracy aby wzbić się w powietrze ale mam optymistyczne myśli że już w lipcu na Żar i Bezmiechowa będe mógł zabrać go razem z małym FOXem i rodziną jest narazie trzeci wkolejce do dokończenia ale dam rade
malinn Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 No to żeś se niezłą bestię sprawił. Ho ho ta maszyna by w moim pokoju sie nie zmieściła. Będzie to szybol czy napęd dostanie? Czy może na zbocze ten potwór? Gratuluje modeliku ,a raczej modleliska 8)
motyl Posted February 17, 2007 Author Posted February 17, 2007 Szybowiec to szybowiec z silnikiem to mam akrobatki Za holówką albo na zboczu
Guest Anonymous Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 Ta różnica :shock: musisz coś z nią zrobić motylu, nie może być coś takiego, chyba że chcesz ku ucisze widzów zakończyć dziewiczy lot efektownym korkąciągiem śrubowanym mniej więcej M500 ( ), z efektownym kretem do samych skrzydeł. Jedyna opcja: późniejsze doważanie jednego skrzydła, lub wybieranie styropianu (o ile on tam jest) z przeciwległego skrzydełka... Pozdrawiam, Bartek.
tomson Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 Co za bestia będę pierwszy na lotnisku aby to zobaczyć :wink: Ze swoim doświadczeniem doprowadzisz model do stanu używalności
motyl Posted February 17, 2007 Author Posted February 17, 2007 Co za bestia będę pierwszy na lotnisku aby to zobaczyć :wink: Ze swoim doświadczeniem doprowadzisz model do stanu używalności teraz to przesadziłeś Ja nie umie budować i naprawieć modeli
Tomek_W Posted February 17, 2007 Posted February 17, 2007 Nie ważyłem go aż tak dokładnie, faktycznie spora różnica. Sprawdź podpierając skrzydło,gdzie leży środek masy lewego i prawego (w jakiej odległości od nasadowego żebra) . Jeśli ta odległość jest podobna, to nie powinno być większych problemów . Gorzej, jeśli się sporo różni . Myślę, ze wiesz w czym problem.
motyl Posted February 17, 2007 Author Posted February 17, 2007 Gorzej, jeśli się sporo różni . Myślę, ze wiesz w czym problem. Tomku spoko Po rozmowie z Pawłem spodziewałem się gorszego efektu;) Z tym dam sobie rade A co do sprawdzenia skrzydeł wystarczy je złożyć i sprawdzić gdzie wycodzi SC poprzeczne i bedzie OK . Mam pytanko składałęś go w całość ?? i blokowałeś te czpienie ?? Bo jakoś mie nie pasują zbytnio
Tomek Posted February 18, 2007 Posted February 18, 2007 Szybol jest ogromny. Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy to zrobienie z niego elektrowni . łopaty ma tak wielkie (skrzydła)że zasilił by pół Puław.) Strach tym latać :wink:
motyl Posted February 18, 2007 Author Posted February 18, 2007 Strach tym latać :wink: Przesadzasz Odlatujesz 1km od siebie i model widzisz i traktujesz jak by to był 1m elektryk
Guest Anonymous Posted February 18, 2007 Posted February 18, 2007 No oczywiście, nie wiem czy wiecie, ale w FMS'ie można latać tym nimbusem tylko on jakoś mocno dziwnie się zachowuje samoczynnie sie wznosi. No ale mniejsza o to. Model faktycznie mógłby za elektrownie robić
malinn Posted February 18, 2007 Posted February 18, 2007 Wznosi się samoczynnie Bo w fmsie predkość opadania jest sporo przesadzona , kominy sporo za mocne i za dużo ich. Fms daje ci sporo przy nauce laania, jedak bardzo słabo odwzorowuje warunki latania. Nawet witru w nim nie ma Ot cały fms. Model 4,5m ma, a co za tym idzie : większy może wiecej , ma wiekszą doskonalość ,spore wydłużneie płata, lepsze osiągi .... W rękach dobrego pilota model latać będzie napewno super Bardzo chciałbym coś tak wielkiego zobaczyć na swe oczka na żywca. To musi byc widok, a jaki on będzie superancki cień na ziemi dawał.
motyl Posted February 18, 2007 Author Posted February 18, 2007 malin w czym masz problem ?? wpadnij na Żar
malinn Posted February 18, 2007 Posted February 18, 2007 Oj Ci powiem marzy mi się modelarskie spotkanie w górach. Jak t tby było fajnie gdyby wszyscy z forum co latają szybolami się gdzieś spotakali na wspólne latanko i nie tylko. Ja na ten Żar mam z 800km jak nie więcej i w tym problem (kaska), ale może się kiedyś uda....
Tomek_W Posted February 18, 2007 Posted February 18, 2007 Co do składania, to tam bardzo ciasno wchodzi ten łącznik skrzydeł jeden w drugiego. W praktyce ktoś musi Ci dopychać skrzydła do kadłuba, sam nie zepniesz. Myślałem co by skrócić nieco wewnętrzny łącznik, ale przyjechałeś, zabrałeś , ucikeś i zostawiłeś mnie samego z rozdartym sercem!!! Teraz za karę musisz mi dać namiary na coś mniejszego i lżejszego co by nasz Pilatus na 40 ccm pociągnął .
motyl Posted February 18, 2007 Author Posted February 18, 2007 przyjechałeś, zabrałeś , ucikeś i zostawiłeś mnie samego z rozdartym sercem!!! Tomku jeszcze wróce Do pilatusa to pogadaj z malinem bo takie mae to on ma opanowane mnie zawsze kręcił ptaszyska A tak serio to poszukaj czegoś dzikowego
motyl Posted February 18, 2007 Author Posted February 18, 2007 Zapomniałem napisac Dziś robiłem testy, wypadły całkiem pozytywnie. Skrzydła złożone razem mają SC przesunięty tylko o 5mm w strone cięższego skrzydełka. Czyli rozkład mas w skrzydłach jest mneij więcej wyważony Te 5mm to znikoma różnica i wszystko trzeba jeszcze sprawdzić po zmontowaniu z kadłubem. W środe może wyprowadze go na dworek i postaram się z pomocnikeim poskładać skrzydła i sprawdzić to co TomekW mówi o trzpieniach
Wieczu Posted February 19, 2007 Posted February 19, 2007 piekny, piekny i jeszcze raz piekny... powodzenia
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.