Skocz do zawartości

Kilka pytań o Rms Vento


Fryderyk Miko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, to mój pierwszy post. Dziękuję za przyjęcie na forum. Posiadam obecnie kilka modeli samolotow i moto szybowców a wśród nich jest wspomniany w tytule Vento. Jest on po paru modyfikacjach i po jednym krecie a także wodowaniu. Po tym wszystkim został sklejony, wyrównany, dowazony 400 gramów aby wiatr nie był mu straszny i tak się stało. Na jednym pakiecie 2200 mah lata 30 min a mógłby więcej. Nauczyłem już się nim dobrze latac i chciałbym to latanie urozmaicić. 

Moje pytania:

1. Czy ten model może posłużyć jako wstęp do akrobacji. Kręci podstawowe: beczki, pętle, ale zastanawiam się czy można robić nim jakieś korkociągi i te inne bajery. 

2. Czy można teoretycznie użyć tego modelu (ma spory zapas mocy) do wyciągania szybowca balsiwego 1.5m? Chodzi o praktyczność czy to jest możliwe? Kolega ma taki i nie ma nikogo kto by wyciągał a rzucanie i guma się nudzi. 

3. Chciałbym niedługo przesiąść się na coś makietowego i interesuje mnie 2.5 m rozpietosci moto taki w stronę akrobacji bo to mnie interesuje najbardziej.

Musi być łatwo przenośny. Złożony powinien zmieścić się na tylnym siedzeniu przeciętnego combi. Chodzi mi o konkretny model, sprawdzony. Oczywiście na razie raczej zestaw arf a nie konstrukcyjne. Bez aparatury i bez aku. Przedział cenowy to najtaniej jak da się znaleźć coś dobrego. 

Na razie tyle. Jak coś jeszcze wymyślę, to zedytuje posta. 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie wszystko można zrobić, fantazja i pomysłowość są nieograniczone. Trudniej jest przejść do praktyki.
Tak z ciekawości zapytam jak sobie wyobrażasz start dwóch szybowców spiętych ze sobą jakimś tam ustrojstwem do holowania.
No chyba że oczekujesz praktycznej odpowiedzi na ten sposób, to zmienia postać rzeczy.

Hmm w zasadzie jest tak możliwość nawet wykonalna. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobrazam sobie start vento z wózka, tak jak startuje normalnie (znudziły mi się starty z ręki) a drugi z trawy. Na tym holowanym mechanizm odczepiania i tak pewnie po "kwarantannie" to zrobię a przynajmniej spróbuję. 

 

Zdaje sobie sprawę, że to mało makietowe, jednak urozmaicić latanie się jakoś chce... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze główkujesz to się może udać, pomyśl też aby wzmocnić w holowniku miejsce w którym będzie przymocowana linka.
Aby nie okazało się że przy starcie a może i w powietrzu ów miejsce zostanie nadwyrężone a co za tym idzie dojdzie w wyrwania sporej dziury.
Bądź co bądź zadanie może nie jest trudne ale potrzeba sporej uwagi umiejętności i zgrania się w locie. Może z boku to tak łatwo wygląda

a w rzeczywistości potrzeba doświadczenia.
Kurcze balans ale że szybowiec jako holownik hmm ;) no nie wiem. Jak to mówią do odważnych świat należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda... Można linkę obwiązać o oba skrzydła, zrobiłem sobie wzmocnienia z patyczków od szaszłyków. Pomyślę. A tak mniej więcej jaki zapas mocy jest potrzebny do holu? Obecnie mam ciąg około 80% wagi modelu co przy szybowcu do dosyć sporo. Czy on dwa uciągnie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieeee to nie może być prawda...
Modele które mają za zadanie holować szybowce, uchwyt posiadają na górnej powierzchni kadłuba a dokładnie pomiędzy płatami skrzydeł. 
Nie jest to przypadkowe miejsce mocowania w holowniku, zaczep w modelu holujacym znajduję się zaraz za środkiem ciężkości.
Gdy umieścisz w innym miejscu może to spowodować utratę stabilności i sterowności holownika. to tak w skrócie.
Nie chce Cie namawiać na eksperymenty ale to jest nie dobry pomysł z tym holowaniem. Oczywiście zrobisz jak będziesz uważał. 

Co do drugiego pytania o model makietowy musisz określić co ta ma być, szybowiec, odrzutowiec itp, wybór jest spory.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to, że obwiązać i następnie obwiązać w około jakiejś srobki na górze za środkiem ciężkości tak jak w holowniakach. Mam jeszcze inny samolot trener obecnie bez silnika. Ma on 75cm rozpietosci i zastanawiam się nad holowaniem też jego. Chciałbym nauczyć na nim latac swojego kolegę. Mógłbym go wynieść i by sobie szybował. On waży około 250 gramów, więc z nim problemu nie będzie. Mam dużo pomysłów, które zakrawają o przekombinowanie. Model ma miejsce na klapy, a ja bawię się jak głupi w miksowanie klapolotek... Ale chyba tak już mam a czasem wychodzą z tego na prawdę niezłe rzeczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz koledze aby kupił sobie jakiegoś Pionerka lub coś z gatunku Beta, Bixler, Sky Serfer.
Do nauki idealny, koszt niezbyt wysoki, a radość gwarantowana. 

 

Jak edytujesz post jak w pierwszym, to zaznacz  dla ułatwienia że coś edytowałeś dopisałeś.
 

Edytowane przez sbogdan1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jest inna, nieco zapomniana opcja wyniesienia malych modeli na wysokosc. W twoim przypadku, motoszybowca jako nosiciela, tez troche dyskusyjna ale do rozpatrzenia.

Cos jak na focie pomizej:

 

portage laneur rc.jpg

Edytowane przez wojtek-a
ooops, zapomnialem zdjecia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wojtek-a napisał:

Jeszcze jest inna, nieco zapomniana opcja wyniesienia malych modeli na wysokosc. W twoim przypadku, motoszybowca jako nosiciela, tez troche dyskusyjna ale do rozpatrzenia.

Cos jak na focie pomizej:

 

portage laneur rc.jpg

O tym właśnie myślałem. 

 

1 minutę temu, sbogdan1 napisał:

W takim razie działaj próbuj .
Powodzenia życzę, oby się udało pomyślnie.

Dziękuję. Oby. Jeszcze w ten weekend poćwiczę akrobacje a później zobaczę jak z tym całym wirusem będzie. 

 

Jest jeszcze temat motoszybowca polmakiety. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.