mike217 Opublikowano 7 Maja 2020 Opublikowano 7 Maja 2020 Pamiętaj, że to model stricte wyczynowy, pływa w prawo i w prawo skręca. Model klasy mono wolno pływa źle, tak naprawdę dopiero jak wyjdzie z wody na redan to zaczyna się słuchać steru a wtedy jego prędkość szybko przyrasta i nerwowy lubi być. Dzisiejsze konstrukcje nawet te mini są naprawdę szybkie o czym świadczą ilości okrążeń na zawodach. O tym jak model zachowuje się w zakręcie i na prostej decydują ułamki milimetra i gramy doklejone tu i tam. Do tego dochodzi woda a ta uczy szybko pokory. Życzę abyś opływał ten model i zabudował jak trzeba bo to naprawdę fajna klasa i nie ma nic wspólnego z zabawkami , które każdy może sobie kupić. Jak płynie tego typu model, jak pracuje śruba, myśle, że poniższa fotografia pokazuje co trzeba.
Vickers82 Opublikowano 7 Maja 2020 Autor Opublikowano 7 Maja 2020 Dzięki Michale za opis, fotografia oddaje chyba wszystko co istotne w tej kwestii i zaczynam się zastanawiać czy nie wpadłem z tym kadłubem w zbyt głęboką wodę... Napisałeś że pływa tylko w prawo, czy to znaczy że w lewo się nie da skręcić lub grozi to jakimiś konsekwencjami typu wywrotka? A może wiesz kto ma do sprzedania kadłub do jakiegoś spokojniejszego pływania i wstępnego obycia się z wodą? Ten sobie tak czy tak zostawię i go zabuduję ale pływać nim chyba zacznę jak nabiorę doświadczenia.
mike217 Opublikowano 7 Maja 2020 Opublikowano 7 Maja 2020 W lewo te modele prawie nie skręcają. Można skorygować kurs ale wychylenie steru w lewo w ślizgu spowoduje wywrotke modelu, lub też wejście pod wodę. Ja myślę że jeśli zabudujesz model i wyważysz zgodnie ze sztuką a w tym wspólnie pomożemy , opływasz go na spokojnej wodzie to nic złego się nie wydarzy a to klasa ciekawa i jest co robić aby model pływał poprawnie. Czasami bywa i tak
Vickers82 Opublikowano 7 Maja 2020 Autor Opublikowano 7 Maja 2020 A jest gdzieś opisane jaka jest procedura wyważania tego i co jest do tego potrzebne? Jakieś ciężarki? Widziałem na zdjęciach coś podobnego do ciężarków od alufelg czy to będzie to? Gdzie to można kupić i ilo gramowe się nadadzą do tego? Bo te wulkanizacyjne to będą pewnie za duże.
mike217 Opublikowano 7 Maja 2020 Opublikowano 7 Maja 2020 Powszechnie się stosuje klejone ciężarki wulkanizacyjne. Nigdzie nie ma opisanej procedury wyważania. model musi mieć środek ciężkości w osi podłużnej i poprzecznej w odpowiednim miejscu. Nikt Ci nie poda że tu i tu i koniec. Sam dojdziesz po czasie gdzie przesunać akumulator czy dokleić parę gramów. Nie ukrywajmy ta klasa modeli jest dość trudna. Ja budowałem też modele latające i to od zera, naście lat poświeciłem klasie mono, i powiem jedno jest to na pewno trudniejsze niż oblatanie modelu.
Vickers82 Opublikowano 7 Maja 2020 Autor Opublikowano 7 Maja 2020 Kurcze to się srogo pomyliłem, myślałem że z quadcopterami jest trudno a łódka w porównaniu z tym będzie dużo dużo prostsza w uruchomieniu. No nic, zabieram się za kompletowanie potrzebnych rzeczy do poskładania tego. Jeśli będzie coś nie jasne to będę dalej męczył, może kiedyś w przyszłości ten temat się przyda jakiemuś początkującemu.
mike217 Opublikowano 7 Maja 2020 Opublikowano 7 Maja 2020 Trudność wynika z tego, że model jest niesymetryczny, szybki a woda ciągle się zmienia. Nie ma bazy wiedzy dostatecznej a zawodnicy niechętnie się dzielą swoimi tajnikami. Żeby pływało jako tako i dawało frajdę dasz sobie radę, żeby wygrywało potrafi tylko garstka. Najbardziej istotna jest zabudowa wału, tu błedu być nie może.
Vickers82 Opublikowano 7 Maja 2020 Autor Opublikowano 7 Maja 2020 Dokładnie chodzi mi tylko o frajdę. Synio się też będzie cieszył jak będzie to fajnie pływało. Pisząc zabudowa wału miałeś na myśli oprócz kąta zamocowanie go w wewnętrznej części kadłuba? Prędkość obrotowa jest znaczna i pewnie jest w stanie zmienić położenie takiego wału jeśli nie będzie on dostatecznie umocowany. A co powiesz o wałach mp jet? Stosowałem je do zanętowych i dawały radę, pytanie czy w takim modelu też się sprawdzą?
mike217 Opublikowano 7 Maja 2020 Opublikowano 7 Maja 2020 Wał do takiego modelu powinien mieć grubość 1,5 lub 2mm i przechodzić potem w wał pod śrubę. Wały MP jet są moim zdaniem zbyt chamskie do mini mono gdzie obroty będziesz miał na poziomie 30 tyś w górę. Pisząc o zabudowie wału mam na myśli kąt wyprowadzenia z pawęży.
MaciekK Opublikowano 7 Maja 2020 Opublikowano 7 Maja 2020 Michał praktycznie wszystko napisał i pokazał na fotkach. Modele skręcają w lewo - to nie jest tak, że tylko w prawo - ale są konstruowane pod owal i wyścig więc są dużo stabilniejsze w prawo a w lewo mają kłopoty co nie znaczy, że nie można - najprostszym rozwiązaniem by ustabilizować model w lewo jest dodanie drugiej płetwy turnfin po lewej stronie ( jednak to nie zmienia faktu że jest tak jak napisał Michał ) Wał MP-JET są i są do łodzi zanętowych i sporej ilości modeli redukcyjnych. W mojej skromnej ocenie Nie Nadają się do ślizgów. jak będziesz coś potrzebował pisz na priv - będziemy myśleć.
Jarek1925 Opublikowano 17 Maja 2020 Opublikowano 17 Maja 2020 Widzę że ktoś pływa w Lublinie, tzn może i pływał wcześniej ale się nie ujawniał nigdzie
MaciekK Opublikowano 18 Maja 2020 Opublikowano 18 Maja 2020 8 godzin temu, Jarek1925 napisał: Widzę że ktoś pływa w Lublinie, tzn może i pływał wcześniej ale się nie ujawniał nigdzie W Lublinie jest dwóch modelarzy mających bardzo dużą wiedzę o klasach mono. Poszukaj modelarni i dojścia do ludzi chyba z domu kultury lub na poziomie LOK w Lublinie. Jak wiele osób teraz powie - nie mogę dać bezpośrednich namiarów - wspaniałe RODO ( chroni wszystkich tylko nie tych co trzeba ). Kolega Waldek jest osobą prowadzącą modelarnie w Lubinie - ale szczerze nie wiem gdzie ona jest dokładnie ... Marek z kolei pracuje, buduje w domu... Niestety grupa trzymająca władzę skutecznie rozwala środowisko dookoła ModelTeam-u gdzie można było natychmiast dotrzeć do tych osób.... Bez urazy PFMRC - może warto i ożywić tamtą składnicę wiedzy.... - nie konkurencję... wiedza ! 1
Rekomendowane odpowiedzi