krall Opublikowano 1 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2009 Wszystkich zainteresowanych holowaniem lub/i byciem holowanym zapraszam na drugi Kaszuby Air Tow Meeting, który odbędzie się 13-14.06.2009 w Korne k.Kościerzyny (50km od Gdańska). To chyba jedyne stricte z holowaniem spotkanie w Polsce. Więcej szczegółów tutaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krall Opublikowano 10 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 Przypominam o spotkaniu. Na stronie została uruchomiona rejestracja on-line, do której gorąco zachęcam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 10 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 Witam Nie działa link z regulaminem. Czy modele szybowców "rekreacyjnych" także przyjmujecie :?: Oczywiście przystosowane tj. hak holowniczy na dziobie :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krall Opublikowano 10 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2009 Czy modele szybowców "rekreacyjnych" także przyjmujecie :?: Oczywiście przystosowane tj. hak holowniczy na dziobie :?: Hmm - co prawda holować da się wszystko ale tu nie do końca o to chodzi. Zdecydowanie preferowane są modele scale/semi scale i takie będą miały pierwszeństwo. Ale nie wykluczam, w zależności od frekwencji, drobnej "profanacji" Regulamin - umieszczę w ciągu kilku dni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krall Opublikowano 16 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Spotkanie odbyło się! Koledzy modelarze z całej Polski przybyli i polatali. Narzekać możemy jedynie na pogodę, która jeśli nie ułatwiała lotów to na pewno czasem je uniemożliwiała, Po koleji: Piątek - po południu - wypogadza się, wiatr 3-6m/s Ci co zdążyli się zainstalować wykonali pierwszych kilka holi a że dzień długi to dopiero po 21.00 zebraliśmy się z lotniska. Sobota: zimno, (wietrznie 5-8m/s), no i niestety deszczowo. Na szczęście mamy w Kornem do dyspozycji hangar, gdzie można było schować się przed deszczem. W sumie to chyba połowę czasu spędziliśmy w hangarze a połowę na lotach. Pierwsze straty: Promyk do drobnej naprawy (cyrkiel przy starcie), Wilga - twarde lądowanie poza pasem - jedna goleń trafiła w jakąś kępę czyniąc trochę szkód i wyłączając wilgę z dalszych lotów. Niedziela: piękne słońce, nie za zimno ale ... wiatr: porywisty, turbulentny o sile 7-12m/s. Początkowo wiał trochę słabiej i wykonaliśmy kilka wzorcowych operacji: start zespołu, lądowanie holówki, podczepienie następnego, itd... Pięknie i o to chodziło Potem niestety wiatr rozkręcał sie coraz mocniej i latanie stawało sie już naprawdę coraz mniej przyjemne. Raz mieliśmy taką sytuację, że podczas startu szybowiec już oderwał się od pasa, holówka już prawie - wtem silny boczny podmuch i przewróciło holówkę na plecy... Ale największa strata to Orlik - piękna balsowa drewutnia 5m produkcji Binia. Właśnie silne turbulencje w powietrzu + niemożnośc wyczepienia się spowodowały szybki lot nurkowy zespołu, w którym to odpadło skrzydło orlikowi... Mimo w sumie kiepskich warunków pogodowych uczestnicy spotkania uznali je za udane. Może wyrobiliśmy tylko 50% z planu, może frekwencja mogła by być jeszcze lepsza, może... ale doświadczenie w lotach/holach w takich warunkach na pewno podniosło nasze umiejętności w tym zakresie. Jak to mówią: "co nas nie zabije to nas wzmocni" Galeria zdjęć to nie wszyscy ale Ci co dotrwali do samego końca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
attyla Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Podziwiam wytrwałość w lataniu w takich warunkach, weekend był naprawdę paskudny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Ja spojrzałem w sobote rano za okno i mówie sobie "Nie są chyba aż tak szaleni ?" W niedziele podobnie ale chociaż już nie padało za to wiatr dmuchał jak szalony, byłem nad jeziorem na 10 łodzi żaglowych tylko jedna pływała na żaglu ... Podziwiam was panowie i oby za rok pogoda dopisała :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.