cmwwa Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 On się pojawia wiadomo, przy obciążeniu na granicy możliwości silnika, szczególnie po natychmiastowym daniu gazu na maksa. Ale co jest jego bezpośrednim źródłem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol93 Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Nie wiem czy chodzi o to samo, ale ja miałem taki pisk z racji tego, ze moja gumka na prop-saverze sie po prostu naciągneła(zużyła ) i przy pełnych obrotach śmigło odsuwało sie od ośki i wydawało naprawde głośny dzwięk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amoath Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 U mnie ostatnio w bezszczotce piszczały tak łożyska przy za dużych obrotach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cmwwa Opublikowano 3 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Momencik, naprawdę nie wiecie o czym mówię? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol93 Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 naprawde nie wiemy . Nagraj, może Ci ktoś pomoże . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartosz Mesjasz Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Masz na myśli dźwięk śmigła ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cmwwa Opublikowano 3 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Nie bardzo się da nagrać, bo ze 3 sekundy takiego wrzasku i już dym... :roll: Nie mówię o dźwięku śmigła. Dziwię się, że nie znacie tego zjawiska, może się zjawi ktoś, kto wie o co mi chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol93 Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 dym ? no to pewnie coś z tarciem związanego . Może po prostu wpadło Ci coś do silnika, albo łożyska wysiadły . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cmwwa Opublikowano 3 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Nie, to jest dym z uzwojeń. Mam ze 30 różnych silników i w każdym z nich to wywołam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karol93 Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 po pierwsze napisz, jakie to silniki . Po drugie - no to czy to napewno wina silnika, skoro mówisz że we wszystkich ze swoich 30silników to wywołasz ? Jeśli mówisz że to dym z uzwojeń, tzn że dostajesz zwarcia, bo nie mam innego pomysłu na to, żeby emalia z przewodów zaczęła sie topić po 3s.... może coś z regulatorem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alansiu123 Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Zdaje się że chodzi o dźwięk jaki wydaje silnik, coś pomiędzy piskiem, a "beeep", słyszałem że powstaje on gdy przez uzwojenie silnika płynie duży prąd, ale nie wiem czy to jest prawda i czy właśnie o to ci chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cmwwa Opublikowano 3 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Słuchaj Karol, to jest normalne zjawisko. Wina niczyja i niczego, bo jak mówiłem na początku, silnik ma wszystko na granicy. Odbywa się w nim najprawdopodobniej coś takiego, że rotor nie nadąża za polem. Chodzi mi tylko o to, co jest źródłem tego dźwięku. EDIT: Tak Alansiu, to właśnie o to chyba chodzi. Ale raczej nie pisk czy bip, tylko najnormalniejsze wycie, wrzask, po angielsku przeczytałem gdzieś "scream"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 co jest jego bezpośrednim źródłem Ten dźwięk oczywiście wydaje uzwojenie silnika. Powodem jest zerwana synchronizacja regulator silnik (regulator steruje silnikiem, ale też odbiera od silnika pewne informacje). Zwykle pomaga zmiana timingu w regulatorze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cmwwa Opublikowano 3 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Czyli uzwojenie pomimo jakiejś tam zalewki wykonuje już dziarskie ruchy, więc jest podejrzenie, że nastąpi jakby efekt lawinowy - z jednej strony zwiększony prąd w uzwojeniu, a z drugiej niezłe tarcie między zwojami. Na dodatek słabsze chłodzenie. To o to chodzi Hubert? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f-150 Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Niekoniecznie,ten efekt możesz wywołać np.źle dobranym śmigłem (zbyt dużym) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Absolutnie nie - dżwięk jest wygenerowany przez uzwojenie tak jak ten od muzyczki, czy pikania. Dlaczego tak brzmi, nie mam pojęcia, może coś w rodzaju sprzężenia, czy przesterowania. Na pewno powstaje jakiś nieprawidłowy układ pól - np tak, jak pisałeś, rotor nie nadąża za "wędrującym" polem. Edit: To było do cmwwa. A faktycznie można to uzyskać w pewnych układach silnik- regulator obciążając za dużym śmigłem, dużym przyspieszeniem, lub wysokimi obrotami. Tak jak napisałem pomaga zmiana timingu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cmwwa Opublikowano 3 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 O, uprzedziłeś mnie Hubert... W końcu mówiąc 'na granicy' wielkość śmigła miałem na myśli również. Tak, jest to najnormalniejszy mechanicznie wywołany dźwięk. Jednak w odróżnieniu od muzyczki itp. jego natężenie jest ogromne. A wzrost temperatury wręcz natychmiastowy. Zdecydowanie szybszy, niż włączenie silnika na zatrzymanym śmigle. Czyli przyjmuję, że najgłośniej wyje samo uzwojenie, a reszta to tylko pochodne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytan12 Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Mam ze 30 różnych silników i w każdym z nich to wywołam...,A może regielek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 jeśli z silnika idzie dym ( już po silniku) to ja obstawiał bym a -regulator uwalony i powyżej jakiejs wartości być może niezamyka tranzystorów dokońca albo zmienia czas pomiedzy fazami lub drugie -zbyt wysokie napięcie zasilające -choć tutaj jak myślę wiesz co robisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cmwwa Opublikowano 4 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 Na granicy, ale niczego nie przeginając. Z wyjątkiem może śmigła, dla uzyskania dużych oporów. Jeśli silnik ma podany prąd/burst 25/30A, to pod regulatorem 10A nie zawyje. Ale na regulatorze 25A już tak. Dym, o którym pisałem, nie snuje się w czasie pracy i po całym pokoju, tylko dopiero minimalnie zaczyna już po zatrzymaniu silnika. Aż tak Utopia to go nie męczę. Nie jest to jeszcze temperatura emalii, tylko raczej żywicy, którą bywają trochę podklejane zwoje. A jak trzymamy śmigło i włączymy gaz choćby na 1 ząbek? Hubert, oprócz warczenia zwojów musi się odbywać tam jeszcze coś dziarskiego w mechanice, bo po takim wrzaśnięciu, gdy natychmiast wyłączymy gaz, silnik zatrzymując się już, znacznie bardziej hałasuje. Hałasowanie to jednak z czasem mija więc mam wrażenie, że jest ono efektem silnego i bardzo niejednorodnego rozgrzania. Mniejsza już z tym. Na razie przyjmuję, że aż właśnie tak wyją wtedy mechanicznie zwoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.