ertman_176 Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 A teraz normalnie niespodziewajke zadał. Nie widziałem tego. Normalnie ci bede kibicowała Z mojej strony powiem ci że jezeli czegoś nie widać to znaczy że możesz to uprościć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 15 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 POwiem inaczej ciut....O ile to mozliwe chcialbym aby model byl nie tylko podobny ale i konstrukcyjnie mozliwie podobny do oryginalu. CZemu? Ano temu ze w jakis sposob urzekl mnie on, ano temu ze mysle ze warto zwazywszy ze jest tylko jeden taki szybowiec na swiecie a modeli jego baaardzo niewiele. A moze tez dlatego ze wiem ze jestem jedynym na swiecie czlowiekiem posiadajacym dokumentacje elektroniczna tego szybowca ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Jak sie zrobiło to sie ma :twisted: To pochwal sie chociaż screenem z planu co by oko nacieszyc. Ja bym wybrał sklejkowe wregi o ile ich nie bedzie widac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robintom Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Z tą skorupą ze sklejki to trochę jak z tkaniną oracover. Skrzydło czy kadłub pięknie naciągnięte jak bęben. Ale po krecie cos tam zawsze w środku grzechocze. Ja bym sie nie nastawiał tak na kreta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 15 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Pawel..Nie zrozumiales mnie.Ja nie mowie o planach modelu ale o rysunkach wykonawczych oryginalnego SZD 6x ;D W sumie ponad 100 pozolknietych kalek A1 Tomku, zapewniam Cie ze sklejkowa wrega ze sklejki 3mm balsowo-topolowej jest znacznie mniej wytrzymala niz taka z listew sosnowych z krytymi wezlami, Juz spawdzilem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robintom Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Przy sprawdzaniu ślad głęboki na polu był? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 15 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Przy sprawdzaniu ślad głęboki na polu był? nie bardzo rozumiem :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robintom Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Zapytałem czy przy sprawdzaniu wytrzymałości może innego modelu robionego w podobny sposób robiłeś krasz test. Model cały ale w gruncie ślad pozostał. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MareX Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Cytat: jestem jedynym na swiecie czlowiekiem posiadajacym dokumentacje elektroniczna tego szybowca Cytat: rysunkach wykonawczych oryginalnego SZD 6x W sumie ponad 100 pozolknietych kalek A1 Jak Arku mam rozumieć te dwa cytaty z Twoich wpisów? Nie rozumię związku dokumentacji elektro z rysunkami na kalkach. Sam pomysł i projekt super, tylko jak to będzie się unosić w powietrze? Masz jakiś i na to pomysł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 15 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Marku, juz Ci odpowiadam... JAkims cudem okazalo sie ze na starym strychu w Bielsku, wsrod zakurzonych teczek ktore mialy isc na makulature pan J.Hoffman odkryl sporo dokumentacji szybowcow i wszystko przywiozl do KML. Kiedy Pytalem go o jakies materialy do Nietoperza to powiedzial ze nie ma nic a wszystko co jest to co juz mialem ( w sumie niewiele, jakies rysunki, ale 3 view , nic konkretnego co dawaloby punkt zaczepienia) No ale jakos przypomnial sobie o tych teczkach i poprosil o liste inwentaryzacjii z sekretariatu...No i niespodzianka Sam wygladal na nieziemsko podnieconego a ja jak zobaczylem co mam w rekach to nie bardzo wiedzialem jak mam tego dotykac. Koniec koncow ta teczka nawet na 2 dni zamieszkala razem ze mna , gdzie zabezpieczylem wsystkie arkusze i zeskanowalem....No nie wszystko, ale jest tego okolo 1 GB Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 15 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 A teraz aby pokazac o co chodzi z wrega to tak to wyglada w oryginale: Teraz widac jak bardzo "pusta" jest ona aby zachowac realistyczna wielkosc wnetrza Marku, zapomnialem odpowiedziec na Twoje pytanie No wiec sa 2 wyjscia..Albo czesciej bede jezdzil w gory, albo poszukam kogos z holownikiem Mysle ze ktos mily sie znajdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robintom Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Nie bardzo zrozumiałem. Czy ty miałeś w ręku oryginalne rysunki Nietoperka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 przecież już to napisał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robintom Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 To macie niezły strych. Tylko pozazdrościć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 15 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Dokladnie jest tak jak napisalem. Poki co nie mialem kiedy o tym rozmawiac, ale przy najblizszej rozmowie z p. Hoffmanem zapytam o zgode na publikacje w necie, lub uzyczanie calej dokumentacji . Poki co takiej zgody nie mam ale mysle ze te 2 kalki ktore juz sie ukazaly tutaj , moga juz tu pozostac. Skany robilem dla siebie na swoj koszt ale dokumentacja jako taka nalezy do MLP w Krakowie wiec i jej skany raczej bez ich zgody rozpowszechniane byc nie moga. Nie sadze jednak by byly jakowes z tym problemy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlem Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 ...gdzie są takie strychy, no gdzie, pytam??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andych Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 ...gdzie są takie strychy, no gdzie, pytam??? Wszędzie, dokładnie wszędzie, po likwidacji wielu przedsiębiorstw podobne materiały trafiały w różne miejsca, oczywiście jak likwidator nie był debilem. Co prawda nie w temacie lotniczym ale okrętowym, na przykład pokaźna dokumentacja w formie rysunków technicznych z przedwojennej Stoczni Schichau w Elblągu, znalazła się w Archiwum Państwowym w Malborku, tu przykład. http://www.elblag.ap.gov.pl/pl/galeria/galeria_1/014_pl.htm Podobnie mogło być z taką dokumentacją w zakładach kiedyś produkujących sprzęt lotniczy. Trzeba tylko szukać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ertman_176 Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 No to czekamy na pozytywne rozpatrzenie wniosku Myśle że modelarze w niemczech a może i na świecie pospadają z krzeseł ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz P. Opublikowano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 Bardzo ładna robota Arku czekam na resztę fotek z budowy, ja również niebawem ( miesiąc- półtora) też zacznę budowę szybowca o wdzięcznej nazwie PIRAT i też o rozp. 3m. muszę tylko najpierw zgromadzić materiał, rozrysować elementy, powycinać a ze sklejania już będzie jakaś relacja :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 28 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2009 POwoli ale do przodu. Nie myslcie sobie ze nic sie nie dzieje w projekcie.Obecnie prace postepuja bardziej wirtualnie, no i w glowie. a co do realnych efektow to statecznik uznaje za gotowy i odkladam na potem. Zostalo zrobic koncowke , ale to bedzie z laminatu i jak w oryginale odkrecana..Jasne ze moglbym zrobic z balsy, no ale skoro sie uparlem to zrobie jak w oryginale.Jedyne odstepstwo to material. NA koniec tez zostawiam okucie a raczej nie na koniec a na etap przed wykonczeniem kadluba. Statecznik prezentuje sie obecnie tak: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.