Skocz do zawartości

SZD 6x Nietoperz - skala 1:4


rapier

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 69
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

POwiem inaczej ciut....O ile to mozliwe chcialbym aby model byl nie tylko podobny ale i konstrukcyjnie mozliwie podobny do oryginalu. CZemu? Ano temu ze w jakis sposob urzekl mnie on, ano temu ze mysle ze warto zwazywszy ze jest tylko jeden taki szybowiec na swiecie a modeli jego baaardzo niewiele.

A moze tez dlatego ze wiem ze jestem jedynym na swiecie czlowiekiem posiadajacym dokumentacje elektroniczna tego szybowca ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawel..Nie zrozumiales mnie.Ja nie mowie o planach modelu ale o rysunkach wykonawczych oryginalnego SZD 6x ;D

W sumie ponad 100 pozolknietych kalek A1

 

Tomku, zapewniam Cie ze sklejkowa wrega ze sklejki 3mm balsowo-topolowej jest znacznie mniej wytrzymala niz taka z listew sosnowych z krytymi wezlami, Juz spawdzilem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat:

jestem jedynym na swiecie czlowiekiem posiadajacym dokumentacje elektroniczna tego szybowca

Cytat:

rysunkach wykonawczych oryginalnego SZD 6x

W sumie ponad 100 pozolknietych kalek A1

 

Jak Arku mam rozumieć te dwa cytaty z Twoich wpisów? Nie rozumię związku dokumentacji elektro z rysunkami na kalkach.

Sam pomysł i projekt super, tylko jak to będzie się unosić w powietrze? Masz jakiś i na to pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku, juz Ci odpowiadam...

JAkims cudem okazalo sie ze na starym strychu w Bielsku, wsrod zakurzonych teczek ktore mialy isc na makulature pan J.Hoffman odkryl sporo dokumentacji szybowcow i wszystko przywiozl do KML. Kiedy Pytalem go o jakies materialy do Nietoperza to powiedzial ze nie ma nic a wszystko co jest to co juz mialem ( w sumie niewiele, jakies rysunki, ale 3 view , nic konkretnego co dawaloby punkt zaczepienia) No ale jakos przypomnial sobie o tych teczkach i poprosil o liste inwentaryzacjii z sekretariatu...No i niespodzianka :D

Sam wygladal na nieziemsko podnieconego a ja jak zobaczylem co mam w rekach to nie bardzo wiedzialem jak mam tego dotykac. :)

Koniec koncow ta teczka nawet na 2 dni zamieszkala razem ze mna , gdzie zabezpieczylem wsystkie arkusze i zeskanowalem....No nie wszystko, ale jest tego okolo 1 GB :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz aby pokazac o co chodzi z wrega to tak to wyglada w oryginale:

album_pic.php?pic_id=1047

 

Teraz widac jak bardzo "pusta" jest ona aby zachowac realistyczna wielkosc wnetrza

 

Marku, zapomnialem odpowiedziec na Twoje pytanie :) No wiec sa 2 wyjscia..Albo czesciej bede jezdzil w gory, albo poszukam kogos z holownikiem :) Mysle ze ktos mily sie znajdzie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie jest tak jak napisalem. Poki co nie mialem kiedy o tym rozmawiac, ale przy najblizszej rozmowie z p. Hoffmanem zapytam o zgode na publikacje w necie, lub uzyczanie calej dokumentacji . Poki co takiej zgody nie mam ale mysle ze te 2 kalki ktore juz sie ukazaly tutaj , moga juz tu pozostac. Skany robilem dla siebie na swoj koszt ale dokumentacja jako taka nalezy do MLP w Krakowie wiec i jej skany raczej bez ich zgody rozpowszechniane byc nie moga.

Nie sadze jednak by byly jakowes z tym problemy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...gdzie są takie strychy, no gdzie, pytam???

Wszędzie, dokładnie wszędzie, po likwidacji wielu przedsiębiorstw podobne materiały trafiały w różne miejsca, oczywiście jak likwidator nie był debilem.

Co prawda nie w temacie lotniczym ale okrętowym, na przykład pokaźna dokumentacja w formie rysunków technicznych z przedwojennej Stoczni Schichau w Elblągu, znalazła się w Archiwum Państwowym w Malborku, tu przykład.

http://www.elblag.ap.gov.pl/pl/galeria/galeria_1/014_pl.htm

Podobnie mogło być z taką dokumentacją w zakładach kiedyś produkujących sprzęt lotniczy. Trzeba tylko szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładna robota Arku czekam na resztę fotek z budowy, ja również niebawem ( miesiąc- półtora) też zacznę budowę szybowca o wdzięcznej nazwie PIRAT i też o rozp. 3m. muszę tylko najpierw zgromadzić materiał, rozrysować elementy, powycinać a ze sklejania już będzie jakaś relacja :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

POwoli ale do przodu.

Nie myslcie sobie ze nic sie nie dzieje w projekcie.Obecnie prace postepuja bardziej wirtualnie, no i w glowie. a co do realnych efektow to statecznik uznaje za gotowy i odkladam na potem. Zostalo zrobic koncowke , ale to bedzie z laminatu i jak w oryginale odkrecana..Jasne ze moglbym zrobic z balsy, no ale skoro sie uparlem to zrobie jak w oryginale.Jedyne odstepstwo to material.

NA koniec tez zostawiam okucie a raczej nie na koniec a na etap przed wykonczeniem kadluba.

Statecznik prezentuje sie obecnie tak:

 

album_pic.php?pic_id=1140

 

album_pic.php?pic_id=1139

 

album_pic.php?pic_id=1138

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.