Skocz do zawartości

Identyczne silniki i regulatory, a obroty niestety NIE!?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Właśnie ukończyłem odbudowę swojego Albatrosa po poważnym krecie, niestety nie w taflę wody :shock: i ostatnią rzeczą było podłączenie silników. Po podpięciu obu regulatorów przez Y do odbiornika jeden startuje dużo wcześniej. W miarę podwyższania obrotów różnica w obrotach pomiędzy silnikami znacząco rośnie. W moim nadajniku JR 9303 jest możliwość podpięcia 2 silników. Po podłączeniu do 2 kanałów silniki również mają znaczącą różnice w obrotach. Po regulacji subtrim równo startują, ale w miarę dodawania gazu różnica w obrotach rośnie. Poproszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu. Wcześniej latałem na regulatorach Towerpro 18A i silnikach Welgard 22-12-10, ale po wodowaniu regulatory spaliły się i założyłem Turnigy 25A, silniki pozostały te same. Co prawda nigdy wcześnie nie mierzyłem obrotów i samolot latał, a kreta zaliczyłem przez oderwanie w locie statecznika pionowego. Teraz mam obrotomierz i wydaje mi się, że te różnice w obrotach mogą mieć znaczy wpływ na charakterystykę lotu.

Jeszcze raz proszę o porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzywe gazu czy w tym przypadku ruchu serwa są takie same??

Żadnych nagięć, czy zmian EPA.

Jeszcze nigdy nie kombinowałem z krzywymi gazu, czy nimi można dokładnie wyregulować obroty silników w każdym położeniu manetki gazu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, nie doczytałem, i jakoś tak z przyzwyczajenia pomyślałem o "przypisaniu" drugiego gazu do drążka, takie skrzywienie MPX'owe.

 

Wracając do problemu wydaje się, że wielopunktowa krzywa ruchu serwa powinna poradzić na ten problem. Co prawda nie wiemy co Twoje radio potrafi, ale są takie które to potrafią.

I chyba było by to najlepsze rozwiązanie - zwłaszcza, że można dodatkowo "balansować" siłą ciągu silników. np dać wicej na prawy na "suwaczku", a po "spięciu" mikserem z kierunkiem robić zakręty prawie w miejscu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po podpięciu obu regulatorów przez Y do odbiornika jeden startuje dużo wcześniej. W miarę podwyższania obrotów różnica w obrotach pomiędzy silnikami znacząco rośnie

 

Może te ESC mają ustawienia które są nie opisane. Niektóre regulatory mają ustawienia "Neutral" oraz "krzywą gazu" - tak miałem w małym skrzydełku http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=7259

Albo któryś silnik po zalaniu wodą dostał dodatkowe opory na łożyskach, sprawdź czy któryś się bardziej grzeje (ośka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazało się, że w nadajniku mam 5 pkt krzywą gazu dla każdego silnika. Udało się znacznie poprawić obroty, lecz nie są identyczne. Nie mogłem się doczekać startu z wody więc postanowiłem wystartować za śniegu. Wcześniej jednak udało mi się zmiksować ster kierunku z ciągiem poszczególnych silników co dało idealny efekt. Samolot potrafi zawrócić w miejscu, co wcześniej było niemożliwe. Samolot wystartował bez najmniejszych problemów. Musiałem jednak bardzo mocno opuścić ster wysokości trymerem, ponieważ bardzo zadzierał. Środek ciężkości ustawiłem zgodnie z zaleceniami producenta, więc pozostaje błędny kąt zaklinowania bądź statecznika, bądź płata. Przy wyłączonym napędzie model szybuje bardzo dobrze. Jakieś sugestie :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.