ender Opublikowano 8 Stycznia 2009 Opublikowano 8 Stycznia 2009 Mam pytanie mam dwa silniki które leżą sobie już długo u mnie (kilka lat) i chciałbym je uruchomić ale najpierw potrzebuje je umyć czym to mogę zrobić żeby ich nie uszkodzić? i jak to zrobić? rozebrać do zera i miękkim pędzlem? tylko pytanie w czym je umyć i potem nasmarować? samozapłon to staruszek 0.8 cm3 a żarowy to 5cm3.
Janek Opublikowano 8 Stycznia 2009 Opublikowano 8 Stycznia 2009 Rozbierz i aluminiowe części możesz wrzucić do garnka i przegotować, po takiej kąpieli rycynowo-podobne brudy odejdą po potraktowaniu ich szczoteczką do zębów (oczywiście brata ) Tulei i łożysk nie maczamy bo rdzewieją. Zresztą poszukaj, gdzieś tu jest temat o czyszczeniu tłumika czy coś w tym rodzaju. Przy rozbieraniu zachować ostrożność i zapamiętać co gdzie było i jak było ustawione względem siebie (to ważne). Możesz zrobić jakieś fotki (możesz też je tu wrzucić) to pokibicujemy.
ender Opublikowano 8 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 8 Stycznia 2009 Pewnie że zrobię fotki! Ale mam to wszystko umyć wodą? a potem czymś przesmarować? już szukam w/w tematu, i oczywiście dziękuję za odpowiedz!
Konrad Opublikowano 8 Stycznia 2009 Opublikowano 8 Stycznia 2009 Dobrą rozwiązaniem jest nafta,choć i benzyna ekstrakcyjna nie jest najgorsza(choć stanowczo zbyt sucha).Elementy silnika możesz wygotowac w wodzie z płynem do naczyń.Później miekka szmatka/chusteczka lub w/w szczoteczka do zebów,i możesz leciec z czyszczeniem,na koniec dokladne czyszczenie naftą i płukanie...potem tylko złozyć,kropelka oleju na tłok i po sprawie...silniczek wyczyszczony i wstępnie zakonserwowany.... :wink:
ender Opublikowano 9 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 9 Stycznia 2009 Witam! Rozpocząłem rozbiórkę sinika (na razie żarowy) wrzucam zdjęcia przepraszam za jakość ale no cóż telefon komórkowy... oba silniczki: samozapłon 0.8cm3 wyrób wschodniej cywilizacji staruszek ale fajny i żarowy jednak to 6,5 cm3 też stary i kupiony z drugiej ręki jak jeszcze byłem w podstawówce i wtedy jeszcze był "przypalany" i działał w sumie nie wiem nawet czy jest dotarty... I rozbiórka: i kolejny etap: i pojawił mi się problem wszystkie części mi wyszły gładko nie mogę tylko zdemontować wału korbowego i łożysk: Macie jakiś pomysł żeby go zdemontować nie na siłę? p.s bardzo dziękuję za wcześniejsze posty i rady:)
Janek Opublikowano 9 Stycznia 2009 Opublikowano 9 Stycznia 2009 Zrób jeszcze fotkę z przodu i z tyłu. Wał jeśli nie jest dodatkowo zamocowany wystarczy puknąć z przodu np. drewnianym młotkiem lub o deskę do krojenia. Później łozyska, przednie można wypukać kołkiem drewnianym do przodu (od środka) - najpierw można lekko przygrzać na około nad kuchenką ale delikatnie. Jak zostanie w silniku tylko tylne łożysko wkładasz silnik do piekarnika i pieczesz go z 10min. Wyjmujesz przez rękawicę i stukasz o deskę do krojenia i łożysko wypada.
ender Opublikowano 9 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 9 Stycznia 2009 Wrzucam zdjęcia tylnej części silnika oraz przedniej:
karlem Opublikowano 9 Stycznia 2009 Opublikowano 9 Stycznia 2009 To 6,5 wygląda na MVVS, czyli całkiem dobry silnik, ale trzeba wymienić gaźnik i dać czarny, tylny tłumik.. Pochodzi długo i da niezłą moc Tego OTMa raczej sobie odpuść, kapryśny... PS kto Cię uczył zdjęcia robić? :wink:
ender Opublikowano 9 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 9 Stycznia 2009 Gaźnik na 100% do wymiany na RC a koliberek to raczej tylko do zabawy może się uda go uruchomić ale na pewno muszę kupić do niego rozrusznik. Co ze zdjęciami nie tak oprócz marnej jakości? nikt nie uczył nie potrzebowałem nigdy robić jakiś świetnych zdjęć zawsze był ktoś kto je robił za mnie:)
Grzegorz Opublikowano 9 Stycznia 2009 Opublikowano 9 Stycznia 2009 Koliberka to mi się nie udało uruchomić nawet rozrusznikiem (circa 30 lat temu). Eeeech, czasy...
karlem Opublikowano 9 Stycznia 2009 Opublikowano 9 Stycznia 2009 ...ręce precz od rozrusznika - urwiesz korbowód :evil: A zdjęcia są nieostre
Jano Opublikowano 9 Stycznia 2009 Opublikowano 9 Stycznia 2009 Mojego Kolibra i Bambino (DDR)0,5cm3 uruchamiałem tylko i wyłącznie z kołem zamachowym za pomocą sznurka, inaczej nie paliły. :shock:
ender Opublikowano 9 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 9 Stycznia 2009 koliberkiem zajmę się w drugiej kolejności teraz nie mogę wyjąć wału korbowego z bloku silnika i łożysk... Jakieś pomysły? Stukałem delikatnie drewnianym młotkiem ale nie idzie wg instrukcji nie ma tam żadnego dodatkowego mocowania chyba...
ender Opublikowano 9 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 9 Stycznia 2009 ok poszło silnik wyczyszczony zalany paliwem i pokręcony parę razy dla rozsmarowania wytnę łoże silnika i zdam relacje z próbnego odpalenia na hamowni pozdrawiam i dziękuję za rady
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.