Skocz do zawartości

Robienie kadłuba z laminatu


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Chciałbym w tym temcie wysondować w jaki sposób tworzycie kadłuby z laminatu. U mnie na modelarni najpierw kładziemy warstwe żywicy i odstawiamy do całkowitego wyschniecia.Później kazdy według uznania 2 albo 3 warstwy tkaniny i żywicy.

 

Co do 1st warstwy, ja na przykład nie jestem zwolennkiem tego sposobu, ponieważ posiadam dosc zadka zywice i splywa ona ze ścianek formy, co po wyjecu kadluba z formy skutkuje powierzchnia z wglebieniami.....

 

 

Pytam bo zamówiłem właśnie kopyto do formy (pozdr Addriano) i chce pozniej robic lekkie kadluby (czyt. ~ca. 30-35gr + belka ogonowa)

 

Pozdrawiam, Bartek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Pierwsza warstwa to nie sama żywica, ale żelkot lub zywica z dodatkami (różne dodatki majace na celu min. nie spływanie żywicy ze scianek) Jak tio zżeluje to dajesz 2 warstwę

 

2. Druga warstwa to cienka tkaninka szklana

 

3. Trzecia warstwa to własciwa warstwa przenosząca obciążenia - grubsza tkanina szklana, węglowa kevlar itd... oraz wszelakie wzmocnienia rovingami

 

4. Jako 4 warstwę można znów dac cienką tkaninkę szklaną (szczególnie w przypadku wegla lub kevlaru w środku)

 

Zrobienie porządnych foremników na seryjne kadłuby to naprawde masa roboty i przemyslana konstrukcja, bo inaczej kadłuby beda wychodziły badziewne i bedą wymagały lakierowania na gotowo.

 

A odpowiednia masa to przede wszystkim minimalna ilość żywicy w kompozycie (masa tkanin/żywicy mniej wiecej 1:1)

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samą żywice bez środków zagęszczających zamiast żelkotu na pierwszą warstwę - to nie tak.

Nie laminuje się do wyschnietej żywicy - powinno się tego unikać.

Jak juz to do zżelowanej. Jak wyschnie to trzeba by ją zmatowić.

Wgłębienia czy zapadniecia kadłuba??

A może forma jest juz do wyrzucenia - one wcale nie są wieczne.

I tylko mozna z niej zrobić "podziały".

Może lepiej "odkuć" kadłub, wyciągnąć powierzchnie i zrobić nową forme i dopiero "wyklepać" kadłub.

 

Jak się robi forme czy gotowy kadłub??

Jak masz przygotowane kopyto do zdjęcia formy???

 

Lekkie i sztywne kadłuby to metoda przekładkowa z pompa próżniową, malowany w formie.

 

Jakie kadłuby do szybowca czy 3m akrobata??

 

Odpowidz:

- jaki model (rodzaj, wymiary)

- co potrafisz z laminatów (co robiłeś)

- czym dysponujesz (żywice, żelkoty, rozdzielacze, tkanina)

 

Po tym coś wymyslimy :wink:

Temat jest szeroki i dość trudny jeśli nie widziałeś

jak poprawnie się robi laminaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Armand..Mnie interesuje bardzo technika klejenia polowek w formie na mokro. CZy jest cos w sieci na ten temat z fotkami??

Jesli uzywamy zelkotu poliestrowego to rzeczywiscie czekamy do jego calkowitego wyschniecia. W przypadku epoxdowego laminujemy po zżelowaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BArtek powiem tylko jeszcze jedno - szklany kadłub a'la Hyper powinien ważyć max 20g bez rurki

 

Klejenie kadłuba w formie wymaga:

 

1.Pożądnej stabilnej formy

2.Otworu który daje nam dostep do środka np. kabinki

3.Wprawy

 

Ja idąc na łatwizne podłapuje najpierw taśme szklaną na CA a potem dopiero żywicuje. Pierwszą cześć można zrobić poza formą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Armand..Mnie interesuje bardzo technika klejenia polowek w formie na mokro. CZy jest cos w sieci na ten temat z fotkami??

Jesli uzywamy zelkotu poliestrowego to rzeczywiscie czekamy do jego calkowitego wyschniecia. W przypadku epoxdowego laminujemy po zżelowaniu

 

Żywice a co za tym idzie żelkoty poliestrowe wg. mnie nie nadają się do modeli. Miekna pod wpływem słoneczka :wink: Ja używam tylko epoksydowych. Żelkot jest cieżki a i tak trzeba malować. Jak już musze bo forma nie jest najlepsza to "filer" z pistoletu w formie. Najlepiej jednak wychodzi malowanie w formie ale forma musi być "lustro".

 

Po pierwsze forma musi sie do tego nadawać.

Nie wszystkie formy pozwolą na to.

Nie wiem gdzie są takie obrazki w sieci.

 

Po prostu forma musi mieć "dostęp" - trzeba mocno przemysleć ją na etapie projektowania czesto nie jest to jedna forma, tylko kilka form.

Zależy od modelu - czym wiekszy tym łatwiej sie dostać do srodka.

Czasem warto tak robic i np. "domek" wklejac "na sucho" po to aby mieć cały otwarty kadłub z przodu. Oczywiście oddzielna forma na "domek".

Wymusz to też technologia kadłuba na domku trzy warstwy albo i cztery bez przekładki a reszta kadłuba przekładka pod pompą.

Pod "wargą" mam rozumieć nie docięty kawałek tkaniny czy wałeczek z zagęszczonej żywicy??

 

Po prostu wprowadza się tkanine (najczęściej na długim patyku) i przykładaza pomoca wałka. Robi sie taka rolke jak wałek malarski tylko na szerokośc paska np ze stali na długim pręcie i dociska pasek tkaniny. I aby nie pozapadał sie kadłub na łączeniu warto dac cieniutko zageszczoną żywice przed zamknięciem połówek na krawędziach. Jak jest dobra forma to bez paska tylko na wałek z zagęszczonej żywicy wystarcza.

I tyle "magi" łączenia na mokro. To po prostu wymaga doświadczenia, tak jak z laminowaniem po 50 kadłubie robisz to bez stresu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok..Rozumiem ze jestes zwolennikiem robienia osobno 2 polowek i po wyschnieciu klejenie juz na sucho, tak? JAk w takim razie przebiega ten proces aby uzyskac ladne polaczenie polwek? Chyba i tak musisz sie jakos dostac do srodka podczas klejenia?.

Pytanie nr 2. JAkiego lakieru uzywasz do malowania w formie? Nie ma efektu kropelkowania na formie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok..Rozumiem ze jestes zwolennikiem robienia osobno 2 polowek i po wyschnieciu klejenie juz na sucho, tak? JAk w takim razie przebiega ten proces aby uzyskac ladne polaczenie polwek? Chyba i tak musisz sie jakos dostac do srodka podczas klejenia?.

Pytanie nr 2. JAkiego lakieru uzywasz do malowania w formie? Nie ma efektu kropelkowania na formie???

 

Tak, bo najczęściej robie z przekładką pod pompą - to tylko na sucho łączenie. Zawsze musze się dostac podczas klejenia do środka.

Kluczem jest wałeczek z zagęszczonej żywicy i rolka na sucho bez wyjmowania z formy ale forma musi byc przemyślana bo nie rozformujesz.

A lakier samochodowy pewno to jest akrylowy lakier. Kupuje w sklepie dla lakierników samochodowych dwuskładnikowy.

Kropelkowanie - nie bardzo wiem co to, rozumiem zbieranie się w oczka pod wpływem napięcia powierzchniowego?? Decyduje rozdzielacz - nie może to być już pasta do podłogi. :wink: A zacieki i tak są po wewnętrznej stronie i ich nie będzie widać - przykrywa je tkanina.

Ale forma musi byc jak lustro gładka, już nie lakierujesz kadłuba tylko co najwyżej wzorki a je mozna też i w formie wymalować ale to wyższa szkoła jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, prawie wszystko ;)

Mozesz napisac jakiego rozdzielacza uzywasz i przyblizyc sam proces klejenia? Rozumiem ze naddatki naszej polowki wystajace ponad powierzchnie formy usowasz...JAk to zrobic aby bylo rowno i nie zniszczyc formy. Bo zakladam ze nie wyciagamu polowki z formy

 

Kropelkowanie to dokladnie to o czym mowisz. Musze sprawdzic jak lakier bedzie sie zachowywal na moim rozdzielaczu ( plynny w formie zadkiego mleczka z Havla )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie zakladamy ze forma nie jest jednorazowa wiec ten pomysl po prostu mi nie lezy do konca

Dlatego najlepiej łączyć połówki na mokro z zakładką. Jak będę coś laminował to postaram się zrobić parę zdjęć aby pokazać jak to u mnie wygląda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.