cZyNo Opublikowano 17 Lutego 2021 Opublikowano 17 Lutego 2021 Ostatnimi czasy jeżdżąc sobie wesoło i rozrywkowo po śniegu, stwierdziłem że wyłączenie trakcji i depnięcie w pedał poprawia samopoczucie. Jak latanie modelami szybowców. Tak więc wymyśliłem sobie jakim zawodom modelarskim szybowcowym odpowiadają jakie zawody samochodowe Niektóre są łatwo identyfikowalne w innych nie da sie tego zrobić wprost No to zaczynamy... klasa termiczna F5J = wyścigi samochodowe "na kropelce", czyli jak najmniej spalić na założonym dystansie i zmieścić sie w okienku czasowym jadąc samochodem małym lub dużym. Samochody startują w tym samym czasie. Dobór trasy jest dowolny. Irytacja i kombinowanie jak z niczego zrobić coś jest zbliżona klasa termiczna F5K = wyścigi samochodowe "na kropelce", czyli jak najmniej spalić na założonym dystansie jadąc malutkim samochodzikiem. Po drodze można robić różne dziwne rzeczy, ale z zasady określone w programie obowiązkowym. klasa termiczna F3J = tu nie ma odpowiednika samochodowego. Po prostu każdy w aucie ma tyle samo paliwa i na tym samym dystansie pojazdy muszą sie rozpędzić aby dojechać w określonym czasie do mety dowolnie wybraną trasą Start wszystkich samochodów w grupie w tym samym czasie. klasa "pyloniki" F5D - no to takie F1 ale elektryczne - czyli F1E - wypasione elektryczne autka, gdzie ważny jest silnik i bateria, aby jechać jak najszybciej i nie zużyć całego prądu klasa "pyloniki" F5B - to takie krótsze LeMans - wypasione technicznie auta, które muszą przejechać jak najdalej w danym czasie ? klasa uniwersalna F3B - no tu jest miszmasz, zabawa i trzeba sie nagimnastykować. Wszyscy mają tyle samo paliwa na starcie i jedno auto. Za pierwszym razem, muszą sie rozpędzić aby dojechać na luzie (bez biegu) w określonym czasie do mety, jadąc dowolną trasą. Za drugim razem muszą sie rozpędzić i przetoczyć się po torze jak największą liczbę kółek. Na raz jedzie od 3 do 6 samochodów. Nie wiem jak to zrobić ale tor jest prawie cały czas z górki A za trzecim razem, muszą zrobić wyścig na 1/3 mili oczywiście rozpędzając sie tylko przez założony odcinek czasu, a odcinek mierzony przejeżdża sie na luzie. Oczywiście tor jest mocno z górki klasa GPS Triangle = jeżdżenie po okolicy patrząc się tylko w nawigacje satelitarną klasa zboczowa F3F = to jak jazda rajdówką WRC krótkiego i tego samego odcinka OS'a bez pilota No to to by było na tyle z mojej strony ? Może to też komuś pomoże w zrozumieniu zawiłości klas modelarskich ? 1
elpazo Opublikowano 17 Lutego 2021 Opublikowano 17 Lutego 2021 Pierwsze co mi wchodzi do głowy to te WRC ma tylko dwa zakręty na które pilot musi zwrócić uwagę a reszta to wolna amerykanka sama ze sobą ?? Jurek nudna to trasa, w FSR jest ciekawiej 5 zakrętów i 12 Wariatów przez 30 min a nie 50sekund?
cZyNo Opublikowano 18 Lutego 2021 Autor Opublikowano 18 Lutego 2021 Włodku - łódki mają jedną istotną wade...są 2D Ja jednak wole 3D A kto nie leciał na maksa, szybko, nisko i agresywnie na zboczu typu nasz śmieszny klifik lub kopalnia, Brausberk, turbulator czy windtunel, ten zrozumie. A kto jeszcze czasami szybko pojedzie w terenie lub jeździ tak autem, ten tym bardziej zrozumie Dla odmiany starsi modelarze jeździli w latach 80 maluszkiem na kartkowej kropelce, to dobrze zrozumieją co to jest F5J, nawet jeśli na latali tego ?
Rekomendowane odpowiedzi