Skocz do zawartości

Zawody szybowcowe, a wyścigi samochodowe :) :0


cZyNo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnimi czasy jeżdżąc sobie wesoło i rozrywkowo po śniegu, stwierdziłem że wyłączenie trakcji i depnięcie w pedał poprawia samopoczucie. Jak latanie modelami szybowców. Tak więc wymyśliłem sobie jakim zawodom modelarskim szybowcowym odpowiadają jakie zawody samochodowe :D Niektóre są łatwo identyfikowalne w innych nie da sie tego zrobić wprost :)

No to zaczynamy...

 

autonomous-flying-car.resized.GettyImages-995320248-1.jpg.01a3beb0f9d9240e1da18cf969cc5118.jpg

 

klasa termiczna F5J = wyścigi samochodowe "na kropelce", czyli jak najmniej spalić na założonym dystansie i zmieścić sie w okienku czasowym jadąc samochodem małym lub dużym. Samochody startują w tym samym czasie. Dobór trasy jest dowolny. Irytacja i kombinowanie jak z niczego zrobić coś jest zbliżona :)

klasa termiczna F5K = wyścigi samochodowe "na kropelce", czyli jak najmniej spalić na założonym dystansie jadąc malutkim samochodzikiem. Po drodze można robić różne dziwne rzeczy, ale z zasady określone w programie obowiązkowym.

klasa termiczna F3J = tu nie ma odpowiednika samochodowego. Po prostu każdy w aucie ma tyle samo paliwa i na tym samym dystansie pojazdy muszą sie rozpędzić aby dojechać w określonym czasie do mety dowolnie wybraną trasą :) Start wszystkich samochodów w grupie w tym samym czasie.

klasa "pyloniki" F5D - no to takie F1 ale elektryczne - czyli F1E - wypasione elektryczne autka, gdzie ważny jest silnik i bateria, aby jechać jak najszybciej i nie zużyć całego prądu

klasa "pyloniki" F5B - to takie krótsze LeMans - wypasione technicznie auta, które muszą przejechać jak najdalej w danym czasie ?

klasa uniwersalna F3B - no tu jest miszmasz, zabawa i trzeba sie nagimnastykować. Wszyscy mają tyle samo paliwa na starcie i jedno auto. Za pierwszym razem, muszą sie rozpędzić aby dojechać na luzie (bez biegu) w określonym czasie do mety, jadąc dowolną trasą. Za drugim razem muszą sie rozpędzić i przetoczyć się po torze jak największą liczbę kółek. Na raz jedzie od 3 do 6 samochodów. Nie wiem jak to zrobić ale tor jest prawie cały czas z górki :DA za trzecim razem, muszą zrobić wyścig na 1/3 mili oczywiście rozpędzając sie tylko przez założony odcinek czasu, a odcinek mierzony przejeżdża sie na luzie. Oczywiście tor jest mocno z górki :)

klasa GPS Triangle = jeżdżenie po okolicy patrząc się tylko w nawigacje satelitarną :D

klasa zboczowa F3F = to jak jazda rajdówką WRC krótkiego i tego samego odcinka OS'a bez pilota

 

No to to by było na tyle z mojej strony ?:D:)

Może to też komuś pomoże w zrozumieniu zawiłości klas modelarskich ?

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co mi wchodzi do głowy to te WRC ma tylko dwa zakręty na które pilot musi zwrócić uwagę a reszta to wolna amerykanka sama ze sobą ??

Jurek nudna to trasa, w FSR jest ciekawiej 5 zakrętów i 12 Wariatów przez 30 min a nie 50sekund?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włodku - łódki mają jedną istotną wade...są 2D :D Ja jednak wole 3D

A kto nie leciał na maksa, szybko, nisko i agresywnie na zboczu typu nasz śmieszny klifik lub kopalnia, Brausberk, turbulator czy windtunel, ten zrozumie. A kto jeszcze czasami szybko pojedzie w terenie lub jeździ tak autem, ten tym bardziej zrozumie :)

Dla odmiany starsi modelarze jeździli w latach 80 maluszkiem na kartkowej kropelce, to dobrze zrozumieją co to jest F5J, nawet jeśli na latali tego ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.