bbajcar Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 Witam. Mam silnik 2410-09. Niestety urwał sie jeden z trzech kabelkow zasilajacych. Chcialbym silnik rozlozyc i kabelek dolutowac. Jak sie za to zabrac? Czy wystarczy tylko sciagnac e-ring z tylu, czy trzeba tez odkrecac imbuski 1.5mm? Silnik: http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=3525 Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbert Posted January 18, 2009 Share Posted January 18, 2009 A jak myslisz? Przecież imbusy trzymają całość. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zibi Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 Wystarczy zdjąć tylko pierścień segera. Po wyjęciu rotora wraz z osią będziesz miał dostęp do stojana i uzwojeń. Jeżeli odkręcisz przednie imbusy nie będziesz musiał ściągać segera. Oś zostanie w silniku. Może być jednak problem ze zdjęciem rotora bo oś jest ciasno pasowana do piasty i bedzie konieczne jej wybicie. Odkręcenie tylnych imbusów pozwoli tylko na zdjęcie tależyka mocującego silnik do fire wal'a - nic to nie pomoże w dostępie do uzwojeń. Podsumowując - zalecam ostrożne zdjęcie segera i wyjęcie rotora wraz osią. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbert Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 nic to nie pomoże w dostępie do uzwojeń To dziwne te moje dzwonki bo zdjecie segera nie uwalniało wału, dopiero po odkręceniu imbusa wał ładnie wychodził. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zibi Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 To dziwne te moje dzwonki bo zdjecie segera nie uwalniało wału, dopiero po odkręceniu imbusa wał ładnie wychodził. Ok, ale którego imbusa ? Z tyłu przy talezyku, czy z przodu w piaście rotora ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbert Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 Przy piaście. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zibi Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 Czyli się zgadza z tym co napisałem. A to że nie wyjąłeś wału po zdjęciu segera mogło wynikać, moim zdaniem, z jednego powodu - malutka podkładka pomiędzy segerem a łożyskiem uległa przekoszeniu wpadając w rowek pod segera co uniemożliwiło wyjęcie walu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
cmwwa Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 Reasumując: 1) Zdjąć e-ring i ewentualny pierścionek dystansowy spod niego, jeśli jest. Nie zgubić. 2) Trzymając za stator wysunąć rotor za oś. 3) Polutować. 4) Przy składaniu postarać się wyregulować tak, aby: - rotor był w takiej pozycji, do jakiej zachęca go pole magnetyczne, - aby w tej pozycji łożyska były tycityci napięte. 5) Powodzenia! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zibi Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 Reasumując:4) Przy składaniu postarać się wyregulować tak, aby: - rotor był w takiej pozycji, do jakiej zachęca go pole magnetyczne, - aby w tej pozycji łożyska były tycityci napięte. Jak wał został zdjęty przez zdjęcie segera a oś względem rotora nie została poruszona to regulować nie będzie co. Po prostu składanie do czynność odwrotna do demontarzu. Nalezy jeszcze zwrócić uwagę na podkładni pomiędzy przednim łożyskiem a rotorem. Podkładki te regulują położenie statora względem rotora. Aby jednak regulacja była pełna trzeba wtedy poluzować mocowanie osi na rotorze i trochę się pobawić. Dlatego proponuję tego juz nie ruszać, tylko polutować kable i zmontować silnik tak jak był. A co pozostałych punktów - potwierdzam i popieram :-) Powodzenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
cmwwa Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 Jak wał został zdjęty przez zdjęcie segera a oś względem rotora nie została poruszona to regulować nie będzie co. Po prostu składanie do czynność odwrotna do demontarzu. ... Niestety rzadko który silniczek jest w fabryczce poprawnie zmontowany. Albo inaczej - na dobre 30 przeróżnych sztuk, które mam, a niektóre zdublowane, żaden nie był złożony poprawnie, a wśród tych zdublowanych każdy na dodatek inaczej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wojtass_nt Posted January 19, 2009 Share Posted January 19, 2009 Rany Julek... nigdy nie sądziłem, że do rozebrania dzwonka potrzebne są jakieś porady. Dawno byś to zrobił samemu bez zakładania zbędnego tematu na forum. Do odkręcenia masz raptem 2 robaczki + zdjęcie pierścienia. Szkoła wyższa :roll: A wczoraj ktoś napisał na tym forum, że modelarze to pomysłowi i zaradni ludzie :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.