bzik4 Opublikowano 22 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 więc jednak odwrotnie niż mi się wydawało 8). po przeczytaniu tego tekstu trochę rozjaśniło mi się w głowie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 23 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2009 A oklejałeś kiedyś? Lubart , bardzo często udzielasz porad innym kolegom a wydaje mi się że często Twoje doświadczenie w danym temacie jest "czysto teoretyczne" :roll: (w tym wypadku) Wydaje :wink: Mam folię mam depron, próbowałem, mi się to nie widziało dobrze i odpuściłem. (folia oracover) Taniej i bezpieczniej jest taśmą. Ale to moje zdanie, modelu nie oklejałem fakt, ale kawek depronu owszem [to na wytłumaczenie] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzik4 Opublikowano 21 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2009 Wreszcie znalazłem trochę czasu i oblatałem mojego pięknego szybowca :mrgreen: ale zanim poleciał, kadłub na brzuchu wzmocniłem laminatem a potem cały okleiłem folią solarfilm std. natomiast skrzydło pomalowałem białym sprayem. Wracając do latania - to po prostu poezja, 1500mAh akumulator starczył mi na latanie przez ok 40-50 min! na lotnisko zabrałem dwa akumulatory ale niestety po wylataniu jednego ręce miałem tak zgrabiałe (jakoś, nie potrafię latać w rękawiczkach) że musiałem szybko zmiatać do domu Po oblocie mogę stwierdzić jednoznacznie - szybowce to jest to! Jedyne co muszę zrobić to trochę przesunąć środek ciężkości do przodu i zrobić skłon silnika. po wylądowaniu teraz jak wiem że lata doskonale to oczywiście dostanie kamerę do ponoszenia :mrgreen: taką: zapisuje 30 klatek na sekundę w rozdzielczości 640x480 przez 50 minut na karcie SD 2GB i co jest najważniejsze jest kretoodporna - spadła z samolotem z ok 50m i działa i pewnie nie będę oryginalny jak nazwę go SNOW :rotfl: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzik4 Opublikowano 29 Marca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2009 Wczoraj polatałem, trochę wiało, okazało się że nie jest już tak pięknie jak było na początku przy pogodzie bezwietrznej, trudne nawroty, podmuchy wiatru, generalnie kiepsko, ale na szczęście do pewnego momentu. Stwierdziłem że to nie latanie tylko walka więc postanowiłem trochę pokombinować. Ustawiłem różnicowe wychylenia lotek 100% do góry i 60% w dół - REWELACJA! Szybowiec zaczął się zachowywać wyśmienicie doskonałe reakcje na stery żadnych niespodzianek, wszystkie "turbulentne" zachowania bardzo przewidywalne po prostu super. Niemniej jednak na tym się nie skończyło dodałem na wychyleniu do góry 25% i teraz jest 125% i lata jeszcze posłuszniej, zakręty wykonuje prawie w miejscu niewiele tracąc z wysokości i szybkości. Pierwszy raz bawiłem się różnicowym wychyleniem lotek i wiem że na pewno nie ostatni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzik4 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 świąteczne latanie - termika, pogoda, po prostu rewelacja ale, zawsze jest jakieś "ale" skończyło się na utracie zasięgu i wbiciu szybowca w ziemię - efekt niewielkie rozkwaszenie nosa i złamany płat, nos naprawię a płat złamał się prawie dokładnie w połowie więc postanowiłem zrobić płat dzielony tylko pytanie jak? tak wgląda skrzydło w środku styrodur, na zewnątrz papier, wzmocnienie to dwie listwy 6x3 czekam na jakieś pomysły bo mi ich zabrakło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dobiecki Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Czołem ! Ogólnie to bardzo ładny ten płat ci wyszedł, bez żadnych garbów po dźwigarach i innych takich nierówności - zrobiłem kilka takich płatów i zawsze było widać bruzdę po dźwigarze. Wracając do tematu połączenia połówek to moja propozycja jest taka, aby naciąć płat wzdłuż dźwigara po obu jego stronach i w te szczeliny wkleić sklejkę np 1,5 mm. Płytki sklejki i dźwigar utworzą skrzynkę bagnetową na płaski bagnet o gr 3 mm ( oczywiście po wydłubaniu styroduru z tej przestrzeni ). Skrzydło zamknąć żeberkiem, ew poszycie górę i dół okleić balsą 1mm tak aby łączyła żebro z papierem lepiej niż na styk i powinno być dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzik4 Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 dobiecki, Genialny pomysł (!), jutro się wezmę za klejenie sklejki do dźwigarów, tylko masz jeszcze pomysł z czego zrobić bagnet? ja sobie wydedukowałem że najlepszym materiałem będzie jakieś twarde drewno bo węglowe to tylko pręty a może z aluminium? i jeszcze jedno, jak już połączę połówki to w jaki sposób zabezpieczyć je przed rozsunięciem się? i jak długi zrobić bagnet? A jeśli chodzi o płat to wcale nie jest taki idealny, są garby po dźwigarach i nierówności na spływie tylko zdjęcie dobrze zrobione :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dobiecki Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Ja wyciąłem z duralu czy też aluminium - płaskownik kupiony w nomi chyba mają akurat 3mm grubości, problemem może być to, że byłby dość niski więc może lepiej stalowy. W moim szybowcu niczym nie zabezpieczałem skrzydeł przed rozsunięciem, bagnet był ciasno spasowany, dodatkowo docisk gumy do kadłuba i nigdy nie było problemu. Co do długości bagnetu to myślę, że 20 cm powinno być ok, tak sobie jeszcze myślę, że między dźwigary można wkleić rurkę mosiężną i dać bagnet okrągły z twardego drutu kombinuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.