Skocz do zawartości

Taki tam - motoszybowiec


bzik4

Rekomendowane odpowiedzi

A oklejałeś kiedyś?

Lubart , bardzo często udzielasz porad innym kolegom a wydaje mi się że często Twoje doświadczenie w danym temacie jest "czysto teoretyczne" :roll:

 

(w tym wypadku) Wydaje :wink: Mam folię mam depron, próbowałem, mi się to nie widziało dobrze i odpuściłem. (folia oracover) Taniej i bezpieczniej jest taśmą. Ale to moje zdanie, modelu nie oklejałem fakt, ale kawek depronu owszem :) [to na wytłumaczenie]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Wreszcie znalazłem trochę czasu i oblatałem mojego pięknego szybowca :mrgreen:

ale zanim poleciał, kadłub na brzuchu wzmocniłem laminatem a potem cały okleiłem folią solarfilm std. natomiast skrzydło pomalowałem białym sprayem. Wracając do latania - to po prostu poezja, 1500mAh akumulator starczył mi na latanie przez ok 40-50 min! na lotnisko zabrałem dwa akumulatory ale niestety po wylataniu jednego ręce miałem tak zgrabiałe (jakoś, nie potrafię latać w rękawiczkach) że musiałem szybko zmiatać do domu :D Po oblocie mogę stwierdzić jednoznacznie - szybowce to jest to! Jedyne co muszę zrobić to trochę przesunąć środek ciężkości do przodu i zrobić skłon silnika.

 

po wylądowaniu

dsc00157medium.jpg

w800.png

 

teraz jak wiem że lata doskonale to oczywiście dostanie kamerę do ponoszenia :mrgreen: taką:

 

p2210253medium.jpg

w800.png

zapisuje 30 klatek na sekundę w rozdzielczości 640x480 przez 50 minut na karcie SD 2GB

i co jest najważniejsze jest kretoodporna - spadła z samolotem z ok 50m i działa :D

 

i pewnie nie będę oryginalny jak nazwę go SNOW :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wczoraj polatałem, trochę wiało, okazało się że nie jest już tak pięknie jak było na początku przy pogodzie bezwietrznej, trudne nawroty, podmuchy wiatru, generalnie kiepsko, ale na szczęście do pewnego momentu. Stwierdziłem że to nie latanie tylko walka więc postanowiłem trochę pokombinować. Ustawiłem różnicowe wychylenia lotek 100% do góry i 60% w dół - REWELACJA! Szybowiec zaczął się zachowywać wyśmienicie doskonałe reakcje na stery żadnych niespodzianek, wszystkie "turbulentne" zachowania bardzo przewidywalne po prostu super. Niemniej jednak na tym się nie skończyło dodałem na wychyleniu do góry 25% i teraz jest 125% i lata jeszcze posłuszniej, zakręty wykonuje prawie w miejscu niewiele tracąc z wysokości i szybkości. Pierwszy raz bawiłem się różnicowym wychyleniem lotek i wiem że na pewno nie ostatni :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

świąteczne latanie - termika, pogoda, po prostu rewelacja ale, zawsze jest jakieś "ale" skończyło się na utracie zasięgu i wbiciu szybowca w ziemię - efekt niewielkie rozkwaszenie nosa i złamany płat, nos naprawię a płat złamał się prawie dokładnie w połowie więc postanowiłem zrobić płat dzielony tylko pytanie jak?

dsc00190.jpg

tak wgląda skrzydło w środku styrodur, na zewnątrz papier, wzmocnienie to dwie listwy 6x3 czekam na jakieś pomysły bo mi ich zabrakło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem !

Ogólnie to bardzo ładny ten płat ci wyszedł, bez żadnych garbów po dźwigarach i innych takich nierówności - zrobiłem kilka takich płatów i zawsze było widać bruzdę po dźwigarze.

Wracając do tematu połączenia połówek to moja propozycja jest taka, aby naciąć płat wzdłuż dźwigara po obu jego stronach i w te szczeliny wkleić sklejkę np 1,5 mm. Płytki sklejki i dźwigar utworzą skrzynkę bagnetową na płaski bagnet o gr 3 mm ( oczywiście po wydłubaniu styroduru z tej przestrzeni ). Skrzydło zamknąć żeberkiem, ew poszycie górę i dół okleić balsą 1mm tak aby łączyła żebro z papierem lepiej niż na styk i powinno być dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobiecki, Genialny pomysł (!), jutro się wezmę za klejenie sklejki do dźwigarów, tylko masz jeszcze pomysł z czego zrobić bagnet? ja sobie wydedukowałem że najlepszym materiałem będzie jakieś twarde drewno bo węglowe to tylko pręty a może z aluminium? i jeszcze jedno, jak już połączę połówki to w jaki sposób zabezpieczyć je przed rozsunięciem się? i jak długi zrobić bagnet? A jeśli chodzi o płat to wcale nie jest taki idealny, są garby po dźwigarach i nierówności na spływie tylko zdjęcie dobrze zrobione :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wyciąłem z duralu czy też aluminium - płaskownik kupiony w nomi chyba mają akurat 3mm grubości, problemem może być to, że byłby dość niski więc może lepiej stalowy. W moim szybowcu niczym nie zabezpieczałem skrzydeł przed rozsunięciem, bagnet był ciasno spasowany, dodatkowo docisk gumy do kadłuba i nigdy nie było problemu.

Co do długości bagnetu to myślę, że 20 cm powinno być ok, tak sobie jeszcze myślę, że między dźwigary można wkleić rurkę mosiężną i dać bagnet okrągły z twardego drutu kombinuj :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.