Skocz do zawartości

Moje narty do modelu.


madrian

Rekomendowane odpowiedzi

Pozazdrościłem nart kolegom. Oglądając tematy o dorabianiu nart do modeli, na zimę, gdzieś w moim jestestwie zalęgła się wredna iskra zazdrości „Ja też chcem…”.

Poddałem się impulsowi i też zbudowałem własne narty. Trochę brakło okazji by zredagować i wkleić relację z budowy, co nadrabiam teraz po odwilży.

 

Narty zaczęły żywot jako deska sklejki 2mm.

Wyciąłem z niej dwa paski o szerokości 2 cm. Z każdego paska powstała jedna narta o długości ok. 10cm. Reszta paska posłużyła do wykonania mocowania.

 

da03f3b5cc53f14fmed.jpg

Materia pierwotna.

 

5eacfcc451923a24med.jpg

Na początku była kreska, a kreska planem się stała…

 

3f4d9b50463a3d1fmed.jpg

Surowy materiał.

 

0fdd289dd41f6cc1med.jpg

Dramatis Personale

 

Zacznijmy od wyginania czubów. Wykorzystałem starą technologię. Najpierw próbowałem gorącej pary z czajnika, ale słabo to szło. Wymoczyłem zatem przody nart w gorącej wodzie przez kilkanaście minut. Wystarczyło. Sklejka zrobiła się miękka i dała się wygiąć na kawałku rurki. Dla zachowania kątów, obie narty wyginałem razem. Zamocowałem rurkę w imadle, tak by dociskała czubki nart i wygiąłem resztę. Po obeschnięciu sklejka zachowała nowy kształt.

Z reszty sklejki wyciąłem 4 sztuki mocowań bocznych. Wyciąłem je i oszlifowałem razem w bloku. Potem przewierciłem wiertłem 2mm otwór na drut przez cały blok.

Potem wyciąłem jeszcze dwie małe deseczki mające być podstawą mocowania. Na ich brzegach nakleiłem po dwie sztuki pionowych ścianek. Wszystko wstępnie klejone na CA.

Z resztek sklejki wyciąłem małe rozpórki i wkleiłem pomiędzy pionowe mocowania.

Z kawałków czerwonego Bowdena zrobiłem osłony osi i jednocześnie rozpórki by w czasie ruchu boki mocowań nie zeszły się razem. Na koniec ustawiłem mocowania na nartach, tak by tył narty leciutko opadał po zawieszeniu jej na osi. Zaznaczyłem punkty mocowania i przykleiłem mocowanie do narty. Całość po sklejeniu CA, zalałem kilkoma kroplami UHU COLL.

 

c23c726878573a60med.jpg

Boki mocowania w trakcie obróbki.

 

f09d4991ae3ed76cmed.jpg

Podstawowe narzędzie pracy. Nie miałem pod ręką innego. Nożyk monterski Gerlacha.

 

37b290d3156f7d7dmed.jpg

Wstępnie sklejone mocowanie

 

df07d75c4e1732d8med.jpg

I komplecik.

 

Potem parę godzin dla kleju. Na koniec pomyślałem o wzmocnieniu spodów nart.

W tej roli dwie warstwy tkaniny 25g/m przesączone żywicą epoksydową. Znów parę(naście) godzin spokoju. Kiedy laminat się utwardził, Przyciąłem go do wymiarów sklejki i wyszlifowałem spody nart drobnym papierkiem. Zacząłem od 300, skończyłem na gładzeniu 1000. Na koniec tryśnięcie zwykłej czarnej farby w sprayu (nitro). Narty gotowe ważą po 5g.

Potem tylko mocowanie nart zamiast kółek i próba na śniegu.

 

2315328d5ba33b0cmed.jpg

Małe wzmocnienie dla lepszego „uślizgu”.

 

1279e8fb9a2cc3edmed.jpg

Wykańczanie. Czyli to, co upierdliwe.

 

a4ebc666f6ec4ebdmed.jpg

Czarno to widzę…

 

90c0af74ac1fde2dmed.jpg

9a17a3876c574423med.jpg

Czy ta masa może kłamać?

 

f3323b0353aeb56dmed.jpg

Montaż wstępny. Widać też nowe kółka – piankowe 50-ki i śmigiełko 9x5.

 

5458fe454fbca71emed.jpg

To tylko szczegół…

 

7ef945d45cb1a5a5med.jpg

054b504006197ba0med.jpg

Gdzieś, na polowym lotnisku w głuszy Grenlandii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te narty są na sztywno?? można by dorobić takie małe odciągi z gumek recepturek bo przy lądowaniu mogą się wpić i klapa(tutaj ładnie widać w modelach hubert_tata. http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=644&highlight=narty )

A przy okazji to czy ten model nie ma czasem ujemnego wzniosu skrzydeł??(ostatnie zdjęcie)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te narty są na sztywno?? można by dorobić takie małe odciągi z gumek recepturek bo przy lądowaniu mogą się wpić i klapa(tutaj ładnie widać w modelach hubert_tata. http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=644&highlight=narty )

A przy okazji to czy ten model nie ma czasem ujemnego wzniosu skrzydeł??(ostatnie zdjęcie)

 

pozdrawiam

 

Narty się obracają i tył lekko opada. Ale pomyślę o dodatkowych odciągach. Choć obecnie u mnie śnieg teź tylko w lodówce. :wink:

Faktycznie, zdjęcie wyszło dość dziwnie. :wink: Ale wznios jest zerowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shier podaje, że narty powinny mieć taką powierzchnię, żeby ich obciążenie było na poziomie 3G/cm2. Wg mnie to trochę mało. Narty do modelu o masie 1500g miałyby 25 cm długości i 10 cm szerokości (czyli duże by były) ale polemizował nie będę bo doświadczenia w startach modelem z nartami jeszcze nie mam.

 

Zdecydowanie trzeba dorobić ogranicznik z tyłu i gumkę z przodu. Też sobie zmajstrowałem nartki na ten sezon ale śnieg stopniał, skubany :-(

 

Moje są tu: Narty

 

Nie wzmacniałem laminatem. Myślę, że to zbędne, ale okaże się w praniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.