Skocz do zawartości

Piper J-3 Cub


Wasik 99

Rekomendowane odpowiedzi

W nastiku jest 1:4 ARF

http://www.nastik.pl/hangar-piper-p-2259.html

ale po 1:

To duży model i drogi, patrząc na Twój wiek myślę że nie posiadasz umiejętności i wiedzy potrzebnych do jego zbudowania i pilotażu, jeśli to ma być Twój pierwszy model latający to może coś z tworzywa które jest odporniejsze na uderzenia niż drewno

po 2:

Zajrzyj do działu Od czego zacząć?? tam osoby które rozpoczynają swoją przygodę z modelarstwem piszą swoje pytania, koledzy z pewnością doradzą Ci wybór modelu a później wyposażenia

EDIT

No i właśnie jesteś w tym dziale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec od poczatku. Jak domyślam sie nie masz pojęcia o niczym w temacie. Przestudiuj ten dział. W szczególności zwróć uwagę na tematy przyklejone na samej górze działu. Sa to tematy w wiekszosci o modelach elektrychnych bo są o dużo tańsze. Na model taki jak proponujesz potrzebujesz okolo 1.5tys złotych. Dla porównania model elektryczny można złożyć już za 400zł.

 

Jeżeli w przyszłości chcesz latac modelami spalinowymi to powinieneś zacząć rzeczywiście od modelu spalinowego. Jednak proponowałbym ci jakiś model typu trener. Albo ARF albo KIt. ARF szybciej złożysz jednak co nagle to po diable. Budując model nauczysz sie jak jest on zbudowany, łatwiej zrozumiesz co i dlaczego. Warto jest dużo poczytać o samych samolotach bo podczas rozmów z nowicjuszami czesto nie znają podstawowych pojęć lub też im się mieszają.

 

Ale przede wszystkim trzeba sobie udowodnić że się chce i rzeczywiscie sie tego chce. Modele zasadniczo różnią sie od zabawek. Zabawke wyciagasz z pudełka i jest gotowa do zabawy. Model wyciagasz z pudełka i jeszcze kupa pracy przed tobą. Jednak efekty są całkowicie rózne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od - dosłownie - paru sekund do kilku godzin w wersji extremalnej.

 

A na serio - silniki elektryczne z obecnymi LiPolkami pracują do 20-30 minut, spalinki z duzymi zbiornikami też w rejonie tych czasów. Z tym że spalinkę nie możesz zgasić, elektryka tak i np. elektroszybowcem udaje się polatać nawet 2 godziny - potem wysiada wytrzymałość pilota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega dał przykład motoszybowca gdzie faktycznie czeka sie az sie skonczy paliwo i nie stosuje sie serva gazu bo to nie ma sensu ale w trenerku oczywiscie ze mozna zgasic ale w tej chwili to mało istotna sprawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega dał przykład motoszybowca gdzie faktycznie czeka sie az sie skonczy paliwo i nie stosuje sie serva gazu bo to nie ma sensu

a to czemu?? jak są zawody to leci się określoną ilość czasu i potem trzeba zgasić i dalej szybować. wszystkie motoszybowce które widziałem miały serwo do gazu .........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.