E-sky Dauphin

[Karas194]

Witam wszystkich !

 

Zakładam temat ponieważ przejrzałem większość forum i nie znalazłem nic o tym modelu, a teraz do rzeczy...

Dostałem swojego Dauphina jakiś czas temu, ponieważ jest on moim pierwszym modelem jestem zielony w każdym temacie jeżeli chodzi o modelarstwo. Latałem sobie i latałem i nie mogłem opanować techniki latania ponieważ nie mogłem latać przód - tył okazało się ze dostałem jego już z niedziałającym jednym servem, ale ponieważ już nim latałem gwarancja nie przysługuje. Wymieniłem servo na nowe wszystko działa tylko nie mam pojęcia jak mają być ustawione serva na jakim poziomie, podobno jedno ma być niżej od drugiego ale nie wiem jak to ma wyglądać po drugie przy starcie kołysze się na boki i obraca się. Wiem ze przy module 4in1 są 2 pokrętła sterująca Gain i drugie nie pamiętam. Nie wiem jak poprawnie je wyregulować. Jak ktoś jest w stanie pomóc będę bardzo wdzięczny.

 

A teraz porady które mogą się przydać osobom które nabędą ten model.

1 - obudowa w nim jest bardzo delikatna i bardzo łamliwa polecam włożyć do środka kabiny z przodu trochę papieru toaletowego wzmocni to obudowę i nie będzie się już tak łamać.

2 - polecam specjalne łopaty "AIRY Harden Blade II" pasują do prawie wszystkich modeli E-Sky są właściwie nie łamliwe, posiadam takie i nie złamało mi się ani jedno nawet uderzenia o mur nie robią na nich wrażenia.

 

I to narazie z mojej strony tyle :-D i liczę na waszą pomoc w mojej sprawie.

 

Pozdrawiam !

Karas

[madrian]

Jeśli szukasz informacji, to poszukaj info o Lamie V4 i V3 - także firmy E-sky. Twój model to Lama z inną obudową. Pod względem budowy, praktycznie nie ma różnic.

PS - A o Lamie jest mnóstwo informacji.

[diem]

Na epheli.pl masz temat odnosnie lamy, dlaczego kolysze itd. Bodajze jest podwieszony w dziale Lama v3/v4. Wyjasnione sa w tym watku ustawienia gaina i calej reszty.

[Karas194]

Witam ponownie,

Dziękuję bardzo za okazaną pomoc.

A teraz do rzeczy - poradziłem sobie z większością problemów o których pisałem, ale mam jeden który rozwiązać nie mogę mianowicie - kiedy helikopter się unosi i chcę żeby leciał prosto przed siebie on leci prosto, ale bardzo powoli i po chwili się zatrzymuje i tylko wisi. myślałem ze problem z servem, ale wszystko jest ok servo sprawne w 100%. Za to jak dam żeby leciał do tyłu idzie to jemu o niebo lepiej jednak po chwili tez przestaje lecieć i wisi. Próbowałem już chyba wszystkiego...regulowałem snapy, sprawdzałem czy servo oby na pewno nie jest walnięte i nic wszystko niby ok. Jedynie czego nie wiem to jak ma wyglądać ustawienie tarczy sterującej ma być zupełnie prosto czy serwa mają ją lekko unieść w górę. I to będzie na wszystko .

 

Pozdrawiam.