Przenoszenie modeli do Horusa

[romsonic]

Witam. Nabyłem nadajnik Horus X10 expres . Chciałem,,przepisać,, modele z Taranisa X 9 D plus, do Horusa. 

Proszę o pomoc jak to uczynić ?

Będę wdzięczny za pomoc. 

Pozdrawiam. Roman B.

[komarkus]

Możesz to zrobić poprzez Companion z OpenTX. Załóż tam nowy pusty profil dla Horusa i pobierz (kabelkiem) modele i ustawienia z Taranisa. Dostaniesz propozycję konwersji, zgódź się. Potem z Companion zrzuć modele (kabelkiem) do Horusa. Wszystko, co dotyczy wyświetlania parametrów trzeba będzie skonfigurować na nowo, bo konwersja nie sięga tak daleko.
Przerobienie trybu tekstowego na graficzny byłoby niezłą kobyłą.

[romsonic]

Niestety ,.nie umiem . A czy jest jakiś prostszy sposób,na przykład przekopiowanie z karty Taranisa do Karty Hirusa z pominięciem   bootlandera?

?

[Jerzy_R]

Bootloader nie ma tu nic do roboty.

Definicje modeli i tak lepiej zgrać za pomocą Companion, bo przyda się to w razie "W".

Radio (włączone) do komputera podłączasz w trybie <USB Storage (SD)>

 

 

[komarkus]

1 minutę temu, romsonic napisał:

Niestety ,.nie umiem .

Nowe technologie wymagają nowej wiedzy. Musisz wybrać. Zostajesz na poziomie dla Ciebie zrozumiałym (np. sprzęt 35 MHz), albo przechodzisz na poziom wyższy i edukujesz się. Forum podpowiada, pomaga, ale podstawy podstaw trzeba raczej zdobyć samodzielnie. Dobre miejsca na początek to np.: https://77hobby.pl/warsztat-frsky-nc-1.html
 

[romsonic]

Dziękuję za oświecenie ze Świecia.

Pozdrawiam.

Nieuk z  35 MHz.

[komarkus]

Nie przejmuj się i nie obrażaj.
Kiedyś napisałem na forum, że OpenTX jest dla "pięćdziesiąt minus". Ktoś tam się obraził. A prawda jest taka, że nowe technologie są raczej dość wymagające dla wiekowych, a dla młodszych jeszcze bardziej. Ale młodzi są elastyczni, nauczeni grzebania i szybkiego klikania i w końcu trafiania w cel, a my starsi boimy się spieprzyć i wolimy asekuracyjnie nie dotykać nieznanego. Trzeba się przełamać i sięgnąć do źródeł. Schematy ze starszych rozwiązań są dobre, ale nieco słabawe.
Dobre oŚwiecenie jest dobre.
Niezrozumienie nowych rozwiązań kieruje do ciągłych kolejnych problemów.
35 MHz jest dobre do dziś, ale są już rozwiązania dużo lepsze.

[romsonic]

Etam Marek. Nie obrażam się .Lubię tak z dystansa na coś patrząc z boku sytuacyjnie podśmiać. Nota bene posiadam Optica6 ,35 MHz  i jeden model za jego sterami lata..Oczywiście Wicherek anno domino 1993 .A tak Na Serio.Z Taranisa korzystam od kilku lat i nieco sobie radzę samodzielnie. Kolega z forum Jerzy podesłał mi instruktaż jaki lubię.W punktach i w sobotę będziemy z kolegą modelarzem ,który jest mocniejszy ode mnie w ekranach i bitach rzeźbić w temacie. Mam nadzieję się rozwinąć  .Poinformuję o sukcesie,gdy zaistnieje.

Pozdrawiam .Roman.

[komarkus]

I tak ma być!!!
O to chodzi. Lepszy komputerek lub jego brak, nie robi człowieka lepszym.
Ja tylko pisałem, że skoro wchodzimy w nowe technologie, to trzeba coś z nich kumać, aby ogarnąć nowe możliwości i ograniczyć możliwe problemy.
Ale to nie jest konieczne!
Ja ostatnio "odkryłem" na YT Mistrzostwa Świata w lotach "modeli" z kartki A4. Teraz testuję chyba z 10 sztuk różnych wariacji "modeli", to jest też fajne. 
Tu jakieś 35 MHz czy OTX jest niepotrzebne, a frajda trochę podobna!
 

[romsonic]

Dzień dobry kolegom modelarzom,radiowcom. Niestety nie powracam do 35 MHz. Modele z Taranisa przeniosły się do Horusa i jest super.

Kolega Talib wykonał zadanie i pouczył na przyszłość.

dziękuję za wsparcie forumowe.

Roman B.