Skocz do zawartości

MAGNUM FT 160 - mala renowacja


jarek996

Rekomendowane odpowiedzi

Mam lezacy gdzies gleboko w garazu model samolotu TAYLORCRAFT (Hangar 9), na ktory polowalem kilka lat. Kiedy udalo mi sie go w koncu dopasc, powstalo pytanie CZYM go napedzac? Producent zaleca jakas benzyne, ale ja nie jestem niestety (albo stety ?), benzynowcem, wiec ten pomysl natychmiast upadl. Switala mi ENYA R120R , albo 155, ale az szkoda dziurawic pieknej oslony silnika. Po wykonaniu stosownych pomiarow okazalo sie , ze bez zadnego dziurawienia wchodzi tam OS FT 160. Zaczalem wiec (ale bardzo spokojnie) poszukiwania trego silnika. Nowe maja jakies koszmarne ceny, a uzywki tez nie sa najtansze.

Kilka dni temu wpadlem na anons silnika MAGNUM 160, ktory jest prawie kopia OSa. Silnik nabylem (po lekkim targu) za 260 EUR z przesylka do Malmö. Pan Niemiec dolaczyl fakture na jakis przeglad za 210 EUR (w 2019 roku) i po probie pisal , ze juz na nim nie latal. Silnik byl w BDB stanie, ale postanowilem, ze bedzie jeszcze lepszy.  Zaczalem powli rozkrecac i czyscic podzespoly, gdy nastapila niemila niespodzianka. Probujac odkrecic glowice,  przekrecily sie w nich gniazda imbusa i szlak je  trafil. Po krotkiej konsultacji tel z Pawlem, rozwiercilem sruby (sa to sruby 3mm) wiertlem 3 mm az do samej czesci gwintowanej, a pozniej wiertlem 4 mm zebralem pozostalosc gniazda na imbus. Glowica pieknie "podskoczyla" gdy poczula luz i problem zostal pomyslnie rozwiazany! Zaczalem go rozbierac coraz "glebiej", czyszczac po kolei wszystkie rozebrane elementy. Doszedlem do cylndra, ale zauwazylem, ze w myjce schodzi z niego czarna farba ( anoda? ) . Wyjalem wiec szybko, wybilem delikatnie tuleje (uprzednio go podgrzewajac) i mam teraz mala zagwozdke. Chcialbym oddac  gdzies cylinder, do  "rzucenia" na niego nowej farby (anody? ). Moze wiecie KTO i GDZIE moze to porzadnie i  zrobic?  Z silnikiem mi sie nie spieszy, porobie w miedzyczasie inne rzeczy, a skrecic moge go nawet za miesiac. Jesli macie jakies sprawdzone miejsca gdzie dobrze obchodza sie ze stopami alu (malowaniem, lub jakas anoda), to bylbym bardzo wdzieczny. Ponizej  zalaczem kilka fotek z postepu prac.

 

Na samym dole, oryginalne zdjecia silnika z anonsu .

 

 

 

IMG_2794.JPG

IMG_2795.JPG

IMG_2796.JPG

IMG_2793.JPG

IMG_2798.JPG

IMG_2799.JPG

IMG_2800.JPG

IMG_2801.JPG

IMG_2802.JPG

IMG_2804.JPG

IMG_2805.JPG

IMG_2808.JPG

IMG_2809.JPG

IMG_2810.JPG

IMG_2813.JPG

IMG_2812.JPG

IMG_2814.JPG

IMG_2815.JPG

IMG_2816.JPG

IMG_2817.JPG

IMG_2818.JPG

IMG_2819.JPG

IMG_2820.JPG

IMG_2821.JPG

31d16054-7dac-4d75-914d-657bdc225b34.jpg

f3bec5bb-a60c-4f46-af8b-a4887bec3b26.jpg

ce4b7b98-77ac-4236-a712-5072a7732383.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Tytuł został zmieniony na MAGNUM FT 160 - mala renowacja
1 godzinę temu, Paweł Praus napisał:

Czyli metoda którą Ci sprzedałem sprawdza się bezbłędnie ?

 

 

 

BEZBLEDNIE Panie Pawle!

Resztke imbusa, wyjalen, nawiercajac jedynka kilka dziurek dookola. 

Jakis pechowy poczatek z tym FT, ale teraz jak juz wszystko wyczyscilem i ODKRECILE; zeczyna to BARDZO DOBRZE wygladac. Masz gdzies kontakt na pomalowanie (poanodowanie) cylindrow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.