Norbert Grala Opublikowano 19 Lutego 2009 Opublikowano 19 Lutego 2009 Witam, jestem nowy wiec podchodzcie troche inaczej do mnie wiec przejdzmy do sprawy. Posiadam samolot spalinowy z silnikiel ASP i z aparaturą SSM Contest. w razie koniecznosci moge foty przeslac, wiec do aparatury w samolocie powinien byc akumulatorek,,ale go nie mam,, wiec jaki powinien byc? jakie napiecie?itp? Moze mial z tym ktos problem> bo z tego co czytalem to widze ze moj sprzet jest nietypowy. Pozdrawiam[/code]
Norbert Grala Opublikowano 20 Lutego 2009 Autor Opublikowano 20 Lutego 2009 Widze ze nikt nie ma takiej aparatury jak ja No nic zaniose do elektryka moze on cos poradzi
Gość Anonymous Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 Cierpliwości trochę, a nie zaraz tam do elektryka. Porządni ludzie to w godzinach od 21:36 do 10:39 robią ciekawsze rzeczy niż przeglądanie forum. Ja osobiście nie pomogę, ale ktoś napewno. Porób zdjęcia tej aparatury, i napewno ktoś coś pomoże. Ze swojej strony moge sie zapytać: chodzi o akumulator w odbiorniku czy w nadajniku?
Raffik Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 wiec do aparatury w samolocie powinien byc akumulatorek brzmi jakby do odbiornika...
Gość Anonymous Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 Tytuł wątku wskazuje na to, że to nadajnik nie działa, i to bynajmniej nie z przyczyny związanej z brakiem pakietu... Pytanie postawione dosyć luźno
Swift Opublikowano 20 Lutego 2009 Opublikowano 20 Lutego 2009 Witam Twoja aparatura, jest nie tyle nietypowa, co dosyć stara. Produkowała ją firma Simprop. Czy odbiornik w modelu jest taki jak na zdjęciu: http://tiny.pl/bh44 Jeżeli inny, to wstaw zdjęcie, albo podaj co jest na nim napisane. Z napięciem zasilania starych aparatur, bywało róznie. Były odbiorniki i serwa zasilane dwoma napięciami. PP
Norbert Grala Opublikowano 21 Lutego 2009 Autor Opublikowano 21 Lutego 2009 Wiec moje pytanie idzie w strone jakie powinną byc dane napiecie (prąd) do tej aparatury gdyz nie mam akumulatorka
olo Opublikowano 21 Lutego 2009 Opublikowano 21 Lutego 2009 Zasilanie odbiornika to 4,8V do 6V,czyli możesz do testów użyć 4 paluszków 1,5V lub 4 akumulatorów 1,2V . Na odbiorniku masz oznaczenia gdzie znajduje się + , - , sygnał?
Norbert Grala Opublikowano 21 Lutego 2009 Autor Opublikowano 21 Lutego 2009 Ok, ale tu nie pisze gdzie jest +i-. I dryga sprawa to ze są trzy kable do podlonczenia i na bank jest to ++i- tylko ze ja sie juz tyle bawilem ze nie dziala a samolot latal kiedys i to na bank. A czytalem ze jesten kabel jest od glownego zasilania, a pozostale od serwomechanizmow. I w tym polega problem bo juz na wiele mozliwosci sprawdzalem i nie dzila. Jak zmostkuje serwo to one chodzą. I jak by ktos mial taki sprzet wyslal fotki to tak samo i ja bym podlonczyl.
olo Opublikowano 21 Lutego 2009 Opublikowano 21 Lutego 2009 Fotki to Ty miałeś zrobić i pokazać jak to wygląda. Po takich,,sprawdzeniach" jakie opisujesz to raczej masz odbiornik do wyrzucenia. Tak tego się nie robi.
Norbert Grala Opublikowano 21 Lutego 2009 Autor Opublikowano 21 Lutego 2009 Fotki nie mają tu znaczenia. Prosty opis... Jezeli mamy akumulatorek (ja go nie mam) i akumulatorek podpinamy do TRZECH KABELKOW ktore są w samolocie, one idą przez włącznik a dalej do aparatury a z aparatury rozchodzą sie na serwomechanizmy. A dziala na bank gdyz znam sie na tym ale no nie mam jak sprawdzic czy wogole idzie sygnal a podstawa to Prąd w samolocie... Gdy bedzie dobrze podpięte to bede patrzyl dalej bo tak to ja nie wiem czy to ma prąd czy nie a przeciez nie bede rozbieral tej aparatury... Jezeli macie wtyczkie do akumulatora to na ile kabli? bo to co powiedzialem ze u mnie są trzy kable... Bo z tego co czytalem to nie na kazdy kabel idzie taki sam prąd tylko ktorys jest glowny a pozostale to masa i cos tam... Problem jest wlasnie czy to dostaje prąd. Ktos by mial taką jak ja aparature to by mi powiedzial ale to co napisal kolega ze to stara zabawka wiec moze kupic nową trzeba bedzie i sie nie bawic. A co do nowej to musze kupywac wszystko czy tylko cos bo pilot mam dobry
buwi777 Opublikowano 21 Lutego 2009 Opublikowano 21 Lutego 2009 Jak kiedyś napisał Ładziak "LITOŚCI" A dziala na bank gdyz znam sie na tym Jezeli macie wtyczkie do akumulatora to na ile kabli Ciekawe ile kabli może iść z akumulatora a podobno się znasz ....
Swift Opublikowano 21 Lutego 2009 Opublikowano 21 Lutego 2009 Z akumulatora mogą wychodzić 3 kable Tak było w bardzo starych aparaturach, nie tylko Simpropa. Z tego co piszesz Norbert to na odbiorniku masz 3 oznaczenia na gnizadku: +, +, -. Z akumulatora wychodzą 3 przewody: "masa", napięcie +2,4 V, napięcie +4,8V. Musisz miernikiem pomierzyć i ustalić który jest który. Na odbiorniku powinieneś mieć oznaczone te dwa plusy, który jest 2,4V, a który 4,8V. PP
olo Opublikowano 21 Lutego 2009 Opublikowano 21 Lutego 2009 Fotki się przydadzą bo aż nie mogę uwierzyć że to taki zabytek
Norbert Grala Opublikowano 21 Lutego 2009 Autor Opublikowano 21 Lutego 2009 O wlasnie i o to mi chodzilo Czyli to prawda z tym prądem ze nie w kazdy kabel ma isc taki sam
Swift Opublikowano 21 Lutego 2009 Opublikowano 21 Lutego 2009 Fotki się przydadzą bo aż nie mogę uwierzyć że to taki zabytek Tu znalazłem post na holenderskim forum. http://tiny.pl/bq5g Prawie nic nie rozumiem, poza tym, że sprzęt ma jakieś ćwierć wieku i piszą o napięciach zasilania odbiornika 2,4V i 4,8V. PP
Norbert Grala Opublikowano 21 Lutego 2009 Autor Opublikowano 21 Lutego 2009 No ja tez widzialem tą strone, wiec zobacze co da sie zrobic z moją ,,Zabytkową,, aparatura Moze poleci
Norbert Grala Opublikowano 22 Lutego 2009 Autor Opublikowano 22 Lutego 2009 No i zrobilem z bareri takie dwa akumulatorki sprawdzilem napiecie maja wiec podlonczylem pod aparature w samolocie No i dalej nic a z pilota wiem ze wysyla sygnal bo kolega doradzil mi zebym sprawdzil miernikiem i dziala... Wina w samolocie moim zdaniem dalej jakis trefny prąd mam Juz chyba lepiej zalupic nową aparature i sie nie bawic i nie denerwowac
Gość slawekmod Opublikowano 22 Lutego 2009 Opublikowano 22 Lutego 2009 Nie wiem dokładnie jak u Ciebie w odbiorniku jest ale w starych aparaturach było tak że odbiorniki potrzebowały zasilania złożonego z 2x 2,4V czyli w sumie 4.8V.Takie zasilanie potrzebne było również do serw.Serwa potrzebowały +2,4v , O V czyli masy oraz -2,4V.Polecam książkę J.Wojciechowskiego "Zdalne kierowanie modeli" .W tej książce pokazane są różne opcje zasilania odbiorników, między innymi 2x 2,4V.Książka ma już swoje lata i dużo rzeczy opisane w tej książce to historia ale pozostałe zagadnienia na temat w.cz i anten oraz wstęp do cyfrowych systemów sterowania jest nadal aktualny.Przeczytałem tą książkę ze 100 razy i jest dla mnie kultowa że tak sie wyrażę.Można ją dostać czasem na allegro za śmieszną kasę.Polecam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.