Skocz do zawartości

Czy do ładowarki bez balansera mogę dokupić oddzielny


Marshall

Rekomendowane odpowiedzi

Ale mi tu nie chodzi o taki zwykły balanser - ładowarkę(wszystkie balansery, które widziałem, po prostu podłączało się do 12v i działały jako ładowarki ) . Chodzi mi tu o to, żebym do wyjścia ładowarki podłączał jakiś układzik, który by jeszcze dodatkowo sterował ładowaniem, ale tylko minimalnie "balansował" między ogniwami .

Czy to są takie układy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patryk nie obrażaj się, ale piszesztak, że chyba nikt tutaj Cię nie rozumie. Co to znaczy "minimalne balansowanie", albo jest balanser i balansuje, albo go nie ma i nie balansuje. Nie można półbalansowac.

Miałeś to szczęście, że widziałeś ładowarki z balanserem albo tak Ci się wydaje. Uważam, że powinieneś przeczyta wątek o pakietach Li-pol, jak się je ładuje, jak działają, na co należy zwrócic uwagę, bo mam wrażenie że nie do końca rozumiesz zasadę ładowania takich pakietów.

Poszukaj tutaj na forum informacji na interesujący Cię temat, bo nikt nie chce pisac otym o czym już 50 forumowiczów pisało. Daj trochę z siebie, to dostaniesz wszystko. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o to, żeby nie wykorzystywać ładowarki tylko jako zasilacza balansera . Nic więcej . A co do ładowania Li-poli, to wiem jak się je ładuje, mniej więcej znam nawet ich charakterystykę, i dlatego wiem, że balanser albo oddzielne ładowanie każdego ogniwa jest potrzebne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patryk, klasyczny balanser rozładowuje pakiet do wyrównania napięc na wszystkich ogniwach. Czyli powoduje, że na wszystkich ogniwach pakietu jest prawie takie samo napięcie {tutaj liczy się dokładnośc balansera). Żasilacz jest potrzebny ładowarce, żeby dostarczyc odpowiednią ilośc prądu, który to, ta ładowarka wprowadzi do pakietu, abyś mógł go wykorzysta w locie. Boże co ja piszę poprawcie mnie koledzy jeśli zgłupieję do reszty, istotą Balansera jest wyrównanie napięc na poszczególnych ogniwach pakietu do jednego poziomu.

Wyobraź sobie sytuację, gdy w pakiecie składającym się z 3 ogniw, napięcia na nich będziesz miał, powiedzmy: na pierwszym 4,13, na drugim 3,82, a na trzecim 4,0.

Ładowarka wykryje sumaryczne (od sumy- dodawanie) napięcie 4,13+3,82+4.0=11,95,

Załóżmy, że chcesz doładowac taki pakiet do napięcia 12,6V czyli podnieśc jego napięcie o 0,65V.

Może powstac taka sytuacja, że te 0,65V weżmie pierwsze ogniwo (4,13+0,65=4,78), napewno nie jest to korzystne dla tego ogniwa (ponad 0,5V przeładowania) choc właściwa suma napięc dla pakietu będzie prawidłowa.

Co dalej, ładujesz taki pakiet do modelu i używasz. Regulator sterujący silnikiem wyłączy Ci pakiet, kiedy wykryje napięcie 9 V. Ale z pakietu. A to może oznaczac, że na jednej celi masz 4V, a na pozostałych 2,5V!

Czyli, w pierwszym przypadku (doładowania pakietu) przewoltowałeś jedno ogniwo, a w drugim zbyt mocno rozładowałeś dwa następne. Teoretycznie cały pakiet do wyrzucenia.

Takim sytuacjom ma zapobiegac balanser.

Kumasz bazę? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.