miros18 Opublikowano 4 Marca 2007 Opublikowano 4 Marca 2007 Witam, mam takie pytanie, latając modelem praktycznie w środku lasu w którym większa przestrzec to pola a dokoła rozciągają sie drzewa jest zabronione?, dzisiaj spotkałem na młodego człowieka w tym miejscu mówiąc że latał tam po czym podjechało leśnictwo i niby dostał 5 tyś. kary?.
armand Opublikowano 5 Marca 2007 Opublikowano 5 Marca 2007 To gdzie to właściwie było. Na lesnej polanie czy na polach uprawnych?? Czy był to teren rezerwatu przyrody?? Był zakaz wchodzenia do lasu czy poruszania się samochodem po drodze leśnej?? Może te zakazy złamam a nie samo latanie?? 5 tyś - to chyba może dopieto sąd grodzki "dać" - ale nie jestem pewien jakie uprawnienia ma straż leśna.
miros18 Opublikowano 5 Marca 2007 Autor Opublikowano 5 Marca 2007 To jest polana leśna, jest zakaz ale tylko wjazdu pojazdów.
armand Opublikowano 5 Marca 2007 Opublikowano 5 Marca 2007 I nie jest to rezerwat przyrody, strefa ciszy, teren szkółki leśnej - tak czy nie?? I nie był to okres kiedy jest zakaz wstępu do lasu - okres suszy i zagrożenia pożarem?? Nie dostaniesz kary zwłaszcza tak wysokiej bez podstawy prawnej. Obawiam sie, ze nie znasz wszystkich okoliczności i bedzie trudno coś wiecej powiedzieć. A może powiedział tak bo chciał byc jedynym "lataczem" na tej łące???
miros18 Opublikowano 5 Marca 2007 Autor Opublikowano 5 Marca 2007 Nie jest to rezerwat ani zakazu nie było, wydaje mi sie że zmyślił to, pytałem ponieważ chciałem sie upewnić czy mi nic nie grozi. Dzięki
armand Opublikowano 5 Marca 2007 Opublikowano 5 Marca 2007 Nie koniecznie zmyslił. Nie znamy wszystkich okoliczności. Może po prostu mu zagrozili karą a dopowiedział sobie, że został ukarany?? Trudno coś tak naprawdę powiedzieć. Obowiązuję Cie przepisy Ustawy o Prawie Lotniczym i Rozporzadzenia Ministra Infrastruktury. Ale też przepisy porządkowe na danym terenie, itd.
instruktor Opublikowano 5 Marca 2007 Opublikowano 5 Marca 2007 Ja swego czasu pognałem myśliwych ze skraju lotniska i choć bardzo protestowali wylądowałem im przed lufami ,oczywiście na lotnisku i poszedłem po model .Polowanie zostało przerwane i choć się odgrażali poprostu smiałem im się w twarze. Twój kolega chyba lekko przesadził.
armand Opublikowano 5 Marca 2007 Opublikowano 5 Marca 2007 To ciesz sie, że nie trafiłes na kłusowników tylko mysliwych.
instruktor Opublikowano 5 Marca 2007 Opublikowano 5 Marca 2007 Mimo wszystko nie jestem szaleńcem !!!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.