Skocz do zawartości

Griffon 2000TD Straży Granicznej SG-411


Rekomendowane odpowiedzi

No, w końcu postanowiłem założyć ten temat.

Chyba od 2 lat go buduję z czego 1,5 roku leżał, dlatego, że cierpię na chroniczny brak gotówki.

 

Już go chciałem siekierą rozwalić, żeby zapomnieć o tym... ale postanowiłem jednak go dokończyć.

 

5 minut temu wyglądał tak:

http://img6.imageshack.us/img6/4881/gri1.jpg

http://img6.imageshack.us/img6/3730/gri2.jpg

http://img16.imageshack.us/img16/4610/gri3.jpg

 

Fotorelacja z budowy jest tu:

http://zip-rc.fotosik.pl/albumy/144044.html

 

Wczoraj postanowiłem zmienić trochę konstrukcję i wykorzystać efekt kurtyny wysokiego ciśnienia odkryty przez Cockerell'a.

W oryginale śmigło pompowało powietrze jednocześnie pod spód modelu i do fartucha przez boczne otwory.

Teraz otwór będzie zakryty od dołu, a powietrze będzie wdmuchiwane na boki do fartucha przez "wentylator centryfugalny".

http://www.model-hovercraft.com/srn4mk2/images/n4cfan07.jpg

Pod model powietrze wydostanie się przez otwory w fartuchu.Będą też fingery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 8 miesięcy temu...

I znowu model leżał... ale już niedługo.

(Prawie) cały będzie zniszczony. To był mój pierwszy model. Wszystko krzywe, balsa delikatna...

 

Teraz projektuję go od nowa...

 

http://img294.imageshack.us/img294/6185/kabina1.jpg

 

Już prawie wszystko gotowe, teraz tylko detale.

I to pójdzie do wycinania laserowego.

Większość będzie ze sklejki 1mm. Sklejka 2mm idzie na wręgi, a 4mm na mocowania silników.Do tego cała masa otworów zmniejszających masę, które zasłonię folią Oracover.

Ale teraz znowu kwestia napędu...

Do unoszenia już wiem - idzie Turnigy 42-50 700kV i zaprojektowany przeze mnie 12-łopatowy wentylator odśrodkowy ze sklejki 2mm:

http://img203.imageshack.us/img203/5272/wentylator.jpg

 

Tunel ma wymiary takie a nie inne, więc śmigło max 9", a to nie da mi za dużego ciągu.

Chcę, bym nie musiał wciskać ciągle gazu na max żeby w ogóle się poruszał.

Myślę, więc, żeby dać 2 skrzyżowane 9x4 lub 9x5.

 

Co sądzicie? Jakie kV do tego?

Czy śmigło 4 łopatowe 9x5 jest jak 2 łopatowe 18x5, czy jakoś inaczej to się liczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem przecież, że będzie precyzyjnie wycinany laserem.

Na http://www.model-hovercraft.com/srn4mk2/srn4mk2fans.html

koleś sam robi wentylatory do wszystkich swoich modeli, bez użycia precyzyjnego plotera laserowego i nic się nie dzieje.

Mam w domu jeszcze takie coś tej samej średnicy:

http://img517.imageshack.us/img517/5219/wentplastikrozdzielczop.jpg

Ale martwi mnie kąt tych łopat. Na końcach prawie prostopadłe.

Zobaczymy jak będzie - jak nie spisze się drewniany to dam tego.

 

Co do śmigieł to znalazłem, że 4-łopatowe 9x5 będzie jak 2-łopatowe 10x6.

Więc może coś takiego?

http://hobbycity.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=4910

W komentarzu koleś testował ze śmigłem 10x7 na 4S i dał mu 2,7kg ciągu.

Myślę, że będzie odpowiedni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1:10.

 

Stawiam na MAKSYMALNY możliwy realizm. As Real as it gets! (brzmi znajomo? :mrgreen: )

Postanowiłem zamiast śmigła dać wentylator odśrodkowy ustawiony nie poziomo, a pionowo tak jak w prawdziwym poduszkowcu.

Można myśleć, że to bezsens, ale średnica wewnętrzna tego wentylatora to 85mm. Silnik ma 42mm. Do tego trzeba będzie zrobić szerokie sklejkowe mocowanie na krzyż mocujący(mocowanie przed wręgą) więc byłyby 2 bardzo małe otwory przez które czerpałby powietrze. Rozwiązaniem jest silnik z drugiej strony. Ale pod kadłubem nie będzie miał chłodzenia. No to trzeba dać silnik poziomo - będzie miał miejsce i nawet wentylator 5V obok.

Oryginalne plany Marka Portera dotyczą pierwszej, "turystycznej" wersji Griffona z małą wąską kabiną i śmigłem 7". Obecnie produkowany Griffon 2000TD MkIII ma kabinę większą i szerszą więc mogę dać większe, 9" śmigło nie psując proporcji.

Zaprojektowałem już w programie CADowskim wszystkie maszty tak dokładnie jak to było możliwe z miejscami na diody LED.

http://img715.imageshack.us/img715/5605/calosce.jpg

Zamówiłem, też tranzystorki do zrobienia 2 stroboskopów na maszcie. Będzie miał całe oświetlenie zgodne z przepisami, czyli dla takiej wielkości jednostek. Są to:

-Czerwone światło na dziobie z lewej,

-Zielone światło na dziobie z prawej,

-Białe światło na rufie,

-Biało światło na maszcie,

i dodatkowo pomarańczowy stroboskop na maszcie jako, że jest to pojazd specjalny - poduszkowiec i zielony stroboskop, jako że jest to jednostka Straży Granicznej.

Do tego 5 przednich reflektorów.

Wszystkie włączane z aparatury. Będą zasilane UBECem 5V i załączane takimi przełącznikami: http://hobbycity.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=8833 .

http://img94.imageshack.us/img94/4410/griffon19.jpg

 

Kolejna sprawa - fartuch.

Obniżyłem kadłub z 70 do 55mm - realistyczniej wygląda gdy osiądzie.

http://img41.imageshack.us/img41/6400/798lx.jpg

Rodzi to oczywiście problem, ponieważ nie mogę dać fartucha o wymiarach z planów.

Muszę zaprojektować go od nowa(jak to się robi opiszę dokładnie później)

 

Ale wg planów wszystkie segmenty fartucha będą takie same, a w oryginale:

http://img186.imageshack.us/img186/5780/griffon6.jpg

 

Przód jest taki bardziej naciągnięty niż boki i tył.

To rodzi KOLEJNY problem. Trzeba zaprojektować wszystkie przednie segmenty tak, aby od "naciągniętego" przechodziły w "rozciągnięty".

Jakoś próbuję sam to wykombinować:

http://img707.imageshack.us/img707/6744/fartuch.jpg

Oczywiście będzie miał "fingery".

 

Myślałem, że projektowanie zajmie mi całe ferie... i nie myliłem się :D

 

Mój model będzie w jakimś stopniu wyjątkowy bo, pewnie większość uważa taki poduszkowiec jako mały projekt robiony z nudów bez większego nakładu pieniędzy do zabawy w czasie kiedy ładuje się pakiet nadajnika do ich Gee Bee R3 z silnikiem Moki 400ccm.

Ale dla mnie to jest najbardziej ambitny projekt życia :rotfl:

I chcę, by był dopracowany, a co najważniejsze MOCNY czyli z lotniczymi bezszczotkami, a nie jakimiś cherlawymi blaszakami typu Graupner 500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź ZIP_PL.

 

Gratuluję sporej wiedzy i umiejętności projektowych - to wyraźnie wyróżnia Cię wśród większości modelarzy - jednak nie przesadzałbym z określeniem "projekt życia" - sądząc po tym co już widziałem, dopiero się rozkręcasz a i jeszcze wiele przed Tobą... ;)

Nie rzucaj jednak zbyt pochopnie w innych "cherlawymi blaszakami" - w tym i w nasze modele - te powstawały w czasach, kiedy bezszczotki nie były tak dostępne jak dziś...

Nie każdy model musi też startować w konkursach redukcyjnych - jest jeszcze kilka innych dobrych zastosowań...

Masz jednak rację w tym, że taki napęd - szczególnie poziomy - nie był wystarczający do pokonywania nawet niewielkich wzniesień piaszczystych plaż.

Niezależnie od stosowanego napędu, szczególnie przy obniżonym fartuchach (w tym jeszcze palcowym) chciałbym zwrócić Twoją uwagę na konieczność maksymalnego zmniejszania masy startowej - inaczej będziesz mógł latać tylko nad niemal gładkimi powierzchniami...

Jeśli chciałbyś kiedyś porozmawiać o doświadczeniach z eksploatacji naszych modeli - napisz do mnie na priv.

 

Pozdrawiam

PD

 

PS: Zajrzyj jeszcze na 28 stronę tego periodyku ;)

biuletyn5d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masę modelu obniżam otworami... ale, że fartuch palcowy rodzi jakieś problemy? Myślałem, ze dzięki temu nawet ciut wyżej się uniesie i zmniejszy opór, bo nie będzie tarł po ziemi całą dolną powierzchnią tylko czubkami "palców".

Z resztą wydaje mi się, że to nie dotyczy układu pompowania poduszki powietrznej, który chcę zastosować. W oryginale jest śmigło skierowane prosto na dół. Dodatkowo przez otwory boczne idzie powietrze pompujące fartuch i tam już zostaje, bo nie ma w nim żadnych otworów. Śmigło skierowane prosto w dół daje wbrew pozorom bardzo małą siłę; ma również tę wadę, że powietrze idzie od środka modelu na zewnątrz więc łatwiej ucieka, a pod śmigłem tworzy się słup wysokiego ciśnienia, na którym głównie opiera się model jak talerz na czubku kijka(To właśnie może rodzić problemy z poruszaniem się po wybojach - ponieważ powietrze ma odpowiednie ciśnienie tylko w 1 miejscu. Na płaskim równomiernie się rozkłada, ale na wybojach szybko ucieka) - to w ogóle przeczy zasadzie działania poduszkowców wymyślonej przez Christophera Cockerella :!:

Kto oglądał kiedyś na Discovery Niesamowite Maszyny: Poduszkowce? Cockerell zaprezentował eksperyment z wagą, suszarką i 2 puszkami. Sama suszarka ledwo ruszyła szalkami. ALE - suszarka z założoną przejściówką z 2 puszek, dzięki której powietrze płynęło wąskim okrągłym strumieniem ruszyła wagę bez żadnego problemu. Różnica była znaczna.

 

Właśnie dlatego zamiast śmigła stosuję wentylator odśrodkowy - Podłoga będzie bez żadnych otworów, powietrze pójdzie do fartucha i stamtąd przez otwory wzdłuż całego obwodu pojazdu (od zewnątrz DO wewnątrz) równomiernie stworzy poduszkę powietrzną.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/31/Hovercraft_-_scheme.svg

 

EDIT: jeszcze zapomniałem dodać - program, w którym projektuję to eMachineShop. Testowałem już różne - Corele, TurboCady,Qcady itp, ale żaden nie pokazuje długości pochylonych linii i są zwyczajnie obrzydliwie niewygodne.

eMachineShop ma wszystkie podstawowe funkcje rysowania, potrafi pokazać długość pochylonej linii, można spokojnie wyeksportować plik do .DXF i co najważniejsze jest darmowy.

http://www.emachineshop.com/

 

 

Może ten temat bardziej pasuje na forum szkutnicze, ale...

Gdy Cockerell poszedł ze swoim projektem do konstruktorów statków, powiedzieli, że to nie łódź, a samolot.

Gdy poszedł do producenta samolotów powiedzieli, że to nie samolot, a łódź :rotfl:

 

EDIT2: Co do cherlawych blaszaków... masz rację, nie wziąłem pod uwagę, że modele ,mogły być zbudowane dawniej. Ale dziwi mnie to, że nawet dzisiaj ludzie za granicą budujący poduszkowce, mający bezproblemowy dostęp do bezszczotek i lepiej zarabiający nadal wstawiają do swoich modeli szczotki. Mark Porter - "wynalazca" modelu Griffona 2000TD wrzuca już do swoich modeli bezszczoty Axi... ale nadal nie rozumiem dlaczego niepotrzebnie dociąża je 9,6V NICD! Walnąłby LiPola i model ruszałby się porządnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

mam kilka pytań odnośnie budowy tego poduszkowca... Mianowicie:

1) Nie rozumiem zbytnio jak zbudować sam tunel napędu poziomego tzn z jakiego materialu i w jaki sposób go zmontować?

2) Jak daleko od "misy głównej" jest pokład? no bo sama misa ma wymiary 850x240mm a reszta?

 

No i to byłoby na tyle (narazie) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.