Skocz do zawartości

DJDIT

Modelarz
  • Postów

    598
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez DJDIT

  1. DJDIT

    [P] Plany madman evo 1,5m

    Witam Próbowałem wstawiać plany na drukarkę wielkoformatową na mojej stronie jednak za każdym razem z niepowodzeniem.. ich format to PLT, po kliknięciu ściągnij otwierają się krzaki jak w notatniku, po spakowaniu rarem nie mozna w ogóle tego ściągnąć więc się poddałem. Format plt obsługują drukarki w agencjach reklamowych, wtedy z wałka drukuja się całe plany nic nie trzeba łączyć. Jeśli ktoś ma pomysł jak rozwiązać problem ściągania tych planów które są w dwóch plikach to proszę o pomoc. Na chwilę obecną daje się je wysyłać tylko e-mailem i to w dwóch osobnych. Plany można przekształcać dowolnie, jak ktoś ma jeszcze w innym formacie to mogę wrzucić na moja stronę.
  2. Skoro prowadzisz tam dyskusję, to tam prowadź ją dalej albo załóż proszę tu wątek jak należy.
  3. Mocowanie tylnego statecznika nie jest zbyt delikatne ? do tego dodasz drgania z silnika i będzie wpadał w duże wibracje aż coś się urwie.
  4. super sprawa z tymi klapkami ale odwracanie skoku śmigła nic nie przebije ;-)
  5. DJDIT

    extra 58" na pół

    Kadłub już prawie naprawiony, uszkodzone lewe skrzydło mam w zapasie po dwóch takich samych modelach więc w ciągu tygodnia model będzie lotny ;-)
  6. DJDIT

    extra 58" na pół

    Pierwszy raz od trzech lat zaliczyłem dzwon z mojej winy. Po naprawie modelu i zmianie wyposażenia w drugim locie po oblocie przy nieustawionym, niewyregulowanym modelu postanowiłem zrobić parę precyzyjnych figur z dużą prędkością na małej wysokości. Nie przełączyłem 2 fazy lotu na spokojniejsze ustawienia i przelot wykonałem z ustawieniem gdzie na sterach miałem ustawienia do 3D po 48 stopni i dużych expo. Poczułem się złudnie, że jak zawsze wszystkie ustawienia mam jak lubię i się przyzwyczaiłem do danych figur. było jednak inaczej...
  7. Myślę, że najważniejszym punktem regulaminu powinno być to samo co na pikniku Żar, pozwole sobie zacytować ze strony piotrp.de "Do aktywnego uczestnictwa w Pikniku, zapraszamy wszystkich kolegów modelarzy, którzy opanowali sztukę latania w stopniu wystarczającym do takiego opanowania modelu, by nie stwarzać zagrożenia dla innych (pilot musi być w stanie pewnie sterować modelem i lądować na murawie lotniska). Tych z kolegów, którzy jeszcze nie mają doświadczenia w lataniu, serdecznie zapraszamy do uczestnictwa w Pikniku jako widzów"
  8. Ja również jadę niezależnie od pogody, nawet jak ma być intensywny deszcz. W wilczych pogoda nie ma znaczenia ;-)
  9. W takich sytuacjach nie zmniejsza się wychyleń sterów jak radzi madrian, co zmniejsza szanse do uratowania modelu w trudnej nieprzewidywalnej sytuacji do zera, tylko należy używać exponenty na 40% w górę. Wtedy mamy precyzję latania jednocześnie mając zapas wychyleń. Niestety zauważyłem już wielokrotnie, że wiele osób nie używa tej funkcji uważając, że jest ona zbyteczna. Druga sprawa, że na filmie widać o czasie 3:26 że model gwałtownie z lewego przechylenia bardzo bardzo szybko przechyla się na prawą stronę do kora . Jeżeli tego pilot nie zrobił świadomie to należałoby rozważać sprawę chwilowego braku kontroli radiowej nad modelem. jak było w rzeczywistości sam pilot tylko wie. W każdym bądź razie ta koncówka jest bardzo szybka i nerwowa. Powiedz proszę czy latasz na 2,4ghz (chodzi o czas bindowania około 3sec), czy posiadasz włącznik standardowy zasilania a miedzy aku a włącznikiem jest wtyczka/gniazdko czy też korzystasz z bec a, jesli tak to ile A ???
  10. Ja bym tak się nie cieszył heh, piknik bardzo się rozrusł, z satysfakcji zaczyna się robić ciężka harówka dla Piotra ;p Wszelka pomoc mile widziana.
  11. Ja w zeszłym roku kupiłem zgrzewki ze złocistym trunkiem i wróciłem z nimi spowrotem... gdzie się nie pojawiłem to koledzy sami mi wciskali do ręki rozweselacz heh ;-)Jak mi się zepsuło podwozie w wildze to zaraz były 3 osoby do pomocy z pełnym osprzętem. To świadczy o tym, że fajna ekipa się zjeżdża na zlot tacy normalni ludzie a nie z dupaxx wyżej jak głowa.
  12. Jeszcze pytanko, czy na miejscu będzie jakaś gastronomia ? jade na dwa dni i nie wiem na co się nastawić z zapasami.
  13. Na pikniku rzeczywiście było dużo mniej ludzi (jak na wielu imprezach w kraju i zagranicą) ale to nie znaczy, że było gorzej ! Wręcz jak dla mnie lepiej. Mniej ludzi=lepsze poznanie się na wieczornych imprezach jak również możliwośc w ogóle polatania ;-) w 2010 i 11 co niektórzy narzekali, że ciężko się było dobić aby polatać, w tym roku można było latac dowol ale jak widać nie ma to znaczenia dla kogoś komu wszystko przeszkadza... Niestety sprawy osobiste zmusiły mnie do przerwania pikniku o 12 w południe w sobotę i tym samym dyskwalifikację wilgi jako holownik. Do zobaczenia za rok na pikniku Żar oraz podziękowania za tegoroczną edycję.
  14. DJDIT

    Żyroskop w samolocie

    Jeżeli masz zamiar zastosować żyro na sterze kierunku to pamiętaj aby go... używać. Wiele osób słabo latających w ogóle kierunku nie używa i zakręca samymi lotkami. Potem jest płacz czemu przy starcie model ucieka z pasa i leci w ludzi to samo przy lądowaniu. W przypadku żyro na kierunku nie da się zakręcać samymi lotkami bo żyro będzie walczyło z modelem aby lecieć dalej prosto. Dla osób które umieją dobrze latać to nie stanowi problemu, dla tych co zapomnieli do czego służy kierunek pozostaje ostatecznie zmiksowac lotki z kierunkiem wtedy przy zakręcaniu lotki razem wychylą sie z kierunkiem.
  15. DJDIT

    Żyroskop w samolocie

    Testowałem żyroskop samolotowy futaby Gya 350 w zastosowaniu do akrobacji, działa genialnie super sprawa jednak jest zbyt duża ingerencja przy pracy ciągłej. Żyro przydaje się tylko w niektórych figurach jak np rozwlekła pętla przy silnym bocznym wietrze najlepiej na sterze kierunku i lotkach jednocześnie, przy zawisie itd jednak przy gwałtownych zwrotach zwitkach żyro przeszkadza bo model zachowuje się zupełnie inaczej niż powinien wprawiając pilota w osłupienie. Po wykonaniu szybkich ruchów drążkami model znajduje się w innej pozycji niż powinien... Najlepiej zrobić test zakładając żyro na lotki i kierunek rozkręcić czułość i spróbować zrobić odwrócony korkociąg katastrofa... Funkcja head lock z żyroskopów wyciągniętych z heli moim zdaniem bezużyteczna, przy pierwszym kangurze przy lądowaniu wyrwiesz z kablami żyroskop i zapomnisz o nim... Podsumowując żyro nadaje się do akrobacji tylko w niektórych figurach szczególnie przy akrobacji precyzyjnej, przy 3D więcej będzie w pozycji OFF Idealnie zaś nadaje się do modeli treningowych oraz szybowców a także mikro żyra ważące 3-4g do parkflayerów (genialne!) rozszerza możliwości zastosowania modelu. Modele FPV to już chyba obowiązkowe wyposażenie. Najważniejsze Używać tylko bardzo szybkich cyfrowych serw najlepiej poniżej 0,12sec. Używać tylko w szybowcach oraz samolotach z napędem elektrycznym. Drgania kompletnie ogłupiają żyroskop i nie idzie rozkręcić czułości więc żarowe 4 takty czy benzynowe silniki odpadają. Używać dobre żyroskopy z wyższej półki. Tanie wynalazki typu podróba futaby z HK dużo gorzej radzi sobie z drganiami, jak dla mnie chodzi jak po 1-2 piwach... To moje doświadczenia z żyroskopami w samolotach. Jak już używać to z rozsądkiem i tam gdzie faktycznie jest to potrzebne.
  16. Piła i Złotów piątek od południa niezależnie od warunków pogodowych.
  17. Rozumię powody dlaczego atakujesz mnie tym tonem z uwagi na twoje projekty cięte z lasera, dalej tego wątka nie będę ciągnął bo forum nie jest miejscem do tego. Zdecydowana większośc kupowanych zestawów to właśnie sztuka klejona na szybcika tanimi klejami na czas = mniejsze koszty produkcji z najtańszego materiału a potem jest płacz.Praca ludzka jest najdroższa!. Nikt nie kupi drewniaka z lasera którego ciężko się naprawia w cenie kompozytu, dlatego jest jak jest. Takich firm z podejściem jak ty Sławku jest garstka bo to się nie opłaca/minimalny zysk.
  18. Drewniane śmigła trzeba sprawdzać co kilkanaście / dziesiąt lotów w zależności od twardości zastosowanego drewna, zlekceważenie tego na 100% będzie skutkować nieprzyjemnościami. Pierwszą czynnością po zimowaniu to właśnie sprawdzenie dokręcenia śmigła nawet po 3/4 obrotu ! (nie dotyczy to kompozytowych) Drgania w modelu to jedna z częstych przyczyn kraks, odkręcają się śruby w serwach jak i na łącznikach między serwami a dźwigniami sterów (należy stosować kleje do śrub o słabej lub średniej mocy) Szczególnie drgań od silników benzynowych nie znoszą laserowo cięte modele, w czasie ekspolatacji na 100% coś się rozklei i nawet nie będziesz wiedział gdzie dopóki palcami nie zaczniesz naciągać konstrukcję w newralgicznych miejscach. Jedno takie małe miejsce szczególnie na domku przy pierwszym locie nie daje o sobie znać, przy ostatnim silnik sam sobie może odlecieć. Ja co około 10 lotów chwytam za śmigło i ruszam góra/dół i lewo/prawo celem sprawdzenia czy silnik jest stabilnie osadzony. Na zlocie Żar 2011r puściła mi jedna śruba mocująca silnik DLA112 tylko w/w czynnośc uratowała model a może życie ludzkie. Podczas składania zestawów ciętych laserem nikt nie szlifuje okopconych powierzchni klejonych bo ta czynnośc zajmuje tyle czasu ile złożenie 50% konstrukcji, to przestroga dla tych co się zachłysneli laserami. Dobra praktyka to sprawdzenie stanu technicznego modelu przed pierwszym lotem i poźniej co około 5/10 lotów w zależności od tego co mamy. .
  19. Podziękowania za spotkanie a w szczególności dla wszystkich dziewczyn za super kuchnię. Było super pokażemy się i to jeszcze w tym roku ;-)
  20. Będzie holówka wilga 112cm uciągnie nawet 15kg szybowce. Bartka z pawnee 100ccm nie będzie z uwagi na urlop poza granicami polski.
  21. Proszę nie o to chodziło, to już jest dzielenie gxxx na atomy ;p Wydaje mi się, jako wieloletni uczestnik zlotu znając Piotra i całą sytuację oraz infrastrukturę tego miejsca, że na chwilę obecną realnie zostanie jak jest... tyle. A zatem do zobaczenia koledzy na zlocie, będę dwa dni (śpię na miejscu) Będą dwie holówki 100 i 112ccm więc zapraszamy szybowników nawet z dużymi szybowcami po 15kg.
  22. Przesunięcie gości na trawę może być kłopotliwe z uwagi na organizację imprezy (samochody i tak wszyscy cofają kilka metrów od pasa) Teren trawiasty jest dośc nierówny i zarośnięty aby wszyscy znaleźli się w tym miejscu Piotr musiałby przynajmniej wykosić "kilka" hektarów trawy bo uczestnicy zlotu ciągną się po długości kilkaset metrów. Piotr praktycznie organizację ciągnie sam, ile czasu, nerwów, pieniędzy to pochłania wie ten kto choć raz organizował coś podobnego. Łatwo się krytykuje gdy przyjeżdża się na gotowca. Pewnie gdyby każdy z uczestników wyłożyłby po 50zł od głowy czy nawet więcej, można by wtedy poprawić parę spraw. Druga sprawa to, że słabej baletnicy przeszkadza nawet rąbet u spódnicy. Ja sam latałem tam akrobatem 2,6m który miał dużą prędkośc do lądowania tak samo koledzy jeszcze większymi modelami i na luzie wszyscy się mieścili ze znacznym zapasem. Lepiej egzekwować zapis regulaminu z pikniku Żar "Do lotów dopuszczeni są tylko tacy piloci, którzy są w stanie zapanować nad swoim modelem. Początkujący, stwarzający zagrożenie bezpieczeństwa, będą przez kierowników lotów proszeni o zaniechanie wykonywania lotów" Można tym sposobem wyeliminować pilotów którzy potrzebują 360 stopni swobody bo nie panują nad modelem. Zapewniam, że zrobi się dużo bezpieczniej. Szczególnie trzeba się zainteresować pilotami latającymi nad publicznością, tutaj nie ma zmiłuj ani tym bardziej obrażanie się na takie reakcje "ostatni raz tu jestem" To co ciągnie mnie do wilczych to, że jest to piknik a nie zawody a układ położenia uczestników temu bardzo sprzyja bo wszyscy są jak na dłoni, łatwo się dosiąść do znajomych nikt nie jest oddzielony. Jak dla mnie dotychczasowy układ jest dobry. Jeżeli ktoś nie czuje się pewny bo 30m szerokości pasa nie starcza, to proponuje zaniechać lotów, przesiąść się na mniejsze modele lub przyjechać i poprostu postawić model jako ekspozycja , na pewno model będzie miał wielu chętnych do obfotografowania. Można wtedy pofaflunić ze znajomymi popijając złocisty napój a wyjazd mimo uziemienia może byc równie udany.
  23. Piła, Chodzież, Wągrowiec również się melduje na imprezie ;-)
  24. DJDIT

    Tłumiki JMB

    Zwykły tłumik puszka/pitss czy jak kto woli to najgorsza opcja w zasadzie to nie tłumik a ZAPORA OGNIOWA, najgorszy canister będzie lepszy od puszkowego badziewia. Nawet przy nie dostrojonym układzie kolanko-canister uzyskasz wyższe obroty niż na puszce no i ciszej zestaw pracuje.
  25. DJDIT

    Złotów 11.09.2011

    Dziękuję za super piknik w mega hiper domowej atmosferze z super poczęstunkiem było naprawdę fajnie tylko obawiam się, że nie jesteśmy w stanie w Pile z takim rozmachem się zrewanżować ;( Zapewniam, że się pojawimy jeszcze u was nie raz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.