max6404

Trochę późno... Jeżeli Tomasz jeszcze aktualne to daj znać ...... prześlę Ci pare sztuk 4.1 i 4.2 IRWINA.

Wygląda na OK... Zgadza się... po połączeniu równoległym otrzymasz 10400mAh i 1,5V.

Nie... Szybciej przy baterii R20 co starczy Ci na moment po czym baterie wyrzucisz. Świeca potrzebuje prądu rzędu 2-4A. Proponuję zainwestować w klips, panel startowy, czy większy akumulator.

W moim przypadku nie poniosłem żadnych kosztów ponieważ wszystkie części mam:) Wszystkie części dostaniesz tu: http://www.tme.eu/pl/. Same części elektroniki mają się następująco: Rezystory: groszowa sprawa nawet nie sprawdzałem Kondensatory: groszowa sprawa nawet nie sprawdzałem Potencjometr 220kO ok 8zł Stabilizator 7812 ok 2zł Tranzystor IRF540N ok 3zł BC548 max 1zł Układ NE555 ok 2,50zł Mostek min 7A ok 4zł Transformator np.TST 350/004 ok 150 zł np. DCG1200667A ok 20zł Najdroższą częścią jest trafo w moim przypadku 2x25V/ 7A (jeżeli nie potrzebujesz tak dużego to możesz zastąpić mniejszym i tym samym tańszym o nap. 48V). Użyty przeze mnie transformator pozwala na rozgrzanie do czerwoności drutu dł 3m fi 0,4mm (dłuższego drutu nie miałem ) Sporo części możesz odzyskać z jakiegoś urządzenia np. zasilacza, starej wieży itp. np potencjometr, małe trafo 12V, kondziory, stabilizator i tranzystory BC547. Pozdrawiam

Witam wszystkich, Poniżej przedstawiam dla zainteresowanych wycinarkę oporową własnej konstrukcji. Układ elektroniczny został zaprojektowany przez mojego brata specjalnie na moje zamówienie natomiast wykonanie leżało już po mojej stronie. Przedstawiona wycinarka charakteryzuje się bardzo płynną regulacją prądu (temp. drutu oporowego) oraz sporą mocą co pozwala na wycinanie zarówno krótkich jak i długich elementów z epp, styropianu itp. Przedstawiony układ sterujący jest alternatywą dla np. stosowanych przez niektórych modelarzy "ściemniaczy oświetlenia". Koszt wykonania mojego układu to ok 10-20zł nie wliczając oczywiście kosztu transformatorów potrzebnych do zasilenia układu jak i drutu oporowego. Nie o koszt jednak mi chodziło przy budowie wycinarki lecz tak jak już wyżej wspomniałem o moc oraz możliwość stosowania różnej długości drutu oporowego. Dodatkowym atutem jest także brak nagrzewania się elementów elektroniki w tym tranzystora mocy podczas długotrwałego użytkowania. Elementy potrzebne do budowy układu: Rezystory: 1 kO - 1szt (nie znalazłem symbolu ohma więc będę stosował "O") 6,8 kO - 3szt 4,7 kO (1W) - 1szt 15 O - 1szt Kondensatory: 470uF 25V - 1szt 100uF 16V - 1szt 100nF - 1szt 50nF - 1szt Potencjometr 220kO - 1szt Stabilizator 7812 - 1szt Tranzystor IRF540N -1szt BC548 - 2szt Układ NE555 - 1szt Mostek min 7A -1szt Transformator np.TST 350/004 np. DCG1200667A Bezpiecznik rurkowy ok 7A Radiator do IRF540N - nie koniecznie ZW zwora Prace rozpoczynamy od wykonania układu wg schematu ideowego poniżej. Moja wersja układu została wykonana na płytce uniwersalnej tj. z nawierconymi otworkami i wytrawionymi stykami elementów , które łączy się ze sobą cyną. Niektórych rezystorów i kondensatorów możecie nie widzieć ponieważ zastosowałem micro elementy. Kilka fotek poniżej ...z góry przepraszam za jakość zdjęć. Tak to mniej więcej wygląda Skrzynkę wykonałem ze sklejki 6mm , na której zamocowany został włącznik,potencjometr, bezpiecznik obwodu drutu oporowego oraz wtyki typu "banan". Ostatnim elementem do wykonania jest ramię drutu oporowego. Wykonałem je z listew sosnowych 30x30mm połączonych elementami sklejki za pomocą śrub motylkowych. Ramię zatem jest wymienne. Naciąg wykonałem dość sprytnie wykorzystując linkę stalową oraz zdemontowany element z zwieszaka lampy sufitowej. Zacisk sam zaciska linkę w momencie ściskania ramion. Szybko okazało się iż sam naciąg linką nie zdaje do końca egzaminu bowiem podczas nagrzania drut oporowy nieco flaczeje i trzeba go naciągać ponownie. Sprawę załatwiła dodatkowa sprężyna , która dostosowuje odpowiedni naciąg niezależnie od zadanej temperatury na drut oporowy. Same mocowanie drutu oporowego wygląda jak poniżej. Drut zaciskam małymi śrubami imbusowymi. Wycinarka ma posłużyć mi do robienia zapasowych skrzydeł do treningów itp. Tak wyglądają pierwsze skrzydła od RWD 5 bis 1:6. Te 2 paski na prawym płacie to nadwyżka styropianu (za wcześniej wyjąłem drut ) Jak widać nie wybrałem najłatwiejszych jak na pierwszy raz skrzydeł ponieważ skrzydła się zwężają co przy jednoosobowej obsłudze sprawiło mi pewien kłopot. W dwie osoby można wykonać je staranniej. Pozdrawiam Max...

Wydaje mi się , że na dotarcie będzie OK http://www.rctrax.pl...1-litr/?id=7341... Ewentualnie może Krzysztof coś odpisze Czy zamówiłeś odrazu świecę?

Nie licząc samozapłonów oraz silników , które kupiłem już dotarte ok 8 w tym Magnum, MDS, ASP, OS, Saito... OK ... żeby nie ciągnąć tematu... dzięki za opinię...

Nie zgodze się ze stwierdzeniem "że pozostałe zasady są takie same". Są różne szkoły "docierania silników" a z tego co mi wiadomo AP 0.15 lubi np. większą domieszkę oleju rycynowego. W ramach wyjaśnienia ... zawsze staram się przeszukać forum przed założeniem np. nowego tematu. M.in. w taki sposób odnalazłem temat Krzysztofa , który niewątpliwie ma spore doświadczenie z tym właśnie silnikiem.

Hmm nie koniecznie chodzi mi o ogólne informacje dotyczące docierania silników ... Udało mi się odnaleźć temat m.in. Krzysztofa o ASP hornet 0.61 oraz ASP S15A i wiem , że do dotarcia używał np. Byrona do 4 taktów. Zastanawiam się czy na tym samym paliwie docierał AP 0.15... Ale oczywiście dzięki za dobre chęci i podpowiedź

Odświeżam temat... Krzysztof czy możesz podpowiedzieć jakiego paliwa używałeś na dotarcie a jakiego po dotarciu? Jeśli możesz to opisz w miarę dokładnie proces docierania. Właśnie nabyłem ten silnik i chcę się zabrać za docieranie. Z góry dziękuję

Czesław z każdym kolejnym przeczytanym postem jestem coraz to bardziej pełen podziwu Twojej osobie i zaangażowaniu... Tak się tylko zastanawiam... będziesz musiał dorobić wieszaki na ścianie zaraz pod Twoimi RWDziakami

Dzięki Krzysztof o to mi chodziło...

Witajcie Czy może ktoś z szanownego grona forumowiczów podpowiedzieć co znajdowało sie pod szybą Jakowlewa w wersji 9P? Dlaczego ta część była przeszklona? Z góry dziękuję za pomoc ...

Całkiem przyzwoicie opracowane plany w trzech wersjach: guma, uwieź, RC. DeHavilland%20Beaver.pdf

Tomasz czyżby budowa stanęła na dobre? Nie ukrywam , że ciekaw jestem tematu zwłaszcza , że liczyłem na oględziny modelu w Mrągowie

Zdecydowanie odradzam i nie tylko ze względu na samą wytrzymałość. Nić dentystyczna najczęściej jest nasączona jakimiś środkami co będzie skutkowało (jak to słusznie zaznaczył kolega Stefan) klinowaniem/sklejaniem się linek podczas np. pętli. Pozdrawiam

Możliwości masz sporo np.: 1. Blaszka miedziana 0,3- 0,4 mm i lutowanie zbiorniczka. 2. Strzykawka - robisz otworek do ciśnienia i wklejasz rurkę - cofasz tłoczek na "maxa" żeby nie pozostawić żadnych farfocli - odcinasz rączkę tłoczka na odciągniętej strzykawce i zalewasz żywicą. Strzykawka musi mieć tłoczek bez gumki na końcu...

Myślę, że nie o takie brzeszczoty chodziło Bartoszowi tylko o okrągłe coś jak wolframowe do piłek ręcznych tylko dł. 130mm. Noo.. i powiem Ci Bartosz , że zadałeś nam temat Mi się niestety dł. 130 mm nie udało znaleźć. http://allegro.pl/br...3874015545.html Do czego ma Tobie posłużyć akurat okrągły?

Zdecydowanie polecam PROXXONA ale napewno nie za taką cenę jak na podanej przez Ciebie stronie. Polecam sprzedawcę na allegro TOWOO. http://allegro.pl/pr...3841749132.html Zalety wg mojej opinii to -cicha praca -prowadnice (także do ograniczenia dł cięcia np. listew czego brakuje w DREMELu) -możliwość użycia pełnej wysokości brzeszczotu (np. jak Ci pęknie w połowie obniżasz prowadnicę i tniesz połową brzeszczotu). Wady: -drgania (wyrzynarkę trzeba zamocować do stołu za pomocą załączonych wkrętów) -mały blat roboczy

Osobiście uważam iż modele na uwięzi dają dużo frajdy. Zbudowałem już sporo modeli RC ale jednak wciąż ciągnie mnie do budowy modeli (półmakiet) na uwięzi. Aktualnie buduję model Jakowlew 9 P Uważam , że to super alternatywa dla zwłaszcza początkujących modelarzy

Witam wszystkich forumowiczów Mam na imię Maksymilian choć większość moich znajomych mówi na mnie Max. Pochodzę z Kętrzyna czyli okolic krainy wielkich Jezior Mazurskich. Modelarstwem zajmuję się 12 lat, Początkowo budowałem modele szybowców jak Rekinek, Zefirek itp. Aktualnie buduję modele makiet zarówno na uwięzi jak i RC (ostatnie dzieła Piper Cub J 3 w skali 1:6 oraz Jakowlew 9 P - w budowie). Forum przeglądam już od dłuższego czasu i postanowiłem się w końcu zarejestrować i podzielić swoimi doświadczeniami.