diem

Dzięki Wojtas - filmik skręciłem z 43 innych. Pełnometrażówka zajęłaby mi chyba parę m-cy

Na forum to mnie chyba od crashu nie było... siemare wszystkim Taka mała kompilacja lotów fpv: http://vimeo.com/45602675

Antenę zestroją Ci w każdym serwisie CB RADIO. Koszt 30zł z pewnością.

Tak mi jakoś kolega śmignął przed oczami gdy stałem w goglach. Brak ofiar w ludziach, troche uszkodzony model.

Wojtku świetna maszyna. Fajnie, że postanowiłeś podzielić się tym z naszym światkiem, niezbyt obfitym w jety. ps. Moderować postów nie mam zamiaru więc kolejne zgłoszenia też sensu nie mają

A ja Wam powiem czemu 800 a nie 700. Pomijając wszelkie inne aspekty.... Po wyjęciu z dużego, ciężkiego pudełka - 800tka jest w małym pudełku a 700 to goła elektronika

Znów wdałem się niepotrzebnie w tematy etapów nauki i bezpieczeństwa Muszę się tego oduczyć. Fokker widzę te praktyki na bieżąco niestety... ale czas pokaże...

Nie wiem czy mam powtórzyć pierwszego posta. Dla mnie debilizmem jest składanie okto na zamówienie i nauka latania takim kolosem. Bez jakiegokolwiek doświadczenia latanie tak wysoko, by tylko ujecie zrobić. Oczywiście, że mnie nie rozumiesz i że nie chcesz przyjąć tego do wiadomości. Pocieszę Cie jeszcze trochę - osoba obsługująca tego koptera w życiu nie nakręci wartościowego materiału, prędzej zrobi komuś krzywdę. "Błąd pilota" 3kg cegłą, jakże to bezstresowo brzmi.... Utopia - wół uczył się małymi kopterami bez gimbali i 8 silników na kompletnym odludziu. Zapytaj kogoś, kto teraz lata benzyną 3D 3m rozpiętości czy zaczynał od tego właśnie modelu.

Ergoarena też zaliczona. Nauka latania to później Chyba miałem w pierwszym poście więcej niż trochę racji

Poszła, ale może będzie to również dobra lekcja dla kolejnych osób zakupujących taki sprzęt. Krzyczymy non stop, by stosować się do pewnych reguł by nikomu krzywdy nie zrobić. Fajnie by coraz więcej ludzi brało sobie to do serca. Aha... w przypadku kopterów radziłbym tego lipola po prostu wyrzucić. Szkoda sprzętu i zdrowia... to idealny pretendent do kolejnej kraksy.

Chyba Cię wkurzyła bo miałem trochę racji Nigdy nie zaczyna się od tak dużych maszyn. Ludzie chcą przeskakiwać etapy nauki,sami nie budują modeli, spadają, nie umią sobie poradzić... Sorki, ale bardzo mocno siedzę w temacie i widzę to na co dzień. Ci którzy posłuchali, teraz kręcą super filmiki, reszcie okto leży na półce bądź na aukcji. ps. GPS'y i Navi również zawodzą. Najlepszym przykładem jest pewien hamerykanin, który podczas nauki włączył return home i zamiast do niego , to wróciło... do domu. Okto rozbił się przed podjazdem do garażu.

Ja już milknę i ignoruję temat, niepotrzebne rozważania Powodzenia w odnalezieniu modelu i sorki jeśli Cie uraziłem.

Za koptery biorą się pseudo-filmowcy itd. którzy zaczynają od dużych maszyn, nie mając zielonego pojęcia o modelarstwie, tudzież o maszynach które posiadają (składane na zamówienie - przeważnie okto). Człowiekowi z większym pojęciem o tematyce takie sytuacje nie zdarzają się - raczej musi mieć ktoś dużego pecha. Gdybym miał strzelać to osoba, która zgubiła okto, za tydzień miała pierwszy film dla tv kręcić... Wojtku, to nie głupi wynalazek. To głupi ludzie, którzy naoglądali się fajnych filmików.

Nie ma sensu. Zaletą multikopterów jest prostota napędu, tutaj komplikujesz. Większe zużycie prądu, większa awaryjność, większa bezwładność....... wszystko na nie. Takie latające cudo widziałem, z głowicami 450tek. Raczej tylko eksperymentalnie ktoś to zrobił.

Prowadząc taką rozmowe wypada zadać podstawowe pytanie - kolega Rob pracuje w Artexie?