robas69, Junior to motoszybowiec. Ma latać jak szybowiec, a wznosić się na silniku, by nie używać holu lub holownika. Silnik jest w nim akurat. Proszę spojrzeć na napis na nim 7,4v. Ma być zasilany z dwóch, nie trzech cel. Nie jest wówczas wcale taki mocny. A to, że większość używa go na trzech celach (11,2v), to i stąd jego niezłe osiągi (i częste spalenia). Model ma szybko polecieć do góry i latać bez silnika. A, że używasz go jako samolotu i jeszcze nieumiejętnie, to cóż. Mam wiele modeli, Juniorkiem lata moja mało wprawiona żona, i nie zauważyłem by były jakieś kłopoty. Chcesz latać silnikowo, kup samolot nie szybowca. Jeszcze raz podkreślam, nie ma łatwiejszego i lepiej latającego modelu dla początkujących. Jest n a j l e p s z y.
Jeśli chodzi o Graupnera-miałeś pecha. Włączników nie robi Graupner, tylko jakaś inna firma. A tak swoją drogą, głupi przełącznik za kilka zł i aż serwis do niemiec? Nie prościej było wymienić samemu? Otwierając obudowę nie tracimy gwarancji.