Witam.
Właśnie stoję przed wyborem pierwszego drona.
Założyłem temat, ponieważ mam parę wątpliwości, i nie mogę się zdecydować który model wybrać.
Może wymienię parę kwestii, które dla mnie są dosyć istotnymi, a więc.
1. Chciał bym nauczyć się nim latać, niestety odpadają wszystkie "Mikro" drony, gdyż chciał bym latać na zewnątrz.
2. Niedługo będę w posiadaniu kamerki SJCam SJ4000 - nie przeżyje, jeżeli nie zamontuje jej w dronie
Oczywiście nie przewiduję gimbal'a (Bynajmniej nie w tym dronie )
3. Możliwość ładowania bateri w plenerze. Nie wyobrażam sobie kupowania i brania ze sobą 15 pakietów.
I tutaj jestem skłonny, albo kupić dodatkową ładowarkę pod 12V, albo już zestaw z możliwością ładowania z auta.
4.Budzet to koło 300-400zł. Myślę że na początek znajomości z quadrocopterem oraz naukę latania powinno wystarczyć.
I tu wpadły mi w oko dwa modele:
Syma X5:
+Możliwość dokupienia dodatkowej ładowarki która ładuje 5 pakietów za jednym razem
+Bez problemu uniesie Sjcam
-Czas lotu to poniżej 3 min (Z kamerką)
-Zasięg
-Rozmiar
Syma x6:
+Czas lotu ,bez kamerki 15min (X5 - 8min) co dla mnie jest na plus
+Rozmiar
+Bez problemu uniesie 2x Sjcam
-Brak oryginalnej ładowarki pod 12v (Jest sens dokupywania typowej modelarskiej ładowarki z balanserem?)
I tu nasuwa mi się parę pytań.
Który model lepszy? a może żaden z w/w nie jest dobry?
Jak rozwiązać ładowanie akumulatorów w terenie, w przypadku Syma x6? Jest jaki kolwiek sens kupywać dodatkową ładowarkę (120zł) tylko po to, by ładować go z akumulatora samochodu?
Jakie jest najlepsze wyjście, na przedłużenie czasu lotu w obu przypadkach ?
Z góry dzięki za pomoc