



-
Postów
344 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje Kropka
-
Divide et impera czyli „weź pigułkę, weź pigułkę, weź pigułkę, weź...”
Dzisiejsza wieczorna prasówka złożyła się na konstatację, że społeczne cele jakie opracowali pandemiczni dyrygenci, zostały zrealizowane.
Internetowe serwisy typu onet, wp, interia nie dość że podają w newsach ogłupiające informacje rodem z pudelka, dodatkowo swoje serwisy informacyjne szpikują newsami o jakichś śmierciach -- a to ktoś spadł z dachu i się zabił, a to jakiś wypadek samochodowy. Co dzień z newsów wyłania się śmierć, pękające w szwach szpitale, ostrzeżenia o nowym wariancie.
Divide et impera, ordo ab chao... Rozbite społeczeństwo, w którego umysły od 1,5 roku sączy się przekaz ze środków masowego rażenia: człowiek obok to twój wróg, bój się go!
Takie myśli miałam, zapoznając się z filmem, który co prawda został nakręcony w rzeczywistym polskim pociągu, podczas rzeczywistej awantury o maskę na twarzy, lecz film ten pokazuje na tyle absurdalną i niemożliwą jeszcze niedawno sytuację, że podczas jego oglądania miałam wszechogarniające poczucie że oglądam jakiś wyreżyserowany, kabaretowy występ.
Niestety jest to bieżąca rzeczywistość:
Jako antrakt do filmu, proponuję też zerknąć na poniższy screenshot: