



-
Postów
35 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
1 NeutralO nesh
- Urodziny 17.11.1982
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Glasgow
-
Imię
Maciej
Ostatnie wizyty
441 wyświetleń profilu
-
W szkocji znam w sumie 2 Polaków. Z tym ze jeden zmienil juz hobby a drugi troche daleko jechac. Ale fakt nie ma dużo Polaków z tym zainteresowaniem. A szkoda bo byloby razniej. Prawda jest taka ze tutaj jest bardzo dużo klubów a ludzie są naprawdę spoko i pomocni.
-
węglowe skrzydło do phoenix 2000
nesh odpowiedział(a) na maniek75 temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Czyli robiłeś testy na Phoenixie czy na innym modelu? Bo teraz nie wiem. Rozumie że napewno prędkość przeciagniecia jest wyższa ale to wszystko idzie wyczuć. Pisze Priv do Ciebie. -
węglowe skrzydło do phoenix 2000
nesh odpowiedział(a) na maniek75 temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Bardzo ciekawy temat bo sam latam na Phoenixie ale męczarnie z klejeniem skrzydła już mnie wykańczaja A po za tym to już nie mam jak kleić haha. A jak z kątami skrzydła testowałeś w ogóle na kadłubie Phoenixa 2000? -
Witam serdecznie. Interesuje się głównie szybowcami moje doświadczenie to zaledwie 5 lat
-
węglowe skrzydło do phoenix 2000
nesh odpowiedział(a) na maniek75 temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Montowanie tego skrzydła jest takie samo jak w styro? Czy coś kombinowales inaczej? -
Chciałbym odnowić temat. Ktoś testował Apollo 1550? Zastanawiam się nad kupnem.
-
PayPal zwróci Ci pieniądze napisz do nich.
-
No to w Szkocji jest calkiem inaczej.
-
Jestem w Szkocji tutaj ubezpieczenie w SAA to koszt 29 funtow na rok. Aktualnie jestem członkiem 2 klubów wymagania maja takie że ubezpieczenie to podstawa. Nie wymagają certyfikatów typu Bronz czy wyższe tylko trzeba pokazać co umiesz. To tyle tak wyglądają szkockie kluby. Oczywiście każdy klub ma swoje opłaty. Jeden 2 funty na rok drugi 40.
-
Ilość kleju na skrzydłach - bezcenne [emoji1]
-
Co do Twoich uwag [emoji1]. Szybowiec był źle wyważony dlatego pompował. A nie trzeba go mocno, energicznie rzucać tylko wystarczy puścić go pod wiatr a nie z wiatrem????. To właśnie były moje początki.
-
Było ciężko skrzydło klejone z 8 razy. Ale lata nadal i frajda za każdym razem jak gładko dotknie ziemi [emoji1]
-
Niestety ale zdjęcie nie przekłamuje. Kadłub jest zwichrowany. Ale najpierw chcę skończyć skrzydła przymocować zobaczyć ile mam go wyprostować. Podobną sytuację miałem ze skrzydłem po połączeniu drugiego wzniosu okazało się, że mam dwa kąty natarcia. Więc stary sposób para i skręcanie skrzydełka i ładnie wyszło. Co do przymierzania elementów to przymierzyłem tylko centropłat, który pasował więc go ładnie skleiłem a później wznios i no i tutaj się zaczęło więc papier ścierny i wio. Szczerze mówiąc ładnie wyszło. Później zmierzę i zobaczę o ile wyszło krótsze skrzydło.
-
Powolutku prace idą do przodu. Brak czasu spowolniło klejenie ale to nic. Skończyłem prawą część skrzydła i mam kilka uwag. Napotkałem na problem źle wyciętej części do której jest przymocowana lotka. Po prostu jest za krótka o jakieś 2 cm co spowodowało, że trzeba było wszystko szlifować i ucinać. Mam tu na myśli wręgi oraz wzmocnienia ich ponieważ również jest zmniejszony odstęp między żeberkami. Do tego jeszcze lotka będzie musiła być obcięta.
-
Trochę zgupiłem z tymi wzniosami myślałem, że ma ich nie być ale to mój błąd ☺ jeszcze nie skleiłem. Narazie chce złożyć na such i zobaczyć co i jak. Co do stateczników to po sklejeniu kadłuba nie leży on równo na powierzchni tylko jest skręcony. Chyba dałem ciała podczas klejenia boków. Jutro zrobię wiecej zdjęć. Coś trzeba będzie wyrzeźbić☺