Jarek1925

Witam, Chciałem zademonstrować efekt skrzydła sklejonego bardzo niedbale i słabo wzmocnionego, wyjąłem elektrykę i będzie do następnego. Jakby ktoś chciał pokazać jakiemuś początkującemu jak wygląda źle sklejone skrzydło to śmiało

Wiem że jest to odkopywanie trochę tematu ale chciałbym się zapytać o jedną rzecz, zamówiłem serwa, koszt 30zł około, według śledzenia zamówienia jest w Polsce od 20 maja, do tej pory nie została doręczona pomimo że paczka którą zamawiałem kilka dni później już do mnie dojechała, miał ktoś taką sytuację? Jeśli w poniedziałek nie dotrze to założę spór na PayPal ponieważ potem może być za późno

Trochę szpachli doszło, nie jest to efekt finalny bo będę jeszcze umieszczał parę rzeczy w środku więc napewno gdzieś powstaną wgniecenia,

Jeszcze pomyślę nad tym, jak narazie szpachla i papier ścierny pójdą w ruch

Jutro postaram się wrzucić zdjęcia z dalszej budowy, przez cięższe ułożenie statecznika pionowego, bowdenu, i statecznika poziomego powstało trochę nierówności i dołków które będzie trzeba zaszpachlować.

Co do klap posiadasz je w Toto 3? Jeśli tak to jest różnica w locie? Skrzydło będzie miało dodane trochę szerokości przez dodanie żeberek, z klap raczej zrezygnuje, gdyby miało to 2kg wzwyż to chyba tak, tutaj raczej takiej konieczności nie trzeba, co?

Witam wszystkich odwiedzających ten temat, Zająłem się pracą nad TOTO 3, przedtem złożyłem RWD 5 Skazoo i TOTO 0, pierwsza konstrukcja nie chciała latać, porzuciłem usprawnianie jej i zbudowałem TOTO 0, tutaj już było dużo lepiej, wrzucę oba filmy pod spodem, Chciałbym zaznaczyć bardzo dobrze że Sławek udzielił mi bardzo wielu instrukcji od malowania zaczynając na doradzaniu i montażu FPV kończąc, łącznie około 39 stron samych wiadomości na priv co daje naprawdę duże kompedium wiedzy, dobór silnika, regulatory, śmigła, prawie przez wszystko przeszedłem, było by to o wiele lepiej widać gdybym zrobił relację wcześniej, za wielką cierpliwość i bardzo dużą dawkę wiedzy należą mu się wielkie podziękowania, tak jak przy Dawidzie z jego Citabrią tak samo było u mnie tylko chyba jeszcze więcej informacji, Wracając do modelu, jest on już w trakcie budowy, na jednym z zdjęć widać że wręga środkowa jest za wąska i doklejałem kawałek deseczki, wstawię jeszcze trochę wzmocnień, przepraszam że tak mało informacji np o silniku, pakiecie, planach i przeznaczeniu modelu ale napisałem się bardzo dużo 10min temu a nie podłączyłem laptopa do ładowania, nagle wszystko znikło, "Delikatnie" to mnie wkurzyło, reszta informacji będzie pojawiała się w dalszym ciągu relacji, postaram się codziennie coś wrzucać, pewnie niedużo z powodu pracy i innych obowiązków ale zawsze coś,

Witam, Widziałem że hyde park jest o wszystkim a wiem że mój post nie byłby dobry na giełdę, oczywiście jeśli ktoś będzie zainteresowany to środki zostaną przekazane na modelarstwo więc jakoś mój wątek łączy się z forum, mam na zbyciu parę stacji dokujących SONY DK52 do telefonów, służą głównie do ładowania telefonu, nie próbowałem przesyłania plików, wystarczy podłączyć kabel microusb z komputera/ładowarki do stacji ceny na alledrogo chodzą po około 40-70zł, mogę oddać za 20zł sztukę wysyłka gratis, cena po prostu taka że leży mi to a nie chcę na tym jakoś bardzo zarobić a po prostu dokupić za to parę rzeczy do modeli i zrobić porządki w szufladzie, jeśli ktoś jest zainteresowany albo ma jakieś propozycje zapraszam na priv, pasują one tak naprawdę do każdego telefonu z racji wymiennych gniazd, wystarczy tylko sprawdzić położenie gniazda ładowania, (aby tylko było u dołu i obrócone dobrą stroną), jeśli jednak to nie powinno się tu znaleźć proszę o informacje, postaram się to jak najszybciej usunąć, Jak coś to jakieś szkła, słuchawki, uchwyty też by się znalazły

Podpinam się pod pytanie enter1978

Latałem na skrzydle z RWD, robione zgodnie z planem oprócz lotek bo je wyciąłem jakoś dziwnie. Ale profil, szerokość długość zachowana. I latał. Tylko z wyważeniem trzeba się pilnować

Składaj składaj Dawid, wreszcie, po wielu wielu próbach, składaniach, remontach, (myśleniu że może by zacząć się bawić w coś pływającego) udało się stworzyć coś co lata, i w dzień i w nocy, wrzucę filmik jak tylko będę mógł, świetne uczucie że udało się w końcu wylądować normalnie, bo wystartować za każdym razem potrafiłem, oczywiście jeszcze słyszane w oddali komentarze ludzi od razu poprawiały humor :D

Też chyba ok. Ja to przypadkiem zauważyłem jak przejechałem kombinerkami po skrzydle że jeszcze lepiej łapie

przejeżdżałeś jeszcze np nożyczkami, tępą stroną noża lub coś w tym rodzaju? zauważyłem że wtedy jeszcze lepiej się przykleja taśma, przynajmniej u mnie było widać różnice

u mnie też już żyję, Matijus dostarczył mi silnik do Łosia tylko nie mogę się zabrać za niego, jak narazie u mnie początki to same kraksy, ale jak widzę na zdjęciach wyżej bardziej skomplikowane modele a nie jakieś z płyt podkładu to trochę szkoda

co do tych szarych mam taki sam

Gorzej jak jeszcze się zbuduje i zaliczy od razu 3 krety i chce się zbudować coś nowego, świerzbią jeszcze bardziej

Wyrzucać nie wyrzucaj. Tak jak Sławek mi pisał KFM jest prosty i fajny ale do pewnych wymiarów. W takim RWD już nie. Ja bym jak narazie "odgiął" te skrzydło i szlifował od wewnętrznej strony żeby ten spływ zrobić. Nie wiem jak reszta sądzi

W sumie rzeczywiście. Te układ pasków ma znaczenie. I tak dobrze wyszło z tym 6mm. Ja mam taki szary to za nic 6mm tak bym nie nagiął. Strasznie sztywny. Tutaj to więcej jest myślenia niż pracy. Co do zeszlifowanie chyba nie powinno być problemu. Papier 80 i można jechać na czymś sztywnym. Idzie jak masło

Wytrzyma. Potwierdzam. Ale tak jak radził mi Sławek. Dobrze zajmij się przodem. Na e mam tego na filmie ale strasznie mi pompował. Starałem się korygować a model i tak wywalało do góry. Jak spadł to silnik do środka wleciał

Co do skrzydła to racja. Wytrzymałe. Przed chwilą latałem. Znowu rozbiłem

Jak dla mnie wystarczy. Wiem że całe nic się znam ale z tego co widzę to będzie pasować. Akrobat to nie jest

U mnie we skrzydle jest wstawiona jedną listewka 6x2. Reszta to żeberka z podkładów i porządnie sklejone. Krety robiłem, na filmie (co wrzucałem kiedyś w Twoim temacie o samolocie do nauki) przeżywało upadki z paru metrów, przeciążenia różne i inne kraksy. Bo jak narazie więcej kraks niż latania. Czekam dziś na mniejszy wiatr bo popołudniami słabnie. PS. nie wiedziałem że już od 1 maja relacje założyłeś, muszę częściej forum przeglądać ☺ )Sławek wie o co chodzi) recepturki już dziś zabrałem, nawet dużo

Co do żeberek to były u mnie tak zrobione wszystkie na raz z szablonu. Tylko później się dziwiłem że takie dziwne kąty na nich jakby ktoś każde wycinał pod innym kątem

To może i ja dorzucę swój przelot żeby nie było że się udzielam a wgl nie latam, trochę mi to atak kamikadze przypominało

u mnie to samo, dojdzie, tylko tyle że trzeba będzie poczekać, u mnie jak dotarła do warszawy to była "w transporcie" tydzień czasu