Witajcie Na wstępie powiem że po 7-dmio letniej przerwie w lataniu postanowiłem złożyć swój pierwszy model osobiście bez pomocy innych modelarzy . Tak też się stało tydzień składania , analizy co zainstalować ( chodź pomimo analizy uważam ze motorownia jest za słaba ). Więc postanowiłem że ma być wykonany z EPP jedynie był dylemat trener czy akrobat ? Jako że latałem akrobatem z EPP i szło mi to naprawdę znakomicie więc stwierdziłem zaryzykuję i padło na model EXTRA 330SC Va Models. Po otrzymaniu modelu byłem lekko w szoku czy ja napewno dam radę kąty nie kąty i inna matematyka . Model starałem się wykonać wzorowo bez żadnych drucianych patentów. Po tygodniu składania przy dość silnym wietrze postanowiłem ze spróbuję przy polach kukurydzy , efekt ? Model cały chodź wariował okrutnie ( ale tak jak wspominam 740g wagi ) a wiatr drzwi wyrywał z korzeniami . I tak 3 dni latania przy silnym wietrze nie pozwolił mi na trymowanie modelu . Po kilku dniach polatałem na spokojnie i jestem powiedzmy zadowolony z modelu . Dlaczego powiedzmy ? Bo spodziewałem się większego ciągu od silnika ale niestety mi brakuje , ale rozważam zmianę smigła z 10x5 na 10x4,7 i zobaczymy . Wyposażenie modelu : -Silnik Emax 2215/09 1180KV 312W ( teraz wrzucił bym silnik Emax 2218/09 ) ze względu że producent zaleca smigła od 10-12 cali a na 12x5 powinien być istną rakietą -Serwa tanizna Tower Pro 92R
-Regulator Redox 30A ( planuje zakup karty do programowania ) z pozycji apki nie ogarniam za bardzo tych sygnałów
-Pakiet Redox 2200mAh 20C 11.1V -Smigło 10x5 Model jest okropnie cięzki do wyważenia albo wisi wisi i leci na przód albo po przesunięciu o milimetr pakietu w tył leci na tył , tak "ciężkiego" modelu do wyważenia jeszcze nie miałem.
Oraz skłony wykłony silnika są jeszcze dla mnie ciężkim tematem do ogarnięcia wiem niby o co chodzi ale nie potrafię pomimo ciągłego czytania tego ogarnąć tak w 100% ( być może problem polega w braku odpowiednich kątomierzy) . Model ogólnie lata prawidłowo beczki , pętle , plecy , lot nożycowy da się nim wykonać i chyba na tyle . Największa satysfakcja złożyć model i zastanawiać się czy poleci Kilka fotek po porannym lataniu ( niestety wideo mam tylko ze statywu gdzie model widoczny jest momentami ) brak drugiej osoby do kamerowania