Skocz do zawartości

piotrp

Modelarz
  • Postów

    583
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez piotrp

  1. piotrp

    Prostowanie lotek

    Ja polakierowałbym jeszcze jedną warstwą lotkę od strony uwypuklenia i suszył pod obciążeniem. Minimalne wygięcie można już próbować wyrównać wklejając zamkniecie lotki, ale przy duzym wygieciu może to sie skończyć, jak sądzę, skreceniem lotki.
  2. Fajny sprzęt, tylko.... cena. Może kiedyś...Poza tym breloczek i tak będzie na wyposażeniu mojego hangaru - jest mały i lekki. Teraz co wieczór latam modelem którego waga nie przekracza 300g. Takie wieczorne, relaksacyjne latanie za domem, po ciężkim dniu. I tu breloczek świetnie sie sprawdza.
  3. Wczoraj był u mnie kolega mdelarz z FlyCamOne2, pokazywał mi też filmiki robione tą kamerką. Powiem szczerze - tyłka nie urywa. jakość porównywalna (może ciut lepsza) do breloka (mojego starego), a cena, waga i gabaryty większe.
  4. Motyla noga, chciałbym to zobaczyć. Adrianie, czy przygotowałbyś kilka fotek i perę słów od siebie do publikacji na mojej stronie? http://piotrp.fr.pl/category/modelarstwo/hangar/inne-zefiry/ Pozdrawiam! PS Odkurzyłem Zefirka... to jest dopiero spokojne latanie, taki podniebny stoik.
  5. Będę dozgonnie wdzięczny! Szczegóły na PW. Pozdrawiam!
  6. Rok temu zamieszkałem na wsi. Świetne miejsce do życia, dla mnie dużo przyjaźniejsze niż miasto. Zwłaszcza dla modelarza - mam małe lotnisko modelarskie za domem, pola dookoła i przyjaznych tubylców (do tego 13 kur, 5 kotów i 2 psy ). Jak mogłem mieszkać w betonowej dżungli? Po roku aklimatyzacji i poznawania sąsiadów wpadłem na pewien pomysł. Stworzyłem mini-modelarnię dla lokalnych dzieciaków. Skromnie, ale nie od razu Kraków zbudowano - stary stół od sąsiada, jakieś półki, kąt w warsztacie w zupełności wystarczają. Mam 5-ciu uczestników, w wieku od 6 do 12 lat, w tym mojego synka. Jako pierwszy model wybrałem Jaskółkę 2000 dla młodszych i Sowę dla dwunastolatka. Są to proste modele, szybkie w budowie, a szybki efekt na początek to dobra zachęta do przyszłych ambitniejszych zadań. Dzieci zdecydowały, że modelarnia ma nosić nazwę Jaskółka - od pierwszej budowanej konstrukcji. Mieliśmy już dwa zajęcia i zarówno dzieci jak i ja mieliśmy dużo frajdy! Pozdrawiam!
  7. Nigdy nie kupowałem, nie mam konta itd. na ebayu, a marzy mi się porządny brelok-kamerka (patrz wątek: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/30278-co-po-kamerce-breloczku/page__fromsearch__1 ) Moze ktoś ma zamiar dokonać takich zakupów i mógłbym się dołaczyć? Pozdrawiam!
  8. Nawet nie znam oznaczenia. to jakiś "staroć" kupiony dość dawno temu. Gdzie można kupić breloczek o którym piszesz?
  9. Mam nadzieję, że to odpowiedni dział. Jeśli nie to przepraszam i proszę o przeniesienie wątku w odpowiednie miejsce. Do rzeczy. Niemal każdy lot wykonuję z kamerką na pokładzie modelu. Taki nawyk. Jak z myśliwcami w czasie wojny. Im może trafić się zestrzelenie (i być zarejestrowane), a mnie jakiś bociek przed modelem, pożar szopy u sąsiada czy sąsiadka z za płotu opalająca się topless. Marzy mi się lepsza jakość niż z breloczka (nie z powodu tej sąsiadki ). Kamerka, którą chciałbym mieć powinna: -być lekka, powiedzmy 50g to maximum (by uniosły ją mniejsze modele) -mieć mały opór czołowy (to duża zaleta np. breloczka, ważne zwłaszcza w małych modelach) -jakość obrazu lepsza niż w breloczkach -dostępna za rozsądną cenę Dodatkowe bajery, jak obrotowy obiektyw, wyświetlacz, zoom itd. są mi niepotrzebne. Myślałem o czymś takim: http://www.abc-rc.pl...-akcesoria.html FlyCamOne ZOOPA zestaw sportowy 720 x 480 px lub http://www.nastik.pl/kamera-flycamone2-p-2592.html Kamera FlyCamOne2 ale może Wy, jako skarbnica wiedzy, macie lepszy pomysł? Pozdrawiam!!!
  10. Akumulatorek w mojej kamerce odszedł do krainy wiecznych elektronów. Wujek Google jakoś mnie nie pokierował. Gdzie dostanę nowy, pasujący akumulatorek?
  11. Używam Nokię X2. Ma wystarczający dla moich codziennych (niemodelarskich) potrzeb aparat (służy mi często zamiast notatnika, np. zamiast coś zapisywać, notować strzelam fotkę), radio grające z głośników bez słuchawek (dla mnie bardzo przydatne). I ma tryb samolotowy. Dziękuję Panowie!!!
  12. To jestem 100 lat za murzynami, nie wiedziałem o tym.
  13. No tak Jednak czy jest coś mniejszego? I czy po wyjęciu karty telefon nadal sieje falami?
  14. Panie, Panowie i mieszańcy! Nie cierpię telefonów komórkowych! Nie podam przyczyn, by nie wywołać dyskusji "za i przeciw". Względy zawodowe zmuszają mnie do posiadania i używania komórki. Jednak często leży wyłączona (cały urlop, wiele weekendów itd.). Doceniam jednak dodatkowe funkcje aparatu telefonicznego i brakuje mi ich po jego wyłączeniu. Czy istnieje urządzenie,które nie jest telefonem, a posiada możliwość conajmniej odtwarzania muzyki, robienia zdjęć i ich wyświetlania? Taka MP4 z aparatem fotograficznym, najlepiej o gabarytach niewielkich. Z lamerskim pozdrowieniem!
  15. piotrp

    Ogłupianie narodu trwa

    Dokładnie taki sam przypadek.
  16. piotrp

    Stop ACTA !

    No wiem, że ostro. Tylko, że mówimy tu o szczytach władzy, o sieci, o politykach umoczonych i ubabranych bez wyjątku. Zlobbowanych i uwikłanych. O stałej ekipie. Dla odmiany - lokalni "politycy", samorządowcy, to ludzie z sąsiedztwa. Nawet gdy zbłądzą, to społeczeństwo ma spory wpływ na ich dalszą karierę. No teraz to Ty poszedłeś za daleko. Nic takiego nie wynika z mojego tekstu. Gdy byłem szczeniakiem poznałem grupkę rówieśników, nowych kumpli. Na pozór była to atrakcyjna znajomość. Było wesoło, ciekawie, burzliwie. Chcieli mnie, bo byłem twardy. Szybko zorientowałem się, że znajomość z nimi sprawia, że znajduję się w sytuacjach podejrzanych moralnie. I choć stojąc na rogu ulicy i gwizdając gdy ktoś idzie mogłem zarobić parę groszy, to szybko zrezygnowałem z nowej znajomości. Tak właśnie widzę wielką politykę - najpierw kariera, kasa, atrakcja, potem uwikłanie. Jeden na czas się wycofa z bagna, innego ono pociąga.
  17. piotrp

    Stop ACTA !

    No i tu się nie zgadzamy. Otóż w świecie wielkiej polityki, moim zdaniem, nie ma idei (może zdarzają się ideowcy, może), a tylko walka o koryto. Potwierdza to właśnie tak częsta i lekka zmiana poglądów i decyzji politycznych (nawet wbrew programowi ideowemu), gdy mozna dzięki temu coś ugrać. Wg mnie spór ów to zwykły cyrk dla ludu, a lud daje się wciągnąć. A czy polityk ma uczucia? Hmmmm.... Tu wraca moje pytanie o to, jakim trzeba być człowiekiem, by do bagna na wiejskiej się dostać i trwać w nim. Czy zastanawiało Cię, jak to możliwe, że niektórzy ludzie sa zdolni do niesamowitych okrucieństw? Około 3 procent ludzi to osoby zaburzone osobowościowo, socjopaci. Są bardzo potrzebni w wojsku w czasie wojny - to oni strzelają celnie we wroga, a nie w powietrze (poczytaj o tym). Czyli mamy grono ludzi bez empatii (lub z jej zaburzeniami), bez sumienia, za to nie upośledzonych (często wręcz przeciwnie) intelektualnie. W czasie pokoju część z nich zostanie seryjnymi mordercami, ale to skrajne i nieliczne przypadki. Część jest despotami domowymi. Inni samotnikami po serii niepowodzeń towarzyskich gdy manipulacje wyszły na jaw. Część bryluje towarzysko dzięki manipulowaniu ludźmi (socjopacii mają dar i tendencję do manipulowania innymi). Czy polityk ma uczucia? Gdy widzi kalekie dziecko, to może tak, ale tłum, w tym masę kalekich dzieci ma głęboko w... Liczy się biznes, układy, utrzymanie się na powierzchni. Hitler też był zdolny do współczucia, potrafił być miły w obyciu i głaskać dzieci w prywatnych spotkaniach. Jednocześnie był bestią. Czy politykami ktoś kieruje, jakaś tajemna organizacja lub siła? Do tego potrzebna byłaby jakaś hierarchia, drabina zależności. Mnie to wygląda raczej na układ sieci, bardziej płaski, z wieloma zależnosciami, wspólnymi interesami. PS Marcinie, poczytaj życiorysy polityków z pierwszych stron gazet, te oficjalne i te rzeczywiste. Można się bardzo zdziwić i dojść do ciekawych wniosków.
  18. piotrp

    Stop ACTA !

    Moje odczucia są inne. Otóż według mnie cele i kierunek działania elit jest taki sam (jak największa kontrola nad ludem, osiągnięcie maksymalnej władzy, zrobienie z ludzi bydła dającego zyski elitom), a cała ta walka polityczna to nie walka o ideę, poglądy, czy racje (choć tak to wygląda z zewnątrz), a walka o miejsce przy korycie. Natomiast przeciętny Kowalski będący "lewakiem" jest w rzeczywistej opozycji ideowej do przeciętnego Nowaka będącego "moherem". Na tym polega różnica - na wiejskiej jest teatr i niestety przeciętni ludzie wierzą w to przedstawienie, które im się serwuje, i dają się wciągać w spór ideowy, którego w rzeczywistości nie ma. Przez to są podzieleni, a skłóconym ludem łatwiej manipulować. Słyszałeś co robią politycy po telewizyjnych debatach, na których krzyczą na siebie i się opluwają? Jadą służbowymi limuzynami do Mariota na wspólną popijawę. Odpowiedz sobie kto podsyca te różnice, podnosi poziom emocji i zyskuje na tym?Dobrze by było,by ludzie zobaczyli, że nie ma czegoś takiego jak partie rządzące i opozycyjne. Nie ma idei. PO miała zmienić ordynację wyborczą, zlikwidować senat, obniżyć podatki... PIS okazał się partią działającą jak lewacka, a SLD jak liberalna... w zależności od potrzeb chwili partie zmieniają śpiewkę. Po prostu przy sterze aktualnie jest jedna z partii, ale statek wciąż płynie w pewnym nadanym kierunku. Kto nadał ten kierunek? Hmmm... Wiem,ale nie powiem. Pamiętaj, że za każdym tronem kryje się ktoś potężniejszy od króla. To kolejne kłamstwo elit. W Polsce jest masa kapitału, możliwości, pieniędzy! Najadłby się każdy i jeszcze by zostało, gdyby kasa nie była marnotrawiona i nie zasilała garstki wybrańców. Gdzie? Nie podam Ci Marcinie na tacy, sam odkryj. Dowiedz się, gdzie utknęło polskie złoto. Dowiedz się, ile tracimy co roku na misje wojskowe. Przypatrz się jak wyglądają pałace ZUSu. Zastanów się dlaczego rozwalono telekomunę, a teraz rozczłonkowuje się i niszczy kolejne firmy (Poczta Polska, PGNiG, energetyka...). Dowiedz się jakie zyski nasz kraj ma z zagranicznych sieci handlowych na naszym terenie. Dowiedz się gdzie są największe złoża węgla, a gdzie największe jest jego wydobycie w Europie. Poczytaj ile kosztuje nas rząd, prezydent, senat... Dowiedz się gdzie archiwizowane są dane z ostatniego spisu powszechnego (ktoś na tym zarabia) i gdzie ostatnio trenowały nasze F-16. Dowiedz się co uzyskaliśmy z pakietu związanego z zakupem F-16, ofsetem, czy jak mu tam. Zastanów się, dlaczego pieniądze unijne, olbrzymie pieniądze, wykorzystywane są na budowę orlików i wiejskich chodników, a nie inwestycje przynoszące zyski i miejsca pracy? .... itd, itp. Mówiąc wprost - ci którzy powinni rozwiązywać problemy nie chcą tego robić. Nie nie mogą, nie chcą! Depopulacja. Napisz coś więcej na ten temat proszę.
  19. piotrp

    Stop ACTA !

    Marcinie, zastanów się, jakie cechy cechy charakteru musi mieć osoba wchodząca na szczyt drabiny politycznej, skoro polityka w naszym kraju jest uprawiana w ten, a nie inny sposób. Pozdro
  20. piotrp

    Ogłupianie narodu trwa

    I poczuciem humoru. Ode mnie dostałby 6+
  21. piotrp

    Ale jaja.

    To jest sedno. Widzę to w firmie w której pracuję. Firma jest własnością skarbu państwa, ale wszystko wskazuje na to, że owo państwo chce firmę doprowadzić do upadku. Kto za tym stoi? Zwykła głupota? Korporacje? Inne państwa. UE?
  22. piotrp

    Ogłupianie narodu trwa

    Też zauwazyłem ten dziwny zachwyt Adolfkiem. Myślę, że to zwyczajne brukowe sensacyjki dla głupiego ludu. W ogóle onet i wirtualna powalają mnie poziomem. Panowie, czy mi się zdaje, czy naród ogólnie mamy jakiś wybrakowany intelektualnie. Codziennie mam do czynienia z kilkudziesięcioma, a nawet kilkuset klientami. Ludzie nie potrafią wypełnić prostego druku, a gdy wysyłam pismo z dosłownie dwoma zdaniami, napisanymi najprościej jak się da, to często przylatuje delikwent z zapytaniem o co chodzi, bo "nic z tego nie rozumiem" lub "bo mnie się panie czytać nie chce". Smutne, że wśród tych "bystrych inaczej" dominują ludzie młodzi, poniżej trzydziestki.
  23. piotrp

    tak sie kłócicie...

    Znajdź inny samochód (no dobra, pojazd samochodopodobny ), który przy pomocy kilku kluczy i zestawu naprawczego mógł w garażu naprawić każdy majsterkowicz, w tym wyremontować silnik. Mydelniczka mimo wszystko miała wiele zalet. Po prostu geniusz prostoty. Porozmawiaj z osobami, które miały "maluchy i "trampki", a opowiedzą o różnicy. A nowsze "trampki" z silnikami od Polo... ależ ja miałem chętkę na takiego. Ale było mi wstyd i kupiłem "cieniasa". Błędy młodości! To była porażka życiowa, a nie samochód. A "emzetka"? Miodzio! Jurku_jag-u - czy ja dobrze widzę w Twoim awatarze Zefira mojej konstrukcji?
  24. Tak, to ten ptak, Kwiczoł. Ślicznie dziękuję. Chyba powieszę jabłka na drzewie.
  25. Tak, karki mają rude. A brzuszki szare. U mnie jest ich trochę. W tym roku parka już zaczyna dziobać piankę budowlaną pod oknem - będzie gniazdko ja rok temu. Zresztą sam poczytaj - odcinek o nazwie STEFAN: STEFAN
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.