Skocz do zawartości

piotrp

Modelarz
  • Postów

    583
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez piotrp

  1. Nie jestem pewien prawidłowego wyboru działu, w końcu to podziękowania a nie ocena, więc w razie błędnej decyzji proszę adminów o przeniesienie wątku. Do rzeczy. Jak niektórzy z Was wiedzą prowadzę małą modelarnię - http://pfmrc.eu/index.php?/topic/30304-a-co-tam-podziele-sie-radoscia-mini-modelarnia/page__fromsearch__1. Jesteśmy niezależni, finansujemy się sami (zbieramy do skarbonki), ale przy zamówieniach prosimy o jakieś niepotrzebne szpargały zalegające sklepom. Ze sklepu Model Making otrzymaliśmy dużo ciekawej literatury, która otwiera małym modelarzom horyzonty i zachęca do uprawiania tego pięknego hobby. Wielką hojnością wykazał się sklep MODELE ŚWIATA Wraz z zamówionymi modelami otrzymaliśmy literaturę, naklejki, dwa modele rzutków i... kompletny zestaw modelu latającego i kompletny zestaw modelu samochodu RC z dwiema karoseriami. Ten ostatni podarunek to jak widzę nieużywana nówka. Wartość podarunków znacznie przekracza wartość zamówienia na modelarnię (latawiec, rakietki, silniczki rakietowe). Wartość edukacyjna bezcenna! Panie Darku bardzo dziękujemy za okazane wsparcie!!!
  2. Dziękuję Panowie, zwłaszcza Tobie Mirku za rady. Do latania RC jeszcze droga daleka. Póki co, dzięki uprzejmości dyrekcji, nasz mały team odwiedził pobliską szkołę lotniczą:
  3. Mam skrzydło z wingletami mocowanymi na rzep krawiecki: http://piotrp.fr.pl/category/modelarstwo/hangar/notos-i/ Latałem i z i bez winglet. Z wingletami model lata jak po sznurku, troszkę nim buja wokół osi podłużnej. Bez winglet model jest zauważalnie mniej stabilny poprzecznie, ale da się latać.
  4. A gdyby zamiast kleju zastosować silikon? Odszedłby problem ciepła i pośpiechu.
  5. Robercie, przy małym modelu różnica masy serw metalowych i plastikowych może będzie zauważalna, ale nie przy tak dużym projekcie. Pamiętaj, że model, zwłaszcza tak duży, może wyrządzić komuś szkodę lub krzywdę - włóż tam solidne serwa. Pilnie będę śledził ten wątek i trzymam kciuki. Pozdrawiam
  6. A z nieco innej beczki - nie startuję w zawodach, marzy mi się przyzwoity model DLG za rozsądną cenę do latania rekreacyjnego i trenowania wyrzutów. Co polecacie?
  7. "Na własnoręczne wykonanie modelu nie mam ani czasu, ani warsztatu. Inne widziane przeze mnie modele DLG znacznie przekraczały założony pułap cenowy." Dokładnie tak jak u mnie! I także zastanawiam się nad tym modelem. Może poczekajmy. W razie gdybyś się zdecydował to daj znać.
  8. piotrp

    Podziękowanie dla IrkaM

    O kurcze... rozszyfrują nasz spisek.
  9. piotrp

    Podziękowanie dla IrkaM

    Bardzo dziękuję Irkowi za pomoc w zakupie sprzętu modelarskiego, cierpliwość, dobry kontakt i życzliwość! Właśnie tak wyobrażam sobie relacje między modelarzami. Przecież łączy nas tak wiele - wspólna pasja! Dziękuję!
  10. Jaskółki wykonane i wstępnie oblatane na łączce. Teraz kolej na zloty ze wzgórza. Zastanawiam się nad kolejnym modelem.
  11. http://www.youtube.com/watch?v=np4mo3-2hAw&feature=related
  12. Niezupełnie Marku. Kibol musi być dość silny, by wyrwać sztachetę z płotu i dość głupi, by jej użyć. Pilot w tej nowej zabawie modelarskiej musi umieć zbudować model i dobrze latać, by kogoś trafić. Każde zniszczenie to kolejna budowa lub remont. I wymyślanie lepszych modeli - jak tu czytaliśmy lżejszych, a jednocześnie odpornych na kolizje w powietrzu. A to już wyzwanie konstruktorskie, czyli jednak rozwój, a nie sama destrukcja. Oczywiście i tu i tu chodzi o adrenalinkę, ale... droga do tego jest tak różna, że nie odważyłbym się wyjść z Twoim porównaniem.W gruncie rzeczy nasze hobby nie ratuje planety, a służy właśnie głównie do miłego spędzenia czasu. Gdy prowadzę zajęcia na mojej mini-modelarni, to oczywiście jest to niezwykle rozwijające dla dzieciaków, ale nie wolno mi zapomnieć, że ma to być dla nich także mile spędzony czas. Inaczej zwyczajnie by się zniechęciły. Szanuję zresztą te dzieciaki za to, że dziś, w erze konsumpcjonizmu, chce im się coś robić ponad grę na komputerze. Chętnie spróbowałbym full contactu, ale póki co nie mam z kim. Realizm musi by niezwykły. Pozdrawiam! PS Też już jestem stary Marku Może taki full contact to dobry sposób na kryzys wieku średniego?
  13. piotrp

    ustalanie cen

    A niby dlaczego nie? Dotyczy to modelarstwa i modelarzy. A niby dlaczego dla mnie? Przyjrzyj się emotikonom w moim wpisie poprzednim. Sam obsługuję klientów i wymagam kultury i z tamtej strony.
  14. Po tych zabiegach powierzchnia jest chropowata i włochata, dlatego ja jeszcze kształtuję ją starym żelazkiem - oczywiście na gorąco.
  15. Waldku, może na gorąco zadawaj konkretne pytania, które pojawiają się w trakcie budowy, bo zadałeś dość ogólne pytanie. Co do mocowania serw - standardowa płytka sklejkowa (jeśli się zmieści). Stosowałem też wklejanie na silikon, ale wtedy nalezy do wyschnięcia silikonu kadłub wietrzyć, bo opary mogą mieć zgubny wpływ na elektronikę.
  16. Zaraz, czy ja dobrze rozumiem, ze polega to na taranowaniu od tyłu?
  17. piotrp

    ustalanie cen

    Może ja się nie znam, jednak wiem jak ja dokonuje zakupów.A ja jestem PAN! Pan Klient, czyli Wasz PAN sklepikarze!!! A poważnie Wojtku na poczcie pantoflowej to się opiera Tadzio hydraulik w małej mieścinie, bo go jedna sąsiadka drugiej poleca. I ścisłe i zamknięte branże rekinów, gdzie jedna korporacja poleca jakąś firmę innej korporacji. A zakupy internetowe to porównywanie produktów i cen przy kawce w domku. Jak pewnie większość modelarzy w kraju nie mam dostępu do sklepu "stacjonarnego" i 100% zakupów wykonuję elektronicznie. I pewnie jak większość klientów najpierw wybieram produkt, a potem szukam sklepu, gdzie zakupy będą NAJTAŃSZE!!! Nawet, gdy w jakimś sklepie znajdę coś, co mnie skusi (np. nowy model) to zanim zamówię przeglądam inne sklepy w poszukiwaniu lepszej (TAŃSZEJ) oferty. Tak to wygląda. I dlatego tak się boicie tego, który obniżył ceny. Internet to wielki pasaż handlowy i jeśli ten sam produkt mogę kupić w sklepie za rogiem, to nie będę przepłacał!!! Co do pozostałych czynników... często kontakt ze sklepem ogranicza się do kliknięcia przycisku "do koszyka" i uśmiech pani Krysi ze sklepu jest sprawą drugoplanową w zakupach internetowych. Jesli zatem Darek będzie miał najniższe ceny, a do tego będzie miły i pomocny (przydatne zwłaszcza dla młodych modelarzy), to wróżę mu i życzę rozwoju firmy ku uciesze klientów i ku jego zyskom. Czy mam rację, czy się mylę.... czas pokaże. Jednak pewna nerwowość którą wywołał imć Dariusz zastanawia. Acha, znalazłem u niego odbiornik tańszy o jakieś 30zł niż u konkurencji. Lecę zamawiać. Wasz pospolity Klient
  18. Zastosowałem Redox 350/1200 i śmigło składane 6x3. Dziś był oblot w nowej konfiguracji - duży nadmiar mocy, a mniejsza waga w porównaniu z 280tką.
  19. piotrp

    ustalanie cen

    Jak to się nazywa... zmowa cenowa? I nagle ktoś się wyłamał? A feeee, żeby tak iść w ilość sprzedaży, a nie w narzut. Tu plus dla Pana Darka. Natomiast cytowanie PW i to z podaniem autora nie świadczy o klasie. Można było napisać, że ktoś napisał coś takiego, a takiego.
  20. piotrp

    KOMPILAT

    Świetna robota. Co do Twoich wyliczeń i ustawień kątów i SC... Im dokładniej ustawiam to na ziemi (zgodnie z teorią), tym wiecej poprawek mam po oblotach. Też tak masz? Może to kwestia ilości zmiennych. Tak przy okazji - nie było Ci niewygodnie w tych butach na szpilkach?
  21. piotrp

    DHC 2 Beaver

    Wojtku, brakuje jeszcze, żebyś do kabiny wsadził tresowaną świnkę morską udającą niedźwiedzia. A poważnie - BRAWO! Patrzę z podziwem!
  22. piotrp

    F4U-Corsair

    Ja przełamuję pręt w palcach w odpowiednim miejscu. Dosłownie jest złamany, ale nie przerwany (rozdzielony na dwa). Wpuszczam w nacięcie i zalewam CA. Problemów ze sztywnoscią nie mam ( ). Wszak pręt pracuje na rozciąganie, nie na zginanie.
  23. Metrowy, do 300g. To stary dobry Multi z SAU
  24. Na pierwszej fotce jest coś okrągłego i dużego na ziemi. Co to, stadion?
  25. Z czeluści zapomnienia odgrzebałem stary motoszybowiec, który był napędzany silnikiem szczotkowym 280, bez przekładni. Chciałbym zamienić go na silniczek bezszczotkowy. Ale jaki? Miejsca jest mało w kadłubie, czyli to musi być coś o średnicy do 24mm, chowane w kadłub. Macie jakiś pomysł? Może ten: http://www.abc-rc.pl/p/132/3795/silnik-redox-350-1200-kv1200-65w-typ-2208-do-100w-silniki-elektryczne.html ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.