wojtek-a

Piekny !

Wlasnie wycinam modelik ze styroduru i tez mi wyszly krawedzie splywu jak bibula. Nakleilem na negatywy tasme pakowa. Nalozylem paski szkla ok 25 mm szerokosci, przesaczylem i scisnalem w tym wczesniej  wyciete skrzydla. Wyszla blacha. Wyglada lepiej niz na zdjeciu .

Aha...

...porzadne sklejenie bez docisniecia balonem jest troche wyzwaniem (z balonem zreszta tez )

ps:

fajny gun

Jak dla mnie zawrotne tepo pracy...nie zartuje.

Jak kleiles kadlub? Wypuszczales nadddatki tkaniny czy obciales do krawedzi i kleiles dodatkowym paskiem tkaniny?

Czemu nie malowales formy?

Mi tez sie podoba. Tak sie smiesznie sklada, ze wlasnie wycinam ale mniejszego ze styroduru...Bede sledzil postepy.

Dzisiejszego popoludnia, dokonalem dwoch udanych lotow testowych. Nic nie zmienialem w ustawieniach. Pierwszy ze smiglem 9x5. Drugi z 8x6. Pozostane przy 8x6. Modelik lata jakos pewniej, stabilniej. Lepiej sie steruje. Nie sa to jakies drastyczne roznice ale takie odnioslem wrazenie.

Pogoda jesienno-zimowa ale bezwietrzna pozwolila polatac bardziej na luzie. Pierwsze odczucia sie potwierdzily. Model lata spokojnie, przewidywalnie. Moze az za spokojnie ale do rekreacji w sam raz.

Latajac "normalnie" wszystko gra. Czasami robiac cos w rodzaju ostrego zwrotu z wejsciem lukiem w polnurkowanie, troche brakuje steru wysokosci zeby wyjsc na prosta. Trzeba miec troche miejsca. Lepiej nie kombinowac metr nad ziemia...Aha, dzisiaj jakos lepiej szybowal albo byla termika .

Wlasnie. Mi sie tez czasami  nie wiadomo dlaczego cos sklei. Takze mam traume. Tez sie kiedys podniecilem PVA potem mi sie odpodobal...

Na razie, z powodow glownie lokalowych laminaty odpoczywaja ale temat mnie ciagle interesuje i zbieam info na pozniej...

Dobrze Ci idzie. Zdradziles sie miedzy slowami, ze to nie sa twoje poczatki z ta materia ...

Uzycie PVA  jako rozdzielacza pod forme to swiadoma decyzja jak mniemam. Dlaczego tak a nie wosk?

Hey,

Oblatany  ! 

Po przeanalizowaniu waszych sugestii zasunalem smiglo APC 9x5. Nonszalandzki wyrzut z forhendu i bez problemu w gore.

...Troche bylem w strachu bo dosyc tego wialo. Do tego trauma po pierwszym, feralnym wyrzucie z poprzedniego tygodnia.

Po rozgrzewce jetem na EDFie (ktory mial dosyc duze problemy z penetracja pod wiatr) i udanym ladowaniu postanowilem zaryzykowac.

...Na wrazenia za wczesnie gdyz lot byl troche walka z silami natury ale pierwsze odczucia pozytywne (nie latam tego typu samolotami). Model po prostu potrzebuje troche wiatru za smiglem i lata praktycznie sam. Myslalem, ze bedzie strasznie nerwowy, ADHD ale nie. Lata przewidywalnie. Mimo turbilencji i porywow wiatru, zadnych "unikow" czy proby zwalenia sie. Moze mam za bardzo przedni SC i za male wychylenia. Beczka na przyklad wychodzi mi makietowa i dostojna. Nie udalo mi sie zrobic "sportowej"..?

Jeden maly minus. Hellcat slabo szybuje .

Filmu nein. Na pocieszenie zdjecie after:

Oblot sie nie odbyl. Zajechalem na lotnisko ale zaczelo strasznie wiac i padac. Nawet nie wysiadlem z samochodu . Zeby sie pocieszyc wstapilem po drodze na gielde modelarska organizowana przez moj klub i zakupilem w super cenie kilka smigiel, niepotrzebny mi do niczego regulator 10A i pare kabelkow.

Nastepna szansa w przyszly weekend.

Profili mam juz od dawna. Problem jest troche bardziej zlozony. Koledzy juz nad tym pracuja . Poczekamy, zobaczymy...

Hey,

Mam trzy odpowiedzi. Chyba nie bedzie problemu jesli kazdemu z was wysle opis problemu? Przysiade wieczorem i opisze temat.

Dzieki z gory za zainteresowanie.

Wojtek

Czesc,

Moze jest na forum ktos dla kogo funkcje trygonometryczne nie sa zagadka i dobrze porusza sie w Excelu. Jakby jeszcze mial troche pojecia o rozszezeniach plikow i ich konwersji to by bylo naprawde super...

Chodzi w skrocie o narzedzie w postaci arkusza Excela, ktore przelicza wspolrzedne np. profili. 

Jakby ktos chcial zerknac w formuly i przetestowac programik, niech sie odezwie tu albo na PW. Podam wiecej szczegolow i wytlymacze o co chodzi.

Dzieki z gory,

ps:

zaplace jak zadziala

Regulator 18 A. Wyszedlem z zalozenia, ze do rekreacji wystarczy. Pierwszy test zrobilem ze smiglem 8x4,3. Pobor 16 A, 185 W. Wydawalo mi sie za bogato. Po waszych wypowiedziach wnioskuje, ze te styropianowe ceglowki potrzebuja ciagu zeby mogly latac ...

Mam 9x4,7 cos jak GWS, tylko na gumke. Mam normalna piaste i musialbym rozwiercac. Poza tym boje sie, ze regiel nie da rady...

Obejrzalem kilka startow. W sumie latwiocha ...

...Przekopalem graciarnie i znalazlem szare smiglo APC 8x3,8. Mysle, ze powinno na razie wystarczyc. Jak aura pozwoli, to w niedziele zrobimy probe...

OK. Zakupie "grubsze" smigo, ale nie GWS bo one to do slowflajerow sie nadaja, liche jakies. Fakt, ze kiedys latalem motoszybowczykiem z tym silnikiem i smiglem chyba 10x5 albo 6, ale pobor podchodzil pod 20 A. Wydawalo mi sie, ze do combata to za duzo...

A sam silnik nie jest troche przewymiarowany?

Dzieki za odpowiedzi.

ps:

na zawody zmienie akumulator

Hey,

Pozwole sobie odgrzac danie i podpiac sie pod autora (moze to go zmobilizuje do uaktualnienia wlasnej relacji ).

So..., moj Hellcat po chyba juz latach spedzonych w swoim przytulnym kartonie w koncu dostal szanse i dzisiaj ujrzal swiatlo dzienne. Szanse dostal ale jej jak na razie nie wykorzystal (w czym najprawdopodobniej takze moja zasluga  ).

 Budowalem po taniosci. Chcialem wykorzystac wyposazenie zalegajace w szufladzie. Dlatego wyszlo moze troche ciezko ale chyba nie dramatycznie. Mialem na stanie dwa male silniki: Robbe Roxxy BL 2815, ktory wydal mi sie troche za maly i Dualsky XM 2834 CA-7, zbyt potezny ale wybor padl na niego. Do tego accu 1400 mAh co swoje (115g) wazy.

Do lotu wyszlo 390 g co wydaje sie w granicach rozsadku, chociaz model w reku sprawia wrazenie ciezkiego.

Wybralem smigielko GWS 7x3,5 z ktorym na maksa silnik pobiera  7 A i daje ok. 85 W. Myslalem, ze do spokojnych lotow wystarczy..? Ze smiglem 8x4,3 pobieral 16 A .

Oblot wygladal tak, ze model wyrzucony z reki spadl po okolo 10m. Nic sie nie stalo, tylko smiglo poszlo w drzazgi...

Dalem ok 70% gazu i rzucilem. Kieruje prawa reka i rzucam prawa, wiec zanim dopadlem sterow, model byl juz prawie na ziemi i pozwolilem mu przyziemic.

Teraz pytanie do was Combattants!

Za malo mocy. Za ciezko. Czy pilot kiepski? Odchudzac za wszelka cene, czy dolozyc Watow? Mysle, ze z dobrym smiglem (APC) 7x4 lub 8x3 byloby w sam raz.

Wywazenie okolo 65 mm od natarcia.

Zdjecia w nagrode:

Ja laminuje balse zywica z tkanina 25-50 g. Przykladam do rdzenia. Sciskam w negatywach. Moze nie najlzej ale dosyc pancernie.

Szkoda, ze nie wiedzialem wczesniej. Bylem w Owernii pod koniec sierpnia na wakacjach.

ps:

pamiatka z Banne d'Ordanche

Moze jedne z ostatnich wykopaliskowych zdjec z dzisiejszego konkursu F5B zanim dyscyplina odejdzie na zawsze w zapomnienie ...

Mnie propozycja nowej klasy E jakos nie przekonuje. Jest przeciez F5B dla tych co lubia adrenaline; a przeciez F3B to F5B bez silnika (lub raczej F5B to F3B z silnikiem ).

 Dla tych co sie bali spidu i kilowatow powstalo F5J  i zalatwilo moim zdaniem sprawe...

edit:

...Marcin czytal w moich myslach...

Jak to bylo..? Kto sie czubi ten sie nie lubi...czy jakos tak

Troche duzo...

Uuuffff... Spocilem sie przy pierwszym filmie. Jazda na podwojnych rzesach....