wojtek-a

Explorer juz po retuszu, gotowy do ponownego testu z FC i flakami video. Planowalem w ten weekend ale nadaja 6 Bft wiatru wiec chyba sobie odpuszcze i poczekam...

Dzis wieczorem, w przerwie miedzy opadami, udalo mi sie za to oblatac moje najnowsze i chyba ostatnie jak na razie dziecko FPV. ""Mini" jest najmniejsza platforemka z serii Gimzich i w dodatku z odejmowanymi skrzydlami. Idea byla taka, zeby miec modelik, ktory da sie zapakowac w siatke z Lidla?, wlozyc do plecaka czy samochodu na wycieczke. Mobilny czyli...

Bestia ma 770 mm rozpietosci. Wazy 420g RTF. Na pokladzie Matek 405 STD z odpowiednim mu PDB. Troche to wielkie i pancerne jak na ten model, ale tak wyszlo i na razie zostanie. RC to Crossfire nano. Video TX Eachine 0.6 W. Kamera Fatshark z odzysku. Accu 1400mAh 3S zasilajacy jednoczesnie z plytki kontrolera VTX.

Modelik bez osiagowych ambicji. Do niedzielnego latania. Daje rade. Jestem zadowolony.

Tutaj troche wnetrznosci

Antene video umiescilem tym razem pod spodem

Dla porownania ze starszym jednometrowym bratem:

Krotkie video dla potwierdzenia slow:

???

Koledze chodzilo o to, czy jak do polaczonego z kompem przez USB kontrolera, podepniesz zasilanie (pakiet) i wlaczysz nadajnik, to w zakladce receiver widzisz jak ruszajac dragami poruszaja sie "paski" odpowiadajace poszczegolnym kanalom...

ps:

ale chyba nie, bo z tego co pokazales na ostatnim zdjeciu, w zakladce "ports" nie aktywowalas na ktoryms z uartow serialRX. jak juz to zrobisz, to pozniej w zakladce "configuration" musisz zaznaczyc jaki masz rodzaj odbiornika, PPM czy SBUS itd...

W tym oknie ma sie ruszac i najlepiej w odpowiednim kierunku?

Tu masz link do innego topica, gdzie wkleilem filmik z gosciem, ktory lepiej tlumaczy...

Fajny jest. Zgrzalem sie ?. Chyba zaczne powoli odkladac?. W slusznym rozmiarze, bo 4-metrowy F5J to strasznie niepraktyczne koromyslo?.

Czekam na obiektywne?? relacje... 

Ladowarka OK. Sam uzywam od nie pamietam juz  kiedy Acccucel 6 (w sumie to samo) bez problemow. Mam inne, lepsze ale ta chodzi dalej najczesciej.

Zasilacz troche za lekki. Do ladowania akumulatorow 3S do mniej wiecej 2000 mAh powinno wystarczyc. Przy wiekszych napieciach i pojemnosciach bedzie sie wszystko gotowac...

Celuj w zasilacz 12V min.10 A. Do wiekszosci typowych modelarskich aplikacji wystarczy.

ps: pakiety juz nie wybuchaja, nie te czasy; trzeba sie postarac...

Z tym kontrolerem latalem juz wczesniej bez problemu. Program  FC sprawdzalem ze trzy razy przy okazji zmniany ustawien. Popatrze jeszcze z tym RTH...

Edit:

aaa fakt, jak kiedys mi zabraklo sygnalu to zaczal wracac...

Hmmm, moja opowiesc obfituje w nieoczekiwane zmiany akcji?...

Po ostatnich obiecujacych lotach, uzbroilem model docelowo po zeby w wyszukana elektronike?. Pojechalem wieczorem w teren zobaczyc co z tego bedzie. Odpalilem maszyne i wypuscilem (w manualu). Po kilku sekundach model zaczal dziwnie skrecac i po pewnym czasie wszedl w prostolinijny lot, lekko opadajac i nie reagujac na stery. Silnik tez sie kreciel na oko jakies 30% mocy i nie chcial ani wiecej ani mniej. Samolot ominal po drodze wszystkie drzewa i krzaki przywalajac jednak na koncu w ostatnie napotkane drzewko przed samym przyziemieniem.

Po kraksie okazalo sie, ze odbiornik nie dziala (nie mialem alarmu zaniku sygnalu). W domu probowalem jeszcze zalaczyc zasilanie ale odbiornik sie nie zalaczal. Podczas checkingu okazalo sie, ze wtyczka laczaca odbiornik z FC byla ledwie wcisnieta i nie laczyla. Po prawidlowym wlozeniu wszystko zadzialalo jak trzeba.

...Wtyczka mogla sie wypiac podczas uderzenia w glebe, chociaz wydaje sie to malo prawdopodobne, bo wlozona prawidlowo trzyma jak sklejona, a dodatkowo byla ciasno upchnieta...

...Albo sobie sam zafundowalem przygode albo klatwa czy sabotage?? 

So, teraz demontaz wyszukanej elektroniki?, naprawa (mam w tym wprawe??) a pozniej kolejne loty testowe.

Ciag dalszy pewnie jeszcze nastapi...

Hey ho,

Dzisiejszy weekend jest tutaj pierwszym po zniesieniu koronnego zakazu. Pogoda dopisala (wiatr niestety tez?) wiec pojawilo sie wielu pilotow, glodnych latania po wymuszonej przerwie. Miedzy nimi i ja.

Reinauguracja sezonu mi sie udala. Eksplorer lata?! Wymontowalem z niego cala wyszukana elektronike. Wlozylem tylko utopiony jakis czas temu odbiornik Graupnera, ktory po wysuszeniu dziala jak nowy i zaprogramowalem radio najprosciej jak sie dalo. SC pozostawilem mniej wiecej tak jak byl wczesniej wyliczony.

Przy pierwszym wyrzucie model zaczal nurkowac ale wyciagnalem go i posadzilem bez problemu. Z wrazenia zapomnialem o silniku?.  Przy drugim podejsciu przetrymowalem lotki, dalem troche gazu i poszlo bez klopotu. 

 Model tata dobrze, przewidywalnie, nie ma tendencji do walenia sie, jest dosyc szybki. Wiatr mu nie straszny a nawet bardzo pomaga przy starcie.

 Jutro sprobuje jeszcze troche nim polatac, oswoic sie. Jak wszystko bedzie ok, to zainstaluje z powrotem graty i zobaczymy co z tego bedzie.

Co do konkluzji i wnioskow... Model potrzebuje troche predkosci, i musialem niestety uniesc nieprzyzwoicie wysoko lotki, zeby sie prawidlowo stabilizowal, zeby w ogole latal...Coz, trzeba bedzie z tym zyc...

 Moze jutro ktos mnie nagra, zeby udowodnic, ze nie bujam?. Na razie tylko fotki.

Fakt. Robi wrazenie?. Moimi skrzydlami ciezko mi zejsc ponizej 50 mAh/km (teraz strugam nowe, mniejsze, moze bedzie szybsze i sprawniejsze..?). 

To wszystko o tyle zaskakujace, ze Sharky, jakby tu powiedziec...nie wyglada na aerodynamicznie wysublimowanego? . Ale jak spiewa poeta: - "Pozory czesto myla..."

21 godzin temu, Bartkosz napisał:

Polerowanie było proste ale tego samego nie mogę powiedzieć o rozdzielaniu. Wymaga specjalnej chemii która jest droga i wymaga bardzo dużo cierpliwości. 
Były chwile zwątpienia ale udało się  

Potwierdzam. Zawsze zamykalem forme z reka na sercu...

Ps:

dobrze Ci idzie...

Ten material troche jakby z daleka przypomina moje stare formy. Juz nie pamietam jak sie to nazywalo. Zreszta moze to nie to samo...

Szlifowales osobiscie czy kupiles juz blyszczace?

Ja uzywam programu FCNX pewnego francuskiego przyjaciela i sobie chwale.

https://cncfab.renaudiltis.com/index.html

Licencja kosztuje cos ok. 50 €, tylko trzeba sie zaopatrzyc w  interface, ktory z tym wspolpracuje. Mozna go kupic wraz z maszyna u tego pana (kiedys sprzedawal tez osobno, ale ostatnio nie widzialem w ofercie), albo u innego francuskiego przyjaciela:

https://hobby-pratique.fr/

Jest jeszcze GMFC jeszcze  innego francuskiego przyjaciela?. Mam wersje podstawowa ale nie uzywam. Wole ten pierwszy.

Fajny film.?.  Ciekawy sposob rysowania. Ja tak nie umiem?...

Robert i Jarek. Dzieki za info. Curvilofta mam?. Sprobuje sie pobawic.

Wiem, ze ciezko tak w dwoch slowach. Domyslam sie, ze jak rysujesz kadlub w ten sposob, to nie musisz jeszcze raz kroic kadluba rzeby uzyskac przekroje. Mozesz wyodrebnic kazdy segment i go obejrzec z kazdej strony. Cz sie myle?

W sumie pytalem o kadlub. Ale jakbys chcial zdradzic jak robisz skrzydlo (przekroje czyli zebra) to tez bylbym wdzieczny?...

Chodzi mi o to, ze jak juz zaimportujesz skan czy zdjecia planu na dwie plaszczyzny, to pozniej rysujesz powiedzmy "zebra" czy przekroje w odpowiednich odleglosciach. Jak to robisz? Rysujesz np. prostokat i przesuwasz kopiujac go w miejscach zeber. Robisz z tego plan/grupe i pozniej modyfikujesz, czy jakos inaczej. Nie umialem w tym programie znalezs opcji offsetu plaszczyzn?...

 Kiedys troche meczylem Skeczupa ale nie szlo mi za bardzo. Zauwazylem, ze (nie tylko w Skeczupie ale w nim jakos szczegolnie) bardzo wazne jest, zeby w odpowiednim momencie i z odpowiednich elementow zrobic grupy czy komponenty, zeby sie pozniej nie pogubic i moc cos zmienic jak trzeba...

Wlasnie tez obejrzalem video i jestem pod wrazeniem jak sprytnie to rysujesz. Do wycinki w styropianie jak znalazl. Nie uzywasz zadnych wyszukanych funkcji czy tajemniczych pluginow z tego co zauwazylem. Jakby Ci sie chcialo kiedys, moglbys nagrac jakies tuto jak to robisz po kolei?

To sie przyznaj (i przy okazji uswiadom innych) co wczesniej skopales, ze nie dzialalo?

Jak dla mnie Matek F411 wing robi robote. Maly i ma wszystko z wyjatkiem slotu na karte sd (ale kto sie bawi w jakies data...). Od jakiegos czasu ma nastepce i dlatego mozna go czasami wyrwac za przyslowiowy  psi grosz.

Smacznego kroliczka?.

Wojtek

8 godzin temu, Irek M napisał:

 Czy to prawidłowa reakcja stabilizatora w układzie latające skrzydło: na wychylenia poprzeczne reaguje tylko prawa lotka, a na wychylenia wzdłuż osi modelu tylko lewa lotka ? Wcześniej wydawało mi się , że obie strony  reagują na dany ruch. Ale tak się dzieje tylko wtedy gdy jest w układzie standardowego płatowca.

Reakcja NIE jest prawidlowa.

Jesli masz dobrze skonfigurowane radio, to najprawdopodobniej problem lezy w miksach.

Edit:

ooops, tego sie nie programuje, dobrze podlaczone powinno dzialac

ps:

Irek, kiedy kupisz jakis normalny kontroler lotu???

26 minut temu, latacz napisał:

 

 

Inny pomysł (którego nie sprawdzałem) chłopaki z forum rowery elektryczne wszywają w rękawiczki  włókno węglowe i zasilają je z akumulatora -i w podgrzewanych rękawicach jeżdżą zimą rowerami. Można by temat rozeznać.

Sam az tak zmotywowany nie jestem zeby w -20° latac ale à propos rowingu weglowego, to mam taka grzaleczke, ktorej kiedys uzywalem do utrzymania temperatury w pojemniku na lipo. Okolo 1 m rowingu przy zasilaniu 12 V pobiera ok. 0.3 A i jest ledwo cieply...

Wielkim fanem nie bylem ani nie jestem ale Skywalker mnie wciagnal bardziej niz poprzednia czesc??...