Skocz do zawartości

CrazyTomas

Modelarz
  • Postów

    213
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

17 Good

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Gdynia
  • Imię
    Tomasz

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Bloczek czy uszko to tylko kwestia oporów. Spójrz na plan. To czysta geometria. Bom foka ma 28 cm. Od stanu pełnego wybrania do wyluzowania potrzebuje 28cm x 1,41 (pierwiastek kwadratowy) czyli prawie 40 cm. Bloczek na końcu bomu działa jako tzw. blok pojedynczy czyli redukuje siłę x2 ale zwiększa ilość liny do wybrania też x2. Chyba żeby ten układ odwrócić. Tylko po co wtedy ten kielich w kokpicie. Muszem się z tym przespać.
  2. Obawiam się, że dużo dłużej. Chyba jeszcze z czasów sterowania nieproporcjonalnego.
  3. Ile lat mają te plany?
  4. Ten wątek już trochę trwa. Muszę wrócić do początku. Jeżeli to ma pływać a nie wyglądać to ten bloczek raczej przeszkadza, o ile to jest nok (koniec) bomu, a bloczek jest do szotu grota jak mniemam. Poczytam wątek od początku i pomyślę.
  5. Chyba niewiele wiesz o żeglarstwie. Ale to nic złego. Ludzie tu budują piękne modele lotnicze, a nikt nie wymaga by mieli licencję pilota albo mechanika lotniczego. Problem żeglarstwa polega na tym, że posługuje się bardzo hermetycznym językiem (pewnie ze snobizmu). To co pokazałeś to jest jufers od talrepu ; ). A szekla służy dokładnie do tego, czego Ci trzeba czyli połączenia dwóch elementów takielunku zakończonych uszkami. Jak w projekcie jest to inaczej rozwiązane to się nie przejmuj. W życiu moim (a żegluję od 1977) nie widziałem jachtu, który by miał drobne elementy osprzętu takie jak na projekcie.
  6. Poszukaj w RB Model. Robili miniaturowe szekle proste i omegi. Już nie robią ale coś im na magazynie zostało. Albo krawatem. Twój pomysł jest kiepski tzn. upierdliwy w użytkowaniu.
  7. CrazyTomas

    Spawanie tytanu

    Dałem tutaj, ale może powinno być "różne". Ale do rzeczy. Czy ktoś w Trójmieście jest w stanie pospawać rurki tytanowe o śr. ok 20 mm. Chodzi o spawy pod kątem zbliżonym do prostego.
  8. Tylko się nie śmiejcie śmiać ale właśnie zamówiłem wydruk A0. Będzie to BSP nr 4. Nic nadzwyczajnego, Wilga. Przypomina mi to dylematy kolegów strzelców. Chcę 1 pistolet, kasetka S1 wystarczy? odp. Kup szafę S1. Odp. za rok Kup większą drugą szafę S1.
  9. Jakby co, to pod sąsiednim domem parkuje Łada Niwa 1600. Jakby fotki czy co to daj znać.
  10. Justine uwaga, wymawiaj tak mnie więcej żiustę, żiusten to będzie liczba mnoga i Justyna nr 1 może Ci przyłożyć.
  11. Nic z tych rzeczy. Podajesz nr licencji ten POL-RP-itd... Imię Nazwisko i PESEL, adres mailowy na który ma przyjść polisa w pdf i do kasy. Zrób jak ja, skontaktuj się z gościem który Ci ogarnia OC samochodu (chyba że nie jeździsz samochodem). PS i Edyta: będę jak Katon Starszy. Zrobiłem projekt stosownej czapki dla Operatorów Systemów BSP. Unio, Komisjo, Parlamencie, Brukselo: domagam się czapki!
  12. No i polisa kupiona. Compensa, na 1 rok, dla 3-5 BSP. Po wpisaniu kodu który podał mi agent cena magicznie spadła z 293 na 112 zł. Jest jeden minus. System obsługi płatności kazał mi przepisać słowo w słowo jakieś idiotyczne zdanie. Jakby kazał to zrobić 100 razy, wróciłbym mentalnie do podstawówki. Dla sympatyków MP - to zdanie nie brzmiało niestety "Romanes eunt domus".
  13. Skontaktowałem się ze swoim agentem (niestety nie J-23) od samochodu. Dzwonił przed chwilą że ogarnia temat i o 17.30 będziemy działać. Jak będę wiedział, będę znowu nadawać. Koledzy, proponuję taktykę przeczekania tj latać i olewać. Wczoraj poszukałem tematu ubezpieczenie OC operatora BSP. Pierwsza wyskoczyła Compensa (Akurat pracuję dla firmy zajmującej się pozycjonowaniem więc się nie przejąłem). Wypełniłem wszystko do momentu zapłać i było 147 zł. Dzisiaj z czystej ciekawości wypełniłem tymi samymi danymi i jest 293 zł. Jakby ktoś szukał tematu na doktorat z ekonomii lub socjologii to leży na ulicy.
  14. Na początek trzeba wybrać imię. Może być jak to zrobił p. Andrzej Kmicic tu https://www.waligorski.art/proza.php?myk=r&nazwa=355 , ale przyjęło się nazywać jachty imionami damskimi. Ponieważ lepiej wizualnie wygląda, gdy na rufie imię jachtu jest dłuższe niż port macierzysty, język francuski jest niezastąpiony. Takie np. Annabelle, Antoinette i dalej wg alfabetu co tam komu w sercu gra według alfabetu. Jako port macierzysty wybrałbym Cherbourg. Kupujesz do tego materiał na żagle jak mówiłem i masz Parasolkę z Cherbourga. Połowa żeglarstwa to opowieści, czy w mesie czy w knajpie. A tak masz już temat.
  15. Ważne pytanie, także w kontekście postu Slawomira. Czy wybrałeś już imię którym ochrzcisz swój jacht? Ważna sprawa. Bez tego nie popłynie. Jak nie to mam pomysła...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.