tomekr

proponowałbym coś takiego http://www.hacker-motor-shop.com/e-vendo.php?shop=hacker&SessionId=&a=article&ProdNr=15716501&t=3&c=21&p=21 , lub jeśli średnica za duża to http://www.hacker-motor-shop.com/e-vendo.php?shop=hacker&SessionId=&a=article&ProdNr=97800006&t=3&c=16&p=16 , lub też solidny standard http://www.modelmotors.cz/index.php?page=61&product=2814&serie=12&line=GOLD . Ten pierwszy proponowany Hacker A30-12 M V2 to górna półka, mocny silnik, z profilowanymi magnesami, tylko że średnica 37mm, ostatni to AXI GOLD 2814/12 czyli stator o fi28mm grubości 14mm i 12 zwoi, wymiary sewn. to fi35, długość 37mm i przyzwoita sprawność minimum 75%, w praktyce ok. 78%. Przykładowe zestawienie napędu podane w linkach. Osobiście gdybym mógł zmieścić wybrałbym Hackera, jeśli kasa ma znaczenie to AxiGold, jeśli kasa to podstawowe kryterium to jakiegoś Chińczyka z HC.

Też czapkę z głowy. 1220 roboczogodzin - to praktycznie 8 miesięcy pracy dobrego fachowca. Nie będę przeliczał tego na pieniądze .

Zazwyczaj 7-9A w zależności od potrzeb, dobieram prąd aby przy 2 pakietach nie czekać. Jeśli latam dwoma samolotami z różnymi pakietami to nawet zadowalam się 3-5A. Prąd powyżej 6-7A wyraźnie skraca żywotność pakietów, ale to jest różnica czy będzie 500-800cykli cz 150-200 cykli. Najstarsze pakiety 7S mam z demontażu z accu od wiertarki dewalta (czyli już używane) i mają ok. 1900mAh, 4 lata i ok. 250-300 cykli (70 cykli rocznie - 20dni x 3-5 ładowań) i drugi z nowych ogniw ok. 2050mAh i 150-200 cykli, dwa pakiety 3S po ok. 150-200 cykli, ładowane 7-10A i pojemności ok. 2000mAh i 2 pakiety 2S, mają po ok. 2050mAh i 100-150 cykli. Wszystkie pakiety ładuję z balansowaniem, nie zawsze czekam aż się zbalansują, zależy jak są rozjechane i ile mam czasu.

toom07, Co by dużo nie gadać Poland było i przyjemnie mi się oglądało ten filmik i mile łechce dumę, że rodak się w tej śmietance znalazł. Brawo!. Jednak prąd do wyciągnięcia szybowca jest najprzyjemniejszy i jestem jego gorącym zwolennikiem, tyle, że to już takie moje zboczenie. Gratuluje i pozdrawia Cię twój imiennik.

Może zasilacz komputerowy, chociaż, ja gorąco polecałbym zasilacz od xboxa 360 na allegro za 30-60zł, mały, cichy i wydajny. Na wyjściu 12V/12-16A zależnie od wersji.

Nie znam tej ładowarki, ale jeśli jej spód nie ma żadnych otworów wentylacyjnych to możesz ją położyć na płaskim profilu aluminiowym, tak aby przylegała ładowarka do niego. Profil będzie odbierał ciepło i funkcjonował jako dodatkowy radiator. U mnie dodatkowy profil (ceownik 100x50, długi na 500mm) zadziałał na tyle, że moja ładowarka G.T.Power A8 z deklarowanych 150W ledwo wytrzymywała 110W potem 126W. Przy ładowaniu pakietu z ogniw A123 7S prądem 5A ładowarka bez dodatkowego radiatora wykładała się, z dodatkowym profilem wytrzymywała (maksymalne obciążenie 126W), wcześniej ledwo 110W (4,3A). W twoim przypadku są mniejsze moce, to też przy podobnym kawałku aluminium efekt powinien być wyraźniejszy (te dodatkowe 15W w stosunku do deklarowanej mocy 50W to ok. 30% u mnie zaledwie 10%). Może najprostsze sposoby są najlepsze.