mozzo

No faktycznie czasami było ciasno w powietrzu. Latanie było super tylko lądowania to trochę taka loteria Ale o to tu chodzi bo tej jesieni adrenalina trochę w deficycie. A co do jastrzębi to myślę, że jednak to były jakieś grubsze sztuki (mam fotkę ale nie wiem jak wrzucić).

No ja też będę kombinował z bolcem ale myślę żeby blokować śmigło serwem gdy drążek gazu (lub przełącznik) jest w pozycji min. A w takim sposobie jak piszesz to po zdjęciu gazu śmigła nie masz zablokowanego i się ciągle obraca? Widziałem na YT system, który po wyłączeniu silnika automatycznie doprowadzał śmigło do pozycji pionowej. Masz może jakieś informacje jak to działa?

W jaki sposób rozwiązujecie pozycjonowanie śmigła? Bo ja właśnie eksperymentuję z SLS do mojego DG-300 Elan Acro i nie wiem w którym kierunku iść.

.. no i zrobił ładnego snap roll'a, którego ja się uczę od paru tygodni

Myślę, że to jeszcze modelarstwo: http://fishki.net/comment.php?id=98441 Ciekawe kiedy będą strzelać modelarskimi satelitami? Polecam film na końcu strony - fajne widoki. I pomyśleć, że modelarze prawie sięgneli kosmosu...

Ja osobiście reflektowałbym na skrzynie w rodzaju będących w sprzedaży boxów dachowych na samochody (coś jak na narty), ale odpowiedniej długości dostosowanej do skrzydeł modelu . Głównie myślę o transporcie dużych makiet szybowców. Wtedy taki box (oczywiście koloru białego ) musiałby mieć długość często większą niż długość dachu samochodu (te, które są powszechnie dostępne są dosyć krótkie ale do modeli F3x się nadają) no i ładnie by wyglądał z wyprofilowaniem na statecznik pionowy a już wogóle super by było jakby go wyposażyć w wysięgnik umożliwiający łatwe zdjęcie go z dachu (takie wysięgniki stosują chyba do transportu dużych drabin) . Może ktoś widział, ewentualnie posiada tego typu bagażnik i podzieliłby się informacjami dotyczącymi konstrukcji? A może ktoś by wykonał na zamówienie?

w zasadzie to trudno powiedzieć czy to jest zawis.. on bardziej stoi vitasteronu się nażarł czy co?

Cześć. Ja również parę lat temu rozpocząłem budowę tego pięknego szybowca ale niestety z braku czasu musiałem zatrzymać się na kopycie. Mój ma mieć rozpiętość 3.5m. Teraz się zastanawiam czy nie pójść na skróty i nie zrobić od razu połówek kadłuba zamiast formy. Ale już widzę, że na pewno nie uzyskam takiej jakości wykonania jak u Was... Zdradź tajemnicę jak zamierzacie rozwiązać chowanie podwozia w modelu, bo z tego co wiem oryginał miał unikalny system (koło po schowaniu przyjmowało pozycję horyzontalną).

Witam odświeżam temat bo chyba jeszcze nie zostałem przyjęty. Czy coś nie tak napisałem? A może coś uzupełnić w profilu? Czy mam w ogóle jakieś szanse ?

Cześć! Mam na imię Marcin mieszkam w Niedrzwicy Dużej pod Lublinem, a moim macierzystym klubem jest Aeroklub Lubelski w Radawcu. O początku mojej modelarskiej kariery zajmuję się szybowcami RC. Od trzech sezonów startuję w klasie F3J. Lubię też loty na zboczu (wiosną i jesienią bo w lecie to lubie się prażyć na lotnisku oraz centrować noszenia a czasami i duszenia ) Na początek mojej obecności na forum zapraszam do działu Giełda bo mam coś do sprzedania... Pozdrawiam