



-
Postów
192 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez gjery
-
Pomoc w doborze elektroniki na start do trenerka z depronu.
gjery odpowiedział(a) na bartek529 temat w Od czego zacząć??
Modelik, którym uczyłem się latać to nic innego jak kolejne wcielenie Wicherka Konstrukcja tylko inna, skrzydło ze styropianu z profilem ClarkY, jako dźwigar listewka sosnowa 3x10 "na pionowo" . Lotek brak, całość oklejona taśmą kolorową. Kadłub to typowa konstrukcja depronowa z 6mm Izofloru, też pokryty taśmą. Napęd Tower Pro 2410-08 Red Mount, regulator 18A. Serwa HS55 2szt. Bateria 3S15C/1250 Kokam. Śmigło na "gumkę" Całość ważyła nieco więcej niż 400g, przy 1000mm rozpiętości i 850mm długości. Za to radocha podwójna, sam zrobiłem i nauczyłem się tym latać. -
Pomoc w doborze elektroniki na start do trenerka z depronu.
gjery odpowiedział(a) na bartek529 temat w Od czego zacząć??
Pewnie mi się tylko wydaje, ale model który wybrałeś do nauki pilotażu jest trochę za mało odporny na różne "dzwony" i inne "krety", o podmuchach wiatru nie wspominając. Przecież wszyscy zaczynają od RWD-Skazo, Toto 0, jakiegoś Wicherka, czy Delty w 120 minut, ew. Killera z Alledrogo. Jeśli nie masz kupionego całego wyposażenia, może przemyśl to raz jeszcze. Sam nauczyłem się latać czymś takim. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7633 Wytrzymał wszystkie moje kombinacje, upolował za sto "podziemnych futrzaków" i latał dalej. Jak Cię zainteresuje to mogę napisać parę słów o modelu. -
Poczytaj trochę o silnikach BLDC, budowie, zasadzie działania i sposobach sterowania. Jak Ci się uda taki silnik uruchomić bez sterownika (regulatora) to napisz - koniecznie.
-
Skrzydełko 1,20m modyfikacje :)
gjery odpowiedział(a) na Karolek temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Co by miało nie latać. Model na pewno będzie latać wolniej z racji mniejszego KV silnika. Co do śmigła, to jest napisane " od 10x6 do 12x6". Do skrzydełka w sam raz silnik z KV 1500 i więcej, a moc to już zależna od wagi letadła -
Z Emaxami mam przykre doświadczenie.W starciu Emax vs Ray u mnie znacznie lepiej wypada Ray. 1. BL 2210/30 - przetarła się izolacja uzwojeń. 2. BL 2215/25 - dwa razy wymieniałem łożyska. 3. BL 2215/20 - jakimś cudem odkleiły się magnesy. Mam natomiast cztery silniki Ray i z tymi nie ma takich problemów. Jak zrobisz jeta, lub latające skrzydło to wstaw silnik 1650 KV, do tej Cessny silnik z KV 1000-1200 będzie w sam raz.
-
Poczytaj, było już pisane jaki silnik do tej Cessny. http://www.pfmrc.eu/viewtopic.php?t=18357&highlight=cessna Wygląda że nie musisz wymieniać regulatora jeśli dobierzesz odpowiednio silnik.Wychodzi że dobrą alternatywą jest Ray CD2830/12.
-
Convair F2Y Sea Dart
gjery odpowiedział(a) na luckylong temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Nie zrażaj się moim pisaniem, przemaluj, wtedy poleci . Nie znam się na wodnosamolotach aby coś konkretnego doradzić, według mnie to redan jest nie tak zrobiony jak trzeba. W tradycyjnej konstrukcji uskok powinien być w okolicy środka ciężkości, aby model wchodził w ślizg, tu nie wiem gdzie powinien być. Chyba że zrezygnujesz ze startów z wody, wtedy to nie ma znaczenia. Swoją drogą konstrukcja ciekawa a sam model bardzo dobrze wykonany. Pokombinuj trochę, na pewno poleci. -
skrzydlo latajace ktore lepsze
gjery odpowiedział(a) na wojt85 temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
No nie wiem czy się w takiej wadze zmieścisz, raczej problem będzie :rotfl: Chyba że to waga samych rdzeni styro. Mam "skrzydełko" Insomniac się zowie, lata nieźle, ale przy rozpiętości około 1m waży 550g . Według mnie lata lepiej niż Killer z Allegro, bo Killerem też latałem, może pomyśl o takim. Jeśli chcesz to mogę napisać co siedzi w środku. -
Nie bardzo sobie mogę wyobrazić jak to śmigło zsuwa się z piasty, przecież tu jest napęd pchający. Pewnie cały problem jest w zbyt wiotkim śmigle, lub masz założone śmigło SF, może trzeba zmienić na inne i będzie dobrze.
-
Z tym 40 minut jak na pierwszy raz, to może nie tak do końca. Swój pierwszy silnik przewijałem trzy-cztery razy. Palce bolały mnie kilka dni Dasz radę przewijaj, w razie czego Ktoś podpowie jak to zrobić poprawnie. Radocha z dobrze wykonanej pracy będzie bezcenna.
-
W związku z awarią PFMRC (brak zdjęć z albumu) post edytowałem. Przeglądając nasze forum oraz inne strony internetowe zauważyłem że ten model cieszy się dość dużym zainteresowaniem. Kilka osób już go budowało i to z różnym skutkiem. Jak już pisałem kiedyś, dawno temu budowałem taki model, nawet latał w miarę poprawnie, niestety poległ. Postanowiłem że go zbuduję raz jeszcze, no i przez zimę wystrugałem takiego sobie, a co czas mam, więc jeden więcej nie zaszkodzi. Relacji z budowy nie będzie, bo model lata, więc raczej relacja po budowie i od końca, czyli wszystko do góry nogami. Model oblatałem jakiś miesiąc temu, potem odstawiłem go a dziś przyszła pora nim polatać. Plany modelu można bez trudu znaleźć w sieci choćby tu KLIK Mając już jakieś doświadczenie z budową Extry, zacząłem od przeskalowania i tak wyszło, długość 1100, rozpiętość 1230, miało być 1200, ale tak się ucięło styropianu, zmieniona została też proporcja płatów. Budowę zacząłem od wręg kadłuba jak każdy chyba. Wręgi wycięte ze sklejki 2,5mm dwie pierwsze, następna z 1,5mm, dwie ostatnie z balsy 3mm. Następnie posklejałem szkielet kadłuba widok bardzo dobrze znany wszyscy tak zaczynali. Do budowy kadłuba użyłem listewek sosnowych 4x4, wzmocnienia boków kadłuba przy płatach balsa 2,5mm Zastanawiałem się czym to pokryć no i "dypron" panowie Tu widać wzmocnienie mocowania podwozia, nawet się sprawdza. Pułka serw, oraz mocowanie płatów. Usterzenie wycięte z twardego styropianu z jakimś profilem symetrycznym, pewnie ze 100 razy mod. wzmocnione balsą i pokryte papierem. Teraz skrzyła, profil Naca 2414 wycięte z twardego styro, gdzie nie gdzie wzmocnione listewkami sosnowymi i balsą. Profil wybrałem taki, gdyż mam już model na nim i lata dobrze. Mocowanie skrzydła, zrobione tak że nie widać śrub, które wkręca się od strony kabiny. Wzmocnienie balsowe skrzydła, do tego mocowane są zawiasy lotek. Komora serwa, prościej się chyba nie da zrobić, można by wkleić serwo na stałe, ale po co? Mocowanie serwa na blaszkę z puszki po piwie, piwo musi być koniecznie "strong" bo inaczej blaszka będzie za słaba :ble: Zatyczka zrobiona z grubszej folii, pomalowana i przyklejona na taśmę dwustronną. Podwozie zostało zrobione z płaskownika duralowego przykręcone na nylonowe śruby. Extra został ostatecznie pokryta papierem na wikol, a następnie polakierowana. ] W związku z tym że model nisko budżetowy to i wyposażenie nie specjalne, serwa TP 9g na lotkach, na usterzeniu też TP ale już MG. Silnik 3530, regulator 40A, zasilanie 3S 2100, całość do lotu 1160g Wygląda że to mój ostatni model tego typu, czyli skrzydło styro kryte papierem, następny projekt styro + balsa.
-
Przeważnie przy kraksie tak się dzieje że kasujemy też pakiet. Pakiet Li-Po jest bardzo wrażliwy na uszkodzenia mechaniczne, gdyż nie posiada w zasadzie żadnego zabezpieczenia na taką okoliczność, oprócz termokurczki. W swojej krótkiej karierze modelarskiej załatwiłem dwa pakiety w ten sposób. Z jednym było dokładnie jak piszesz, po odbudowaniu modelu pakiet nie miał mocy, padła jedna cela, nawet wgniecenie było minimalne, róg tylko z 5mm załamany, czego wcześniej nie zauważyłem. Natomiast z drugiego zrobiła się harmonijka. Cóż tak to już jest i nie ma co przejmować się takimi drobiazgami, można próbować jakoś pakiet zabezpieczyć, ale co to da przy dzwonie z kilkunastu metrów.
-
Zbuduj sobie Insomniac-a powiększ do 1m plany i z tym wyposażeniem co masz w delcie to powinien mieć niezłego kopa. Ja w swoim mam silnik Emax BL 2210/30. Teraz to się już przyzwyczaiłem do niego i mocniejszy silnik by był jeszcze lepszy. Poza tym będzie Ci się lepiej modelem startować, gdyż nie trzeba uważać na pchające śmigło. Model jest prościej zrobić niż deltę, przynajmniej dla mnie. Pomału przymierzam się do wykonania wersji II Insomniac-a o rozpiętości 120cm. Waga na razie nie znana (około 1kg) napęd też, ale jakiś silniczek z dużym kV w granicach 1800-2000/V trzeba założyć.