majewski2

Taki efekt daje farba do imitacji granitu. Najpierw stosuję szary podkład, który wyrównuje kolor podłoża, w przypadku gdy mamy laminat i sklejkę, a na koniec bezbarwny lakier samochodowy jako zabezpieczenie przed paliwem. https://www.alcor.pl/farby-dekoracyjne-efekt-kamienia-spray/ https://www.montana-sklep.pl/sklep/farby-graffiti/grani-effect/ https://allegro.pl/oferta/spay-efekt-kamienia-granitu-ciemny-400ml-hqs-9595919309?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_chemiakcesor_pla_ss&ev_adgr=Chemia_i_akcesoria&ev_campaign_id=14493242333&gclid=Cj0KCQjww4OMBhCUARIsAILndv4Sgskq-VVJmnPdzDNeeMFfUkWLGvqGyFx7GL8uD9ih9JNHG72xMnIaAp-UEALw_wcB

Rafał to jest wyłącznik próżniowy, ja mam taki https://www.conrad.pl/Wy%C5%82%C4%85cznik-pr%C3%B3%C5%BCniowy-XV600-Mater-XV600-Po%C5%82%C4%85czenie-przep%C5%82ywowe-G1%2f8-Prze%C5%82%C4%85czanie-ci%C5%9Bnienia-%28zakres%29-0.15-do-1-bar.htm?websale8=conrad&pi=583795&ci=SHOP_AREA_17408_0813028 tu jest tańszy https://ce-partner.pl/przelacznik-prozniowy-mater-xv600-0-15-do-1-bar,28,310033,97150

Dziękuję wszystkim za miłe komentarze, mam nadzieję że ktoś skorzysta z moich rozwiązań i powstanie więcej podobnych modeli. Tak to są frezy do drewna, mają ostrze z węglika i są tanie, mam też kilka frezów do metalu, a frezarka to „zośka”. Zobacz, pierwsze podwozie wykonałem na maszynach stolarskich, myślę że zawód jest oczywisty, stolarz, poza tym nie wydaje mi się bym robił coś szczególnego, podobne rzeczy widziałem na RCSB. Odbiornik to spektrum AR12120 z podwójnym zasilaniem + telemetria, zasilanie Li-Fe, serwo wysokości spektrum A6030, pozostałe serwa hitec HS-5645mg, żałuję teraz, że nie dałem dwóch serw na wysokość, w poście 114 umieściłem zdjęcie jak będzie wyglądać wyposażenie. Oblot modelu planowałem dwa lata temu, ale często pracuję po 12 godzin dziennie i brakuje mi czasu na budowę modelu.

Postanowiłem wykonać nowe podwozie, ponieważ poprzednie było wzorowane na modelarskim i już mi się nie podoba, a nowe ma wyglądać jak oryginał, podzielę się więc tym co już zrobiłem. Goleń podwozia wytoczyłem z aluminium i przykleiłem kilka szczegółów, z tak powstałego kopyta odlałem formę. Tym razem wykonałem formę z elastycznej żywicy poliuretanowej, http://www.progmar.sklep.pl/ur-5863-1kg-a-0-74kg-b-0-26kg-p-111.html dzięki temu forma ma o wiele większą sztywność niż silikonowa, ale jest dostatecznie elastyczna tak by wyjąć z niej gotowy odlew, natomiast wadą jest konieczność stosowania rozdzielacza. Postanowiłem zrobić golenie podwozia stalowe, wyfrezowałem pierścienie do mocowania wahacza i ramienia wciągającego podwozie i przylutowałem je do rury (średnica zewnętrzna 16mm wewnątrz 15mm). Tak wykonaną goleń włożyłem do formy i zalałem żywicą, po wyjęciu z formy mam makietową goleń. Wcześniej wykonałem amortyzator olejowy, to znaczy zastosowałem gotowy od mebli, musiałem tylko dolać trochę oleju, dokupić sprężynę i wykonać pierścień mocujący popychacz tłoka. Zastosowana sprężyna pozwala uzyskać 5 cm skoku. Jedna goleń zapasowa. Tak wyglądają odlewy, ten wyżej z formy silikonowej niżej z formy żywicznej. Jak widać na zdjęciu forma silikonowa jest zbyt elastyczna i powstają przesunięcia na styku połówek formy. Ramię chowające podwozie.

Myślę, że z tego zestawu można uzyskać odpowiedni kolor, ale pamiętaj tak jak wcześniej napisałem Plasti Dip nie nadaje się do odlewów, można nim pokryć gotowe gogle tak by wyglądały na gumowe. Budowy modelu nie przerwałem praca zawodowa mnie spowalnia, ostatnio wykonałem końcówki luf karabinów.

Cześć Wojtek Jak się nauczę latać tym modelem to być może spróbuję swoich sił w zawodach. O kolor gumy to musisz zapytać u dystrybutora, http://www.devcon.com.pl/materialy-gumopodobne.html jeśli te gogle były wykonane z gumy to wydaje mi się, że powinny być czarne, możesz też gumę zastąpić silikonem, który można barwić http://www.progmar.sklep.pl/barwniki-do-silikonow-c-11_73.html lub zastosować gumę Plasti Dip http://plastidip.pl/sklep/pl/16-aerozole ale ona się nie nadaje do odlewów. Do formy silikonowej nic się nie przykleja poza samym silikonem, jeżeli więc robię formę dwuczęściową to wtedy stosuję rozdzielacz, http://www.progmar.sklep.pl/ambersil-aerozol-400ml-p-171.html tylko natryskowy się nadaje, inne nie trzymają się silikonu.

Kółka gotowe ponieważ opona waży 115 g. postanowiłem wykonać opony innym sposobem, kupiłem więc kółka z lekkiej pianki oszlifowałem je na tokarce następnie w formie połączyłem piankę z gumą fleksane i wyszło mi 71 g. gotowe koło waży 194g. wykonałem również oponę do kółka ogonowego w taki sam sposób jak zwykle kilka zdjęć

Nakładam jedną warstwę flexane na bieżnik grubiej, po zgęstnieniu tak by nie spływał, wlewam piankę i zamykam formę, pianka pęcznieje i przykleja się do flexane. Wybrałem flexane 94L ze względu na czas schnięcia 10 minut i wytrzymałość. http://www.devcon.com.pl/materialy-gumopodobne.html Pianka której użyłem to eko proflex 140 http://www.progmar.sklep.pl/proflex-140-elastyczna-c-24_65.html

Patryk święci garnków nie lepią, specjalnie dla Ciebie narysowałem i wyciąłem grzebień z plexi następnie nałożyłem szpachlę na płytę i przeciągnąłem grzebieniem i jeszcze warstwa podkładu aby wygładzić szpachlę. Wykonanie formy zajęło mi około 10 minut. Na formie można wylminować blachy na cały model, ale trochę to potrwa. Można również wytłoczyć z HIPS-u na stole próżniowym, myślę że w godzinę mielibyśmy wszystkie blachy. Drugi pomysł to zrobienie walcarki, można zlecić tokarzowi wykonanie walców i walcować blachy faliste z cienkiego aluminium.

Tak, zastosowałbym metodę podobną jak do wykonania liter na oponie, wykonać kopyto, formę negatywową, następnie cały model laminować. Można też wylaminować w formie tylko samą blachę falistą z cienkiego laminatu i przykleić do balsowego modelu. Zdjęcie przedstawia blachę drobnofalistą Puławskiego, Wibault jest trochę inny. http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=3&t=79337

Po długiej przerwie w budowie, pomalowałem kołpak i tłumik chciałem wypróbować kupioną tokarkę i jeszcze taki pomysł musiałem zrealizować opona najpierw wytoczyłem kopyto opony z płyty MDF po pomalowaniu przykleiłem literki wykonałem odlewy dwóch połówek z żywicy następnie odlałem formę silikonową opona wykonana jest z warstwy gumy (flexane) i pianki elastycznej jako wypełnienie i gotowy odlew felga jest jeszcze nieskończona

Ostatnio wykonałem ruchomą żaluzję, ponieważ wklejona na stałe kilka razy się uszkodziła. Przykleiłem osłonę karabinów, rurki do spryskiwacza, wykonałem linie podziału blach na kadłubie i zacząłem nitowanie.

Silnik docierałem od stycznia do czerwca, olej syntetyczny zalecany w instrukcji castrol power 1 racing, silnik wypalił 9 litrów mieszanki 15:1 i 2 litry 20:1. Czasu pracy nie liczyłem, na ziemi przepracował godzinę reszta w locie. Śmigło fiala 24x10 kołpak i wentylator, w takiej konfiguracji obroty maksymalne 6500 ciąg około 12,5kg. Silnik pali bez problemu nigdy mi nie zgasł w locie, jest wstępnie dotarty i z biegiem czasu pracował coraz lepiej, a jego parametry się jeszcze zmienią po dotarciu i regulacji, wtedy będę mógł coś więcej powiedzieć. W telemetrii miałem ustawiony alarm na 130o C i silnik nigdy nie przekroczył tej temperatury, na pewno wentylator poprawia chłodzenie. Przykładowe zdjęcie, minimalna temperatura przed uruchomieniem silnika 9o i maksymalna 79o (11 styczeń 2015) Silnik uruchamiany rozrusznikiem do skuterów. Maski nie zakładałem ponieważ silnik z modelu waży 2kg a saito 3kg + wentylator z kołpakiem, poza tym musiałbym wycinać otwory z przodu maski, a model bez niej i tak był przeważony na przód.

Panie Piotrze zdjęcie samej atrapy nic nie da, zbyt duża ilość powietrza będzie wchodzić niż wychodzić i jestem pewien że silnik by się przegrzewał, a ja chcę sprawdzić skuteczność chłodzenia z zamontowaną atrapą silnika. Akumulator mam podobnie zamocowany w spitfire, model lata pięć sezonów i nic się nie dzieje. Łukasz, zgadzam się z tym co napisałeś, wiem że te szczeliny w atrapie będą zakłócać przepływ powietrza, ale jaki to będzie miało wpływ na chłodzenie silnika to sprawdzę tylko doświadczalnie i tak jak już pisałem wcześniej gdyby się okazało, że chłodzenie jest niewystarczające to wytnę w atrapie imitację żeber cylindra. Telemetria oczywiście będzie podłączona, wspomniałem o tym przy rurce Pitota, w spektrum nie ma chyba możliwości podłączenia trzech czujników temperatury, więc podłączę jeden do najcieplejszego cylindra, może wiesz jaka jest dopuszczalna maksymalna temperatura silnika?

tak będzie wyglądać ukierunkowanie przepływu powietrza, półki pod pakiety wkleję po malowaniu modelu.

Dziękuję wszystkim za słowa uznania, miło widzieć tyle pozytywnych komentarzy Tak, teraz rozumiem Na podstawie zdjęć i wcześniej wspomnianych planów widzę to tak, lotka i ta część która wchodzi w skrzydło na całej długości, do zaokrąglenia jest jednakowej szerokości zmienia się tylko jej grubość, zamieszczam rysunki, które mam nadzieję więcej wyjaśnią.

Bartek, nie wiem co masz tu na myśli, (krawędź natarcia) górny przód lotki jest niewidoczny wchodzi w skrzydło http://fw190.hobbyvista.com/piet4.jpg http://www.ipmsstockholm.org/magazine/2004/10/detail_fw190a8_02.htm Przeróbka mojej lotki dotyczy głównie zmianie obrysu krawędzi spływu, przesunięcie zawiasów w właściwe miejsce, żebra lotki wykonałem na podstawie planów modelu tak by pasowała do skrzydła, zmiany obrysu lotki wykonałem na podstawie planów samolotu zamieszczonych w monografii FW 190 https://sklep.kagero.pl/focke-wulf-fw-190-vol-iii.html i zdjęć. Wszystkie zdjęcia jakie mam znalazłem w internecie, więc wolę ich nie publikować ze względu na prawa autorskie

Zabawy ciąg dalszy Zamontowałem lufy karabinów, światła pozycyjne i rurkę Pitota, zaczynając budowę modelu nie przewidywałem montażu tych elementów i teraz miałem utrudnione zadanie, ale udało się wszystko podłączyć rurka Pitota działa po podłączeniu do telemetrii montowana jest na sprężynie, a lufy są wkręcane światła pozycyjne odlałem z żywicy bezbarwnej zabarwionej na odpowiedni kolor Skrzydła są praktycznie gotowe do malowania, ale muszę jednak dopasować nowe lotki bardziej podobne do oryginału, na razie brak mi motywacji żeby to zrobić. Dla odmiany zająłem się kadłubem, tak mniej więcej będzie wyglądać wnętrze przerobiłem mocowanie maski, śruby będą wkręcane od tyłu Tak już mam, że jak mi przyjdzie do głowy jakiś pomysł to muszę go zrealizować, mimo że jest to czasem mało istotny detal. Pomalowałem więc płynną gumą (plasti dip) rękojeść nożyka po wyschnięciu zdjąłem gumę i otrzymałem negatyw, następnie odlałem foremki i otrzymałem gotowy element, który przykleiłem do drążka. (guma z gumą się skleja, a użycie separatora może zatrzeć szczegóły) poszedłem za ciosem i zrobiłem ruchomy drążek

Tak Bartek, serwo sterownika jest podłączone przez sekwencer a sterownik obsługuje podwozie główne i ogonowe, sekwencer mam w aparaturze i wykorzystuję jeden kanał gear. Panie Piotrze na RCSB widziałem, że ten model waży około 17,5 kg, kilka postów wcześniej umieściłem filmik z takim modelem. Nie wiem ile mój będzie ważył.

Mikro przełączniki w siłowniku są przykręcone śrubami m 2, a te w sterowniku przylutowane do płytki. W firmie robart można kupić elektroniczny sterownik do podwozi elektrycznych, wtedy nie potrzebne są te mikro przełączniki, wystarczy dwa kable do silnika. http://robart.com/collections/retracts-accessories/products/electric-retract-control-unit Taki sterownik wyłącza silnik po osiągnięciu krańcowego położenia, wyłączy również w przypadku zablokowania się podwozia (podejrzewam, że mierzy przeciążenie). Moim zabezpieczeniem będzie serwo podłączone przez sekwencer, podwozie schowa się w ciągu 6 s a sekwencer po 10 s obróci dźwignię serwa tak by nie wciskała mikro przełącznika na sterowniku.

Marcin to są mikro przełączniki (mogą być z myszki) ograniczające wysuwanie siłownika, wystający trzpień wciskając przełącznik przerywa obwód i silnik się zatrzymuje, dzięki diodzie prąd płynie w drugą stronę co pozwala na chowanie i wysuwanie trzpienia przy pomocy sterownika, tak samo zrobiłem w podwoziu głównym.

Wnęki podwozia i owiewki gotowe wykonałem siłownik ''actuator'' do chowania kółka ogonowego

Jeszcze nie odpalałem silnika z tym tłumikiem, byłem zajęty pracą zawodową, poza tym muszę najpierw zamontować serwo gazu, półki pod pakiety i zbiornik, następnie zabezpieczyć podkładem przedział silnika i zbiornika. Co do chłodzenia silnika, to jak wykonam testy to się okaże czy chłodzenie jest wystarczające, zawsze mogę wyciąć większe otwory w atrapie silnika, ale myślę że będzie dobrze i wentylator dostarczy odpowiednią ilość powietrza, najważniejsze jest odpowiednie ukierunkowanie przepływu powietrza na cylindry.

Narysowałem i wyciąłem wszystkie brakujące części, teraz je sklejam i odlewam z żywicy

ja zamówiłem w tym sklepie http://www.vanel.com/compression-simple-search.php?lang=polish&sessionid=185181351375652c1576b6cb557287955277528909144296#results