romsonic

Dziękuję za rady i pouczenia . Zwłaszcza odnośnie drzew. Co do lepszego nadajnika tudzież systemu jak pisze Konrad ?: ,,Zmień nadajnik na lepszy, pewniejszy system - propozycje już tu padły, bo upieranie się przy swoim nic nie zmieni. My będziemy zadowoleni, Ty będziesz cały czas niezadowolony." Czy waszym doświadczonym zdaniem Multiplex M link 2,4GHz jest słabym sprzętem? A Hitec Spectra? Posiadam te dwa sprzęty jeden około dwóch lat,a drugi rok i podobnie się im ,,zdarza",natomiast dawny Hitec Optic 6- 35 Mhz działa nadal i niezawodnie . Pozdrawiam .

Dzięki za podpowiedzi,odpowiedzi i pouczenia,lecz fakty moje są jakie są . Czyli latałem i latam na 35 MHz i nie ma problema,a na 2,4 GHz w dwóch technologiach w różnych miejscach co jakiś czas zwałka . Chyba przesiądę się na czołgi i łódki ..... Aczkolwiek modele lotne są ponad wszystko... Racja..Za moich dawnych czasów było od 227kHz 74 MHz i tak odruchowo pozostało.... Odbiorników pięć,a nadajniki dwa uczestniczyły w porażkach . Nie wiem czy jeszcze pięćdziesiąt trzeba kupić na 100% sprawdzian?

Witam uprzejmie. Koledzy,piszecie o różnych szczególnych przypadkach problemów ze współczesnym sprzętem 2,4 GHz .Chciałbym zapocząć temat ogólny technologii 2,4 GHz ,mam wrażenie że marketingowej naciągaczki z czkawką w tle. Posiadam Optic spectra i Multiplex M Link ..Zdarzają się zaniki władzy nad modelem zwłaszcza w okolicach przydrzewnych,a też zadrzewnych.Ostatni mój dzisiejszy był szczególnie niebezpieczny,ale jak zawsze na cztery łapy. Jak dotąd. Nie mówię o modeu,bo się rozbił i to jest ok.,ale o bezpieczeństwie.Proszę o opinie .Może moje problemy są indywidualne,a może ta technologia jest do bani,a my szukamy rozwiązań jak świętego grallllla? Pozdrawiam . Roman B.

Dzięki Marcinie za światło nadziei co do wiedzy gałkologicznej,po polsku....Próbowałem napisać wiadomość w sprawie,ale nie chciała polecieć . Jeśli zechcesz mnie wesprzeć proszę o kontakt. Pozdrawiam . Roman.

Dzięki za zainteresownie i podpowiedzi w związku z moim nabytkiem nadawczo-odbiorczym typu Multiplex. Udało mi się uruchomić V-TAIL u Blizarda,Easy Cuba,Fenixa spaliniaka własnorobionego ,Miracle z EPP,.Niestety w mixerach nadal mam kłopoty.Jeśli ktoś zechchce dpomóc ,będę wdzięczny .Pozdro czynię niniejszym .

Dziękuję Darku za wskazówki i życzliwość ....Mam wszakże jeszcze niedosyt w opanowaniu nowej aparaturki. i dalej sam nie potrafię ...Jakby ktoś z kolegów doświadczonych w używaniu radyjek multiplexów zechciał pomóc bliżej,to bym podjechał ze sprzętem w dogodnej chwili i skorzystał z fachowej pomocy .Mam na uwadze obszar wokół Sochaczewa,czyli Warszawa,Płock ,Płońsk,Łódź ,Gójec...no nawet Radom ... ,itp . Wiem że czasu zawsze mało,ale?... Pozdrawiam .Roman.

Witam kolegów modelarzy. Wczoraj nabyłem Aparaturkę Multipleks Royal Pro 7 . Powod? Konieczność zamiany z 35 MHz dobrze działającego Hitec Optica, ponieważ brak odbiorników ,na niepewne 2,4 MHz. Odbyłem próbne loty Easy Cubem (testerem sprzętów RC) i jest dobrze. Pytnie moje dotyczy jak ustawić mixer w akrobatku z długimi lotkami na skrzydłach ,by po przełączniu odpowiedniego prztyczka obie opuszczły się jako klapy,czy ewentualnie podnosiły. Nie potrafię się doczytać tejże funkcji,ponieważ angielski techniczy mam słaby,intuicyjny. Njlepiej jakby była dostępna instrukcja w języku zrozumiałym(polskim) oficjalnie,lub po prywatności.Dziękuję z góry za pomoc Roman .B..

Witam uprzejmie. Wiosna idzie,więc loty optymistycznie zapowiadają się na tenże sezon. Czy są w Sochaczewie lub okolicach modelarze latający lub pragnący latać? Jak to mówią ,,w kupie raźniej". Zatem zapraszam do znajomości i wspolnych atrakcji modelarskich .Roman.B. .

Wicherek.Moje marzenie młodości.Nieraz jako chłopiec.[Dodać muszę że otrzymałem w prezencie po koniec lat 70 ABC miniaturowego lotnictwa.]spacerowałem po okolicznych polach i marzyłem o sterowanym radiem Wicherku.Wtedy były Jaskółki,Sowy i inne samolatające dostępne,a modelarni w okolicy brak.Przyszła szkoła średnia,wino,kobiety i śpiew ,a modelarstwo poszło w zapomnienie.Jednak w trudnych chwilach życia powracało i dziś ,w dorosłości niewczesnej daje odskocznię.U mnie ojciec popierał zainteresowania techniczne,mimo że się słabo uczyłem,a dzięki temu wsparciu mam dziś dobry zawód i pracę pozwalającą na utrzymanie oraz hobby.Więc walcz,a jak się poddasz,to przyjdzie czas na odtworzenie marzeń o lataniu.Pozdrawiam Wiatraka.

Witam Lotników zimowych..Tak.Ten nałóg nie zna ograniczeń.Więc także zimą latam ,choć krócej i nie widzę kłopotu,poza rzecczonym zimnem dla organizmu człeka.Mój Minimag przy - 15-18 zacowuje się świetnie.Serwa E sky 8 g bez problemów mimo 3 lat intensywnego latania.Na ten rok mam też Extrima i narty.Jedno co mogę podpowiedzieć .Nie przechowywać modeli w zimnym ,mrozowym stanie[pomieszczeniu].Dwukrotnie były u mnie kłopoty z serwami.W Easy Gliderze i trenerku spaliniaku po sezonie zimowym.Zapodaję fotki z minionej,poprzedniej zimki,choć w ostatnią też się latało . Zatem pozdrawiam i życzę otuchy wraz z herbatką z sokiem malinowym,czy z duchem,a zimę pokonamy i nie spękamy.Roman.B.