Skocz do zawartości

Detan

Modelarz
  • Postów

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Detan

  1. Przez głupotę niektórych ludzi stracimy my wszyscy. Jakim trzeba być idiotą, aby latać dronem nad lotniskiem? Naprawdę trzeba być bezmuzgiem, aby nie przewidzieć konsekwencji takiego lotu. W mojej okolicy wszyscy modelarze znamy strefy powietrzne i ograniczenia związane z lataniem w tych miejscach. Mamy w pobliżu lotnisko i zakłady chemiczne. Nawiązując do tego kiedyś znalazłem propozycje gościa z okolicy który filmuje z drona wesela. Chwalił się, że ma zrobione uprawnienia do latania dronem i że dzięki temu może filmować WSZĘDZIE. Ciekawe kto mu zezwoli na lot dronem koło lotniska? Niestety ludzie nie są świadomi, że w powietrzu są wyznaczone różne strefy i poruszanie się w nich wymaga zezwolenia, a większość stref zaczyna się od powierzchni gruntu do określonej wysokości.
  2. Ja używałem Universal Flash Programmer na port lpt. Trzymalem specjalnie do tego celu starego laptopa. Niestety programator sprzedałem, bo chce zbudować ten sterownik na nowych układach z rodziny atmela, ale to zajęcie na odległą przyszłość.
  3. Ja stosuje nafte oswietleniowa z obi albo castoramy. Swietnie sie sprawdza w samozaplonach.
  4. Detan

    problem z rozruchem

    Nie wiem czy to dobry pomysł ale może klej do gwintow Loctite? Tylko sa różne rodzaje, jedne trzymają slabiej zeby można bylo polaczenie kiedys odkrecic inne sa takie ze mozna je odkręcić tylko wtedy gdy podgrzeje sie je palnikiem aby spalić klej. Ja używam czasami kleju do gwintow do połączeń nierozlacznych i powiem szczerze, ze odkręcić taka nakrętkę kluczem to nie lada wyzwanie.
  5. Jak chcesz zrobic dobre paliwo to ściągnij kartę charakterystyki tego samostartu z internetu w formie pdf. Masz tam podana zawartosc procentowa eteru dietylowego ktora zazwyczaj nie przekracza 40% w takiej butelce. Reszta to dodatki nafty, acetonu itp. rzeczy. Przelicz to tak zeby tego eteru w paliwie które robisz bylo przynajmniej 50% moze wtedy ci zaskoczy silnik. Chodzi o to ze jak robisz paliwo i lejesz 100ml samostartu to masz tam zaledwie 40ml eteru a nie 100. Jak dodasz do tego nafte i olej to to paliwo zawiera szczątkowe ilości eteru. Dodatkowo jak silnik jest zużyty to nie ma szans na rozruch.
  6. Nie widzę problemu w programowaniu. Pieniędzy za programowanie nie pobieram. Wysylasz do mnie uC z koperta zwrotna i znaczkiem ja odsylam zaprogramowany.
  7. Ja tez wolałem cos rozkręcić a potem składać. Moja mama w domu zawsze się dziwiła skąd ja biorę wiedze na temat różnych rzeczy i ich budowy. Zwyczajnie mnie to interesowalo a nie jak moi koledzy siedzenie gdzies po kryjomu z butelka piwa i uważanie sie za super dorosłego a w szkole jak im dali mikrometr to myśleli ze to klucz do filtra oleju. Taki przykład z zycia odnośnie zainteresowań dzieci i młodzieży w ostatnich czasach. W kwietniu tego roku przy okazji motoserca wystawiliśmy modele w naszym mieście żeby zainteresować dzieciaki i młodzież modelarstwem. Nasze zdziwienie bylo ogromne bo przyszło tylko kilka dzieciaków zeby zakręcić smiglem w modelu. (Za moich czasów to byśmy zdeptali te modele z ciekawości) W większości zainteresowani byli dorośli, a w szczególności kobiety. Kobiety podjezdzaly i niektóre robily zdjęcia modeli. W pewnym momencie zaczepilem jedna z aparatem i pytam czy do czegos sie takie zdjęcia przydają bo widzę ze kilka kobiet juz tu bylo i same przyjeżdżają robiąc zdjęcia. Na to otrzymuje odpowiedz: "Panie, dzieciakowi robie zdjęcia zeby chociaz z bliska samolot zobaczył, bo od komputera go nie mogłam oderwać zeby przyszedl sam obejrzeć..." Komentować chyba nie trzeba.
  8. Poszukaj w Internecie frazy "przetwornica step up dc/dc" Jest bardzo dużo gotowych na różne napięcia zasilania i z różnymi napięciami wyjaciowymi. Mozna dobrać sobie konkretnej mocy. Z prawa Ohma wynika ze jedna żarówka led potrzebuje prądu o wartości 1,6A Wiec trzeba szukac jakiejś o wydatku pradowym rzędu 3,5A zeby zasilić dwie żarówki. Większość jest wykonana w technologi SMD wiec sa bardzo male.
  9. Trzeba by zbudować przetwornice step up dc/dc. Jaki pobór prądu lub ile wat ma ta żarówka led?
  10. Mam trzy książki Adama Słodowego. Ksztaltowaly w dzieciństwie moje zainteresowania techniczne. Kilka zabawek zrobiłem z jego książki. Teraz dzieciaki wola komputery albo wola zapłacić zeby się nie przepracowac zamiast uruchomić mózg i cos prostego zbudować.
  11. Jak sie czyta kod to tak to wyglada ale dziala zupelnie inaczej.Program dziala tak ze kolejne wyzwalanie nie następuje. Piszczy tylko caly czas buzer ale zgrzewanie sie nie powtarza.
  12. Zalezy jakiej grubości blachy chcesz zgrzewać? Ja przy ustawieniu 700ms zgrzewałem podkładki 2mm i wydawało mi sie, że to i tak za dlugi czas.
  13. Troche dawno jest ostatni post i moze problem sie rowiazal ale na przyszlosc moze sie przyda. Jesli odpalasz silnik (z podkaszarki pilarki itp.) na ssaniu i zaskoczy pracujac nawet krotka chwile to zamknij ssanie i ponowny rozruch przeprowadzaj bez ssania. Silnik powinien zaskoczyc, daj mu chwile popracowac na biegu jalowym az troszke sie zagrzeje. Kiedys tez tak zalewalem silniki do czasu az moj znajomy kolega serwisant mnie pouczyl. Zaczalem stosowac jego metode i od tamtego czasu nigdy nie zalalem pilarki ani kosiarki. Od 5lat tak robie i silniki zawsze odpalaja jak nie za pierwszym to przy kolejnym rozruchu. Owszem jezeli po otworzeniu ssania silnik nie zaskoczy procedure powtarzam.
  14. Taka taśma najlepiej by sie nadawała. Ma wieksza sprawność niż gruba linka ale do zgrzewania pakietów ludzie w intrenecie nawijają kilka skręconych kabli 2,5 mm2. Zgrzewarka z grubymi przedmiotami tez daje rade. Ostatnio zgrzewałem tym podkładki o grubości 2mm do śruby M4 i trzymało bardzo dobrze.
  15. Detan

    Co to jest ?

    Ten facet którego filmik kolega zamieścił buduje sam silniki pulsacyjne i ma własną stronę www. Warto poczytać bo jest tam sporo informacji. Nawet jak samemu w domu wykonac zaworki sprężyste za pomocą elektrolizy: http://aardvark.co.nz/pjet/makevalves1.pdf
  16. Miedzy uzwojeniami w oknie transformatora sa wbite dwa pakiety blaszek zawinięte w papier izolujący. Trzeba je usunąć a zwiększy sie przestrzeń na uzwojenie.
  17. Dokladnie to 20mm x 32mm, ale większość traf ma takie same okna, bo napięcie na wtórnym musi byc w granicy 2kV czyli i zwoi praktycznie musza tyle samo zmieścić. Dokladnie ja nawijałem cztery zwoje. Zamiast linki mozna dać np. plaskownik miedziany w jakiejś izolacji albo inny miedziany profil i od tego do elektrod dopiero linke. Takie uzwojenie wykonane z jednolitego miedzianego profilu ma wieksza sprawność od linki. Linka musi miec cienka izolacje zeby zmiescily sie te cztery zwoje. Ja na poczatku wepchnalem 1,5 zwoja przewodu od spawarki ale napięcie bylo zbyt male i nie chciało zgrzewac. Musi byc przynajmniej 4 zwoje. Ja kupywalem linke LGY 25mm2 i taka byla najlepsza bo ma cienka izolacje. Koszt za metr okolo 9zl na allegro.
  18. Dziękuję za dobre słowa. Od dawna mialem zamieścić ten projekt ale jakos sie nie składało. Mam nadzieje, że wielu osobom pomoże bo jak sam sie przekonałem czesto taka zgrzewarka sie przydaje i nie tylko do pakietów. ;-) Gdyby ktos potrzebowal zgrzać pakiety to oczywiscie tez chetnie pomogę.
  19. Jak wiadomo w pracach modelarskich zdarza się, że potrzebujemy łączyć ze sobą metalowe części. Czasami potrzebujemy złączyć dwa metale bardzo mocno. Decydujemy się na lutowanie, które w zupełności wystarcza, ale co jeśli musimy zlutować pakiety akumulatorowe, które muszą być niezawodne i połączone trwale? Niektóre pakiety jak LI-POL czy LI- ION nie lubią być przegrzane, bo dochodzi do ich uszkodzenia. W takim przypadku może nam pomóc zgrzewarka oporowa, która rozgrzewa metal za pomocą bardzo wysokiego prądu (~800A) o niskim napięciu (~1.5V -10V). Produkowane zgrzewarki fabryczne są bardzo drogie, ale możemy w domowych warunkach zbudować własną zgrzewarkę ze starego transformatora od mikrofalówki. Taka zgrzewarka ma dużo zalet. Jest tania w budowie i można nią zgrzewać blachy o grubości od 0.1 do 3mm (łącznie) lub pręty o średnicy 2x2,5mm (po wydłużeniu czasu zgrzewania i zmianie elektrod). Wymiarami też nie będzie zajmowała dużo miejsca i do prac w modelarni nadaje się idealnie. Do budowy zgrzewarki będziemy potrzebowali: -Transformator od mikrofalówki, najlepiej zastosować GAL - 800E - 4 taki transformator sprawdzałem i świetnie się nadawał. Oczywiście może być każdy inny z mikrofali o mocy nie mniejszej niż 800W (im mocniejszy tym leszy) Koszt na znanym portalu aukcyjnym to ~19zl. -Pręty miedziane na elektrody (mogą być zaostrzone końcówki prądowe z migomatu wkręcone w jakiś inny pręt). -Przewód na uzwojenie wtórne ~25mm2. Najlepiej nadają się linki przeznaczone na uziemienie, które maja bardzo cienka izolacje nie grubsza niż 1mm. Dlaczego taka linka? A dlatego, że szczelina w transformatorze jest niewielka i ciężko będzie zmieścić odpowiednia ilość zwoi, gdy linka będzie miała gruba izolacje. -Trochę rezystorów, kondensatorów, diod, stabilizator L7805, optotriac moc3041 buzer 5v z generatorem, microswith, kwarc 12MHz, -Diody prostownicze typ 25fr100m 25A 1000V lub mostek prostowniczy -Tyrystor BT145-800R lub podobny. -procesor at89c2051 (jeśli będą chętne osoby to mogę na życzenie procesor zaprogramować) Zamiast procesora można zbudować timer na NE555 a czas regulować potencjometrem. -Włącznik kołyskowy 16A -Wyświetlacz cyfrowy LED -Małe trafo do zasilania płytki sterującej -Obudowa uniwersalna (dobrać wg. uznania i wielkości trafo) Sterownik zgrzewarki oparty jest na projekcie z Nowego Elektronika 4/2004 wiec nie będę go tutaj opisywał. Schemat poprawiony, bo w oryginalnym źle podłączyli buzer ( w opisie na PCB jest podłączony poprawnie wiec śmiało można kopiować do termotransferu): Opis sterownika z Nowego Elektronika i wsad można pobrać tutaj: http://www.elektr...?id=555385 W programie sterującym zmieniłem działanie zworki. Zworka nie ma już za zadanie opóźniania włączenia optotriaka tylko zmienia się nią czasy zgrzewania od 10ms - 100ms ; 100ms - 1s. Cały projekt mojego autorstwa jest tutaj: http://www.elektr...935-0.html Budowę zaczynamy od wyjęcia i przygotowania transformatora z mikrofalówki. Przy wyciąganiu transformatora z mikrofalówki najpierw musimy rozładować kondensator znajdujący się we wnętrzu obudowy tuż obok transformatora (na zdjęciu oznaczony czerwoną ramką, po lewej stronie od trafo). TRZY RAZY UPEWNIJ SIĘ ŻE KUCHENKA NIE JEST PODŁĄCZONA DO SIECI!!! UWAGA! PO OTWARCIU OBUDOWY NIE DOTYKAMY NICZEGO ZANIM NIE ROZŁADUJEMY KONDENSATORA. W MIKROFALÓWCE WYSTĘPUJĄ GROŹNE DLA ŻYCIA NAPIĘCIA!!! Przy tej operacji musimy zachować dużą ostrożność i robić to narzędziem, które ma odizolowana cześć metalowa gruba warstwa gumy lub plastiku, ponieważ transformator wytwarza napięcie rzędu 2kV i tym napięciem może być naładowany kondensator. Może to być np. śrubokręt lub obcęgi. Zwieramy oba wyprowadzenia kondensatora razem trzymając narzędzie za izolowana rączkę. Zazwyczaj kondensator nie ma w sobie żadnego ładunku ale lepiej być ostrożnym. Odkręcamy trafo i ostrożnie wyjmujemy z obudowy. Uzwojenie wtórne to to, które zabezpieczone jest z zewnątrz specjalnym papierem i jest najszersze na rdzeniu. Musimy pozbyć się uzwojenia wtórnego żeby zastąpić go swoim. W tym celu opieramy transformator na pewnym podłożu, bierzemy piłkę do metalu w dłoń i tniemy od góry do dołu zwracając szczególną uwagę na uzwojenie pierwotne aby go nie uszkodzić, gdy będziemy już dokańczali przecinać wtórne Uzwojenie musimy odciąć z dwóch stron rdzenia, bo jest wklejone na lakier i ciężko go inaczej usunąć. Kiedy mamy uzwojenie odcięte musimy je wybić ze szczeliny w rdzeniu. Robimy to kawałkiem stalowego pręta zakończonego płasko z dwóch stron lub innym podobnym narzędziem uderzając w nie młotkiem. Przy tej operacji pamiętajmy, aby nie zniszczyć uzwojenia pierwotnego, bo inaczej cale trafo będzie nadawało się tylko na śmieci. Po usunięciu starego uzwojenia wybijamy jeszcze dwa pakiety blaszek znajdujące się miedzy uzwojeniami. Musimy to zrobić, bo inaczej uzwojenie nam się nie zmieści a zgrzewarka nie będzie chciała zgrzewać (te pakiety chyba działają jak boczniki magnetyczne). Mamy przygotowane trafo, musimy nawinąć nowe uzwojenie. Długość uzwojenia musimy dobrać tak, aby na rdzeń udało się zmieścić od 3-4 zwojów a końce uzwojeń żeby odstawały od transformatora na długość 50 cm każde, będziemy mieli swobodę ruchów przy zgrzewaniu. Nawiniecie uzwojenia nie jest rzeczą trudna, ale ostatni 4 zwój wchodzi okropnie ciężko. Elektrody z prętów miedzianych fi 6-8mm ostrzymy w tokarce lub szlifierka kątową na stożek. Na końcach uzwojenia lutujemy lub zaciskamy końcówki oczkowe a następnie lutujemy do elektrod w ten sposób: Jeśli mamy już wszystko gotowe budujemy sterownik na mikrokontrolerze firmy AVR. Płytkę pod sterownik możemy wykonać termotransferem lub zlecić jakiejś firmie lub nawet wykonać to na laminacie uniwersalnym. Pozostało jeszcze nam tylko zbudować z tyrystora BT145-800R i diod prostowniczych 25fr100m 25A 1000V układ załączający trafo. Diody najlepiej przykręcić do jakiegoś laminatu nie przewodzącego prądu a pod każdą diodę wsadzić radiator z blachy aluminiowej wygiętej w kształt litery U. Diody łączymy zgodnie ze schematem i podłączamy do transformatora. Jeśli ktoś chce może pokusić się o chłodzenie całego urządzenia małym wentylatorkiem pochodzącym z komputera. Ja w pierwszej wersji założyłem chłodzenie, ale okazało się zbędne, bo uzwojenia i diody wcale się prawie nie nagrzewały. Przygotowujemy obudowę wycinamy otwory pod wyświetlacz i przełączniki i możemy cieszyć się zgrzewarka własnej roboty, która na pewno przyda się w niejednej sytuacji. Koszt całej zgrzewarki nie powinien przekroczyć 150zl jeśli będziemy kupowali nowe części. Jeśli ktoś chce może wykorzystać części z mikrofalówki i wtedy będzie taniej. Ja swoja złożyłem za 50zl. W razie problemów mogę pomoc w budowie, programowaniu procesora lub wykonaniu płytki, jeśli znajdę chwile czasu. Wszystko mozemy umieścic w zgrabnej obudowie: Próba niszcząca zgrzanego akumulatorka. Jak widać zgrzeina jest tak mocna, że blaszka rwie się, a zgrzew nie puszcza. (część zdjęć zapożyczyłem z internetu aby zaprezentować co i jak zrobić, reszta jest mojego autorstwa)
  20. Witam wszystkich pasjonatów modelarstwa. Mam na imię Jacek, mam 29lat i pochodzę z Puław. Modelarstwem interesuje się od dziecka. Moją pasje zaczynałem od budowy modeli plastikowych, potem papierowych. Budowałem tez latające modele Rakiet. Od dwóch lat zacząłem się interesować modelami RC. W zeszłym roku zapisałem się do pobliskiego klubu modelarskiego i rozwijam swoje zainteresowania pod okiem doświadczonych modelarzy. Pierwszy model RC jakim latałem był elektryczny Mustang P51 Firmy Reely z EPP. Od zeszłego roku uczę się pilotować model spalinowego trenerka z zestawu RTF. W przyszłości jak moje córeczki podrosną (a są jeszcze przedszkolakami) i się usamodzielnią (nie dręcząc ciągle ojca ) będę chciał zbudować od podstaw własny model samolotu. Amatorsko buduje też różne układy elektroniczne oparte na mikrokontrolerach i elektronice analogowej. Moją pasją są tez komputery. Jeszcze raz serdecznie wszystkich witam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.