Szkoda gadać, szkoda się wypowiadać, po co w ogóle coś pisać. Z jednej strony po napisaniu co się stanie i dlaczego tak się stanie jedni piszą, że bzdury, inni że źle piszę, bo czepiam się pierdół, jeszcze inni, że się ich gnoi i że trzeba do skutku wałkować jedno i to samo, bo się nie chciało poczytać tego co ktoś wcześniej napisał...
A samolot stojąc w miejscu zacznie po prostu lecieć, do tego helikopter, któremu zabrakło paliwa będzie wisiał w powietrzu obok niego i czekał na cysternę... szkoda gadać, poważne (tak mi się kiedyś zdawało) forum o lotnictwie w małej skali, a pojęcie o fizyce działającej na model żadne.
Przepraszam za offtop i jest to moja ostatnia wypowiedź odnośnie tego tematu.